Jackie - 24-02-2007, 21:55
Pozdrawiam [ Dodano: 24-02-2007, 21:01 ] JCH, ceny serwisu nie są problemem, cennik części zająłby jakieś 1000 stron maszynopisu. Mówimy o częściach a nie o serwisie. Wierz mi, nie dowiesz się o ceny samego filtra bez przeglądu albo jak się dowiesz to będzie kosmos 
Pozdrawiam Anonymous - 24-02-2007, 22:07 ja myslalem ze ue ten problem rozwiazala tj. naprawa gwarancyjna poza krajem zakupu, pamietam ze kiedys tak bylo i sam niechcialem naprawiac cari na slowacji aby nie ponosic kosztow bo wiem/wiedzialem ze tam by mi naprawili bez problemu ale musialbym im za to zaplacic, a potem odzyskiwac kase tu na miejscu. mi sie wydaje ze nie jest to dobre rozwiazanie bo moze rodzic roznego rodzaju problemy, np. w polsce mi cos wymienia ale juz na litwie ktos madry stwierdzi ze wcale nie trzebabylo tego czegos wymieniac i kasy mi nie oda. jednak imho jest to jakas obrona przed "monopolem" i raz jeszcze napisze myslalem ze ue to zalatwi ale widac sie mylilem. Krzyzak - 25-02-2007, 20:50 no dobrze - skoro MMC Car Europe sprzedaje czesci roznym krajom europejskim - czyli takze Niemcom i Polsce, to dlaczego gumy drazka stabilizatora do Galanta E32 kosztuja: - w Niemczech ok. 4€ (czyli ok. 15 zl) - w Polsce ok. 50 zl moge tak pisac dalej - uszczelniacze, uszczelka pokrywy zaworow... jak pytalem 3 lata temu Tetsuya Oda o ten stan, to powiedziel, ze daza do rownania cen i wkrotce osiagniemy ten sam poziom co Niemcy niestety ciagle oplaca sie jechac po czesci do Niemiec niz kupowac tu Anonymous - 25-02-2007, 22:16 bo w polsce jak kogos stac na wydanie kasy na mitsu to jest w pewnym sensie "bogaczem" (bo wiadomo nie kazdy majac taki cash wyda go na mitsu, a zamiast tego kupi jakiegos niemca). natomiast jesli ktos kupi mitsu w niemczech to zalicza sie do klasy sedniej-nizszej (ubogiej) i stad te ceny 
ten pomysl podsunal mi clarkson w jednym z programow topgear 
Hubeeert - 25-02-2007, 23:22 Krzyzak, polecam przeczytac jeszcze raz post Jacka. I jeszcze raz. arturro, moze i cos w tym jest...
Krzyzak - 26-02-2007, 09:00
wiem, wiem - Adam mi to w Bialym tlumaczyl... ale troche poczepiac sie chcialem tylko to bledne kolo - jak napisal Robert Bryl w jednym z postow - jak mial SS, to ludzie sie pukali w baniak, ze kupil auto do ktorego czesci sa tak drogie chodzi o to, ze wolumen sprzedazy aut jest zalezny od dostepu do tanich czesci zamiennych a te jak widac od wolumenu - czyli NIGDY nie dojdziemy do poziomu wspomnianych Niemiec, bo nie ma takiej woli od czegos trzeba by zaczac szanowne MMC Europe... chcecie wieksza sprzedaz - obnizcie drastycznie ceny czesci jednak dla uzytkownika koncowego liczy sie cena, wiec chocbym nie wiem jak szanowal i lubil dealerow z kraju, to jednak kupie czesci w Niemczech - te oczywiscie, ktore powinny byc MGP tomekrvf - 06-03-2007, 23:53
Jest na to sposób ale to musiałaby zrobić centrala europejska MME. Może powiem jak jest w Maździe - można wejść na stronę z webEPC (katalog części zamiennych, jest po polsku!!!) i po numerze VIN dobrać interesującą nas część. Przy numerze katalogowym jest zawsze cena w Euro netto. Jeśli pójdzie się do dealera z wydrukiem z EPC, cena części nigdy nie jest wyższa od tej z EPC. 
Jackie - 07-03-2007, 10:06 tomekrvf, jeśli chodzi o Mazdę to problem jest daleko mniejszy - nie ma importera w Polsce tym samym ceny obowiązują niemieckie, w Miśkach, jak wiesz, jest dywersyfikacja cen w zależności o d siły nabywczej poszczególnych importerów. Obawiam się, że jeżeli jest to w ogóle w gestii MMC w Polsce to niestety będzie długa pieśń....Na razie walczę o Capsa On-Line Może, może....;)
Pozdrawiam wojmi1 - 07-03-2007, 17:00 a ja poznalem Japonska technike marketingowa na bazie Panasonic Jackie, ma racje skosne tak robia uzalezniaja cene czesci zamiennych od rynku np. przy cenie faxu ok 1000zl autoryzowany mialby go w czesciach za jakies 4200zl wiec jak na jakims szkoleniