To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - SWAP hamulców z Outlandera II/Lancer X Ralliart do Lancera X

krzychu - 11-06-2015, 21:08

grzesiopol napisał/a:
I nie wiem czy chcesz kogoś zniechęcić do wykonywania jakichkolwiek przeróbek w hamulcach czy po prostu się droczysz.


Bez przesady. Po prostu dyskutujemy, może ktoś przećwiczy ten sposób i może się okazać tańszy i lepszy... Może droższy i gorszy...

Jeszcze mi się tak przypomniało. Jest zestaw z 3000GT całkiem fajny bo 4-ro tłoczkowy, wtedy można by fajnie założyć tarcze 2 częściowe więc w sumie takie super pro.

Iwonka - 11-06-2015, 21:38

krzychu napisał/a:
Jeszcze mi się tak przypomniało. Jest zestaw z 3000GT całkiem fajny bo 4-ro tłoczkowy, wtedy można by fajnie założyć tarcze 2 częściowe więc w sumie takie super pro.

nie przesadzajmy, Lancer to zwykly tylkowoz, zadna wyscigowka wiec nie wymaga az takich zaciskow :lol:

Czy ma ktos dane nt. srednicy tloczka w zacisku 1-tloczkowym i w 2 tloczkowych? Bo chcialbym policzyc sile hamowania, chodzi mi po glowie pomysl o 2 tloczkowym zacisku na oryginalnej tarczy 276/26 w CS0 co juz powinno dac dobry efekt. Nie chce dawac wiekszej tarczy poniewaz musialbym zmienic felgi i opony na 16'' poza tym zaburzylby sie balans hamulcow a to mi sie nie podoba, nawet jesli Mitsu daloby sobie rade dzieki EBD.

pozdr
Alex

krzychu - 11-06-2015, 22:10

Iwonka - z zestawów naprawczych się dowiesz... Tylko nadal nie rozumiem dlaczego chcecie zwiększać siłę hamowania, a nie pojemność cieplną układu... U mnie auto staje dęba, za to po 3 hamowaniach tarcze do wymiany.
Iwonka - 12-06-2015, 12:40

krzychu napisał/a:
Tylko nadal nie rozumiem dlaczego chcecie zwiększać siłę hamowania, a nie pojemność cieplną układu... U mnie auto staje dęba, za to po 3 hamowaniach tarcze do wymiany.

ja tam nie chce zwiekszac ani sily ani pojemnosci cieplnej :) Moje doswiadczenia ze swapem hebli (w Hondzie co prawda) sa takie ze 2 male tloczki o niebo lepiej dzialaja niz 1 wiekszy. Bo np. 1 depniecie z ok 180 do 120 w ukladzie 1 tloczkowym -> prawie nowe ale juz dotarte tarcze pogiete a np. 2 hamowania 180-0 pod rzad w ukladzie 2 tloczkowym -> nic sie nie stalo.

Moim zdaniem tarcze 276x26 do Lancera ktory nie ma jakies specjalnie duzej masy powinno jeszcze jakos dzialac, moze nie przy sportowej jezdzie ale przy normalnej owszem. Tyle ze jest nieszczesny 1 tloczek przez co klocek nie przylega jak powinien

pozdr
Alex

Fragu - 12-06-2015, 12:47

Iwonka, imho na 2 tłoczkach, tarczy 276mm i przy zaciskach z systemu Akebono pogniesz tarcze migiem. Zaciski dają sporą siłę, a z ciepłem po chwili nie ma co zrobić...nawet na tarczy 294mm.
krzychu - 12-06-2015, 13:22

Iwonka napisał/a:
Bo np. 1 depniecie z ok 180 do 120 w ukladzie 1 tloczkowym


Pomijając prędkości. To moim zdaniem tarcze nacinane (usuwają gazy) + klocki z domieszką metalu (klocek lepiej odprowadza ciepło ze swojej powierzchni) się stosuje w takich scenariuszach. Do tego oczywiście wymiana płynu jak w książce piszą ponieważ mam wrażenie, że metaliczne klocki lepiej rozgrzewają zaciski.

A w zacisku klocek na pewno równo leży. A to co krzywi tarcze to jest zła praca prowadniczek pod obciążeniem. Tego nie rozwiąże 2 tłoczkowy zacisk (bo dalej zacisk jest jednostronny). To rozwiązują zaciski czterotłoczkowe (po 2 z obu stron i nie trzeba prowadnic). Do tego tarcze 2 częściowe (dużo odporniejsze na wichrowanie) i masz pro zestaw...

Iwonka - 12-06-2015, 14:31

krzychu napisał/a:
Iwonka napisał/a:
Bo np. 1 depniecie z ok 180 do 120 w ukladzie 1 tloczkowym


Pomijając prędkości. To moim zdaniem tarcze nacinane (usuwają gazy) + klocki z domieszką metalu (klocek lepiej odprowadza ciepło ze swojej powierzchni) się stosuje w takich scenariuszach. Do tego oczywiście wymiana płynu jak w książce piszą ponieważ mam wrażenie, że metaliczne klocki lepiej rozgrzewają zaciski.

A w zacisku klocek na pewno równo leży. A to co krzywi tarcze to jest zła praca prowadniczek pod obciążeniem. Tego nie rozwiąże 2 tłoczkowy zacisk (bo dalej zacisk jest jednostronny). To rozwiązują zaciski czterotłoczkowe (po 2 z obu stron i nie trzeba prowadnic). Do tego tarcze 2 częściowe (dużo odporniejsze na wichrowanie) i masz pro zestaw...

zestaw pro do rodzinnego auta ktora ma silnik 1.6 o mocy 98KM to jest kompletny overkill :biggrin: . Mnie chodzi o budzetowe a przy tym skuteczne sprowadzenie problemu hamulcow do poziomu w ktorym dla uzytkownika problem nie istnieje. Nacinane tarcze Mikody mam akurat w Lancerze i nie narzekam, plyn swiezy to dla mnie oczywista oczywistosc. Przyzwyczailem sie ze w Lancerze trzeba czesto kontrolowac tylne prowadnice. I w zasadzie problemu z hamulcami juz nie ma. Te 2 tloczki chodza mi po glowie gdyz hamulce to takie troche hobby (sasiedzi pewnie pukaja sie w glowe dlaczego ciagle przy tych autach grzebie pod blokiem :mrgreen: ) i lubie miec cos troche innego i lepszego.

jesli zas chodzi o klocek i tloczki to nie chodzi mi o prowadnice gdyz o to zawsze dbam. Rzecz w tym ze 1 duzy tloczek naciska na klocek centralnie/dosyc punktowo i przy mocnym hamowaniu + wspomniane gazy, drgania itp klocek nie przylega pelna powierzchnia do tarczy. To nawet troche widac jak sie zdejmuje uzywane klocki - blacha nosna bywa lekko bo lekko ale wygieta. 2 tloczkowy uklad te kwestie praktycznie rozwiazuje. 4 tloczki wcale nie musza byc lepsze gdyz tez ktorys sie moze zapiec i bieda.

z ciekawosci: dlaczego tarcze dwuczesciowe mialyby byc odporniejsze na wichrowanie? Myslalem ze chodzi o to ze mozna dzwon zrobic np. z alu i mamy mniejsza mase nieresorowana.

pozdr
Alex

krzychu - 12-06-2015, 14:50

Iwonka napisał/a:
z ciekawosci: dlaczego tarcze dwuczesciowe mialyby byc odporniejsze na wichrowanie? Myslalem ze chodzi o to ze mozna dzwon zrobic np. z alu i mamy mniejsza mase nieresorowana.


Bo jak nagrzejesz bardzo szybko zwykłą tarcze to powstaje rozgrzany (rozszerzalność temperaturowa) pierścień. Więc powstają bardzo duże naprężenie w odlewie i w ekstremalnej sytuacji to:


To akurat Audi po torze.

A jak masz 2 częściowe to tarcza może się spokojnie na tych pinach rozszerzać. To są jakieś specjalne piny wolframowe odporne na wyginanie i duże obciążenia.

grzesiopol - 15-06-2015, 16:19

Iwonka jeżeli jesteś w stanie to policz, tylko nie wiem czy będzie to potrzebne nie biorąc pod uwagę zestawu jako całości.
Iwonka napisał/a:
Czy ma ktos dane nt. srednicy tloczka w zacisku 1-tloczkowym i w 2 tloczkowych? Bo chcialbym policzyc sile hamowania,

W zacisku jednotłoczkowym - 57 mm
W zacisku dwutłoczkowym - 43 mm

No dobra zajrzałem do prawa pascala:
Załozenia siła przyłożona na pompie o średnicy 22mm (nie wiem ile jest dokładnie) - 120N
Powierzchnia jednotłoczkowego 0,0026 mkw
Powierzchnia dutłoczkowego 0,0014 x 2=0,0028 mkw

Siła na jednotłoczkowym - 821N
Siła na dwutłoczkowym - 884N (jeżeli trzeba zsumować pole tłoczków do obliczeń)
Siła na dwutłoczkowym - 442N (na jeden tłoczek jeżeli trzeba zsumować siły) czyli 884N
na dwutłoczkowym wychodziła niewielka różnica więc zaokragliłem do całości i wyszło tak samo.

Jeżeli coś sknociłem to proszę o poprawę.

krzychu wracając do twoich tarcz z ASX nie wiem dlaczego upierasz się, że będą miały lepsze odprowadzenie ciepła na jednotłoczkowym zacisku niż Outlanderowe na dwutłoczkowym.
Ja myślę (nie sa to rozważania czysto techniczne ale pewnie jestem blisko) że:
ASX - średnica tarczy 294 i tarcza chłodzona jest od wewnątrz dzwona na zewnątrz tarczy, zacisk jednotłoczkowy - mniejszy nacisk ale dłuzej trzeba hamować czyli wytwarza sie pewna ilość ciepła. Klocek ma długość 145 mm a więc jest dociskany przez tłok wiecej niż w 1/3 długości natomiast z drugiej strony dociskany jest przez "łapy docisku w dwóch krańcach.



Outlander/Raliart - średnica tarczy 294 i tarcza jest chłodzona od zewnętrznej strony dzwona na zewnątrz tarczy, zacisk dwutłoczkowy - większy nacisk ale krócej trzeba hamować wytwarza się pewna ilość ciepła. Klocek ma długość 150 mm (jest nie wiele większy od tamtego) i jest dociskany w dwóch miejscach na wiecej niż 1/2 długości natomiast z drugiej strony dociskany jest w trzech miejscach.



Powiedzmy, że w obu przypadkach (ja uważam, że w Outlanderowym zestawie mniej) wytworzone ciepło jest takie samo ale skuteczność Outlanderowych jest lepsza. A dlaczego tak myślę? Ano dlatego, że tarcza ASX od strony wewnętrznej ma jeszcze osłonę tarczy i piastę więc otwory chłodzące nie mogą skutecznie odprowadzać ciepła gdyż jest mniejszy przepływ powietrza, natomiast tarcze outlandera mają od strony zewnętrznej tylko koło ale i tak jest ono oddalone od otworów czyli jest większy przepływ powietrza i lepsze chłodzenie tarczy. Przy docisku klocka skuteczniejszy jest system dwutłoczkowy bo po pierwsze wieksza jest powierzchnia docisku a po drugie mniej trzeba siły by dobrze działały. Do jazdy miejskiej i pozamiejskiej zgodnej z przepisami taki układ jest wydajniejszy i sprawniejszy. Jak już pisałem nie jestem specjalistą, jestem tylko zwykłym chłopem i rozważam to na zdrowy chłopski rozum. :P :mrgreen:

krzychu - 15-06-2015, 17:34

grzesiopol - dłużej/krócej hamować? Pomijalne bo to dawkujesz nogą... Nawet zestaw 276 ma wystarczającą siłę aby uaktywnić ABS...

Ilość ciepła z grubsza jest ta sama (fizyka?).

Dociskanie klocka lepiej czy gorzej... Ja jestem pesymistą tam jest gruba stalowa blacha, która ma to wyrównać...

A co do różnic w tarczach to jest jedna zasadnicza 24 vs 26mm (8% więcej?) więc nie chodzi o oddawania ciepła, a o pojemność. Wpływ chłodzenia tarczy podczas awaryjnego hamowania moim zdaniem jest żadna, ważna jest pojemność cieplna tarczy i ewentualnie skuteczność przekazania ciepłą do piasty i felgi (tak piasta i felga bierze udział w oddawaniu ciepła i dlaczego smaruję styki z tarczą smarem ceramicznym wysokotemperaturowym). Tak samo szersza tarcza to może szersze kanaliki chłodzące?

A co do konstrukcji to mam pewne podejrzenia, że jedna z tych konstrukcji jest bardziej podatna na wichrowanie... Pewnie składa się na to wiele czynników, ale prawdą jest, że w Outlanderze prawie każdy zwichrował tarcze, a w ASX-sie nie ma takich przypadków...

Skuteczność rozumiana jako słabsze naciśniecie i lepsze hamowania oczywiście może być lepsze w Outlanderze. Tylko pytanie czy coś to zmienia, wystarczy mocniej nacisnąć, za to moim zdaniem problemem jest wichrowanie...

kabar - 15-06-2015, 18:46

Zawsze zostają 4 tłoczki z 3000GT + tarcza 295, 30 grubości ;)
krzychu - 15-06-2015, 18:51

kabar napisał/a:
Zawsze zostają 4 tłoczki z 3000GT + tarcza 295, 30 grubości ;)


Są też chyba 313mm? Jakieś poliftowe? Tylko jaka tam felga wchodzi? 17 cali? Każde ET?

grzesiopol - 15-06-2015, 19:00

krzychu napisał/a:
Ja jestem pesymistą tam jest gruba stalowa blacha, która ma to wyrównać...
właśnie widać że jesteś pesymistą :P , ma wyrównać ale czy to robi w sposób dobry.
Napisałeś zasadnicza różnica w grubości a ta zasadnicza różnica to 1 mm na każdą stronę, niektórzy mają tarcze wytarte poniżej dolnej granicy i nie jest żadna przeszkoda, rzadko widzę aby ludzie przejmowali się grubością tarczy i wymieniają tylko klocki :? Co do pojemności cieplnej na pewno nie jest duża różnica tylko pytanie w którą stronę. Piszesz, że ASX ma lepszą pojemność cieplną ale czy to jest najważniejszą sprawą, co z tego że pojemność jest wieksza jak gorzej odprowadza ciepło, przy następnym hamowaniu twoja pojemność cieplna na nic sie nie zda bo tarcza będzie posiadała dużą temperaturę, to tak jak z balonem pompujesz, pompujesz ale jest pewna granica, tutaj grzejesz, grzejesz i zagrzejesz bo nie można szybko odprowadzić ciepła. Proponuję jeszcze bardziej zwiększyć pojemność cieplną poprzez nie robienie tarcz wentylowanych tylko tarcze jednolite.
krzychu wszędzie piszesz w Outlanderze prawie każdy wichrował tarcze, Ale zastanowiłeś sie dlaczego, ja myślę, że prawie każdy po prostu zbyt szybko jeździł i zbyt mocna i zbyt późno hamował, tarcze wichrują się też u prawie każdego modelu, tylko jest pewne ale - prawie robi dużą róznicę, dlaczego opierasz się na czymś co nie jest każdy a tylko prawie każdy bo to jest zasadnicza różnica. ASX jest lżejszy i ma założone większe tarcze więc nie będzie występowało wichrowanie, ma nawet większe tarcze niż Lancer.

Ponadto nie rozważamy wichrowania tarcz w Outlanderze tylko SWAP z Outlandera do Lancera, co jest lepsze a co można innego założyć. Jak na razie nic konkretnego naszymi postami nie uzyskaliśmy, no prawie nic. bo na pewno wiem, że samochód lepiej hamuje, hamulce działają sprawniej niż standardowe. Po prostu jest lepiej. A to chyba najważniejsza rzecz dla osób które chcą polepszyć swoje samochody. I takie gadanie o siłach hamowani, pojemnościach cieplnych i tak ich nie będzie obchodzić.

[ Dodano: 15-06-2015, 19:07 ]
kabar napisał/a:
Zawsze zostają 4 tłoczki z 3000GT + tarcza 295, 30 grubości ;)
zawsze można załozyć i coś takiego

pytanie tylko czy do zwykłej jazdy to nie jest też za dużo. :mrgreen: :roll:

krzychu - 15-06-2015, 19:18

grzesiopol napisał/a:
co z tego że pojemność jest wieksza jak gorzej odprowadza ciepło, przy następnym hamowaniu twoja pojemność cieplna na nic sie nie zda bo tarcza będzie posiadała dużą temperaturę


Oczywiście, ale Twoje założenie, że ma gorsze jest tylko wróżeniem z fusów... Spoko tak sobie gadamy.

grzesiopol napisał/a:
krzychu wszędzie piszesz w Outlanderze prawie każdy wichrował tarcze, Ale zastanowiłeś sie dlaczego, ja myślę, że prawie każdy po prostu zbyt szybko jeździł i zbyt mocna i zbyt późno hamował, tarcze wichrują się też u prawie każdego modelu, tylko jest pewne ale - prawie robi dużą róznicę, dlaczego opierasz się na czymś co nie jest każdy a tylko prawie każdy bo to jest zasadnicza różnica.


No bo przeglądam tamte fora po prostu, parę osób tam kojarzę i zaryzykuję stwierdzenie, że w każdym klubowym OII były zwichrowane tarcze. Możesz zakładać różne rzeczy, że OII ma 140+ koni (chip), a ASX często jest 1,6. Że Ci od SUV-ów zapinkalają, a od Crossoverów jeżdżą wolniej. Pewnie... Czemu nie. Ale znajdź mi jeden przykład zwichrowanej tarczy w ASX...

grzesiopol napisał/a:
zawsze można załozyć i coś takiego
pytanie tylko czy do zwykłej jazdy to nie jest też za dużo. :mrgreen: :roll:


Tak to jest za dużo za dużo szczególnie jeśli popatrzysz na cenę....

kabar - 15-06-2015, 19:31

krzychu napisał/a:
kabar napisał/a:
Zawsze zostają 4 tłoczki z 3000GT + tarcza 295, 30 grubości ;)


Są też chyba 313mm? Jakieś poliftowe? Tylko jaka tam felga wchodzi? 17 cali? Każde ET?


Wchodzi 16tka. Nie wiem jakie ET niestety. Zdecydowanie nie są poliftowe. Były w niektórych 3000GT. Dokładnie takie coś:






[ Dodano: 15-06-2015, 19:33 ]
grzesiopol napisał/a:
zawsze można załozyć i coś takiego

pytanie tylko czy do zwykłej jazdy to nie jest też za dużo. :mrgreen: :roll:


Taa... Zaciski o których pisałem kupisz za 300 zł/kpl, tarcze w tej chwili na allegro są nowe po 75zł/szt.

Ty pokazujesz zestawy za XXXX Euro :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group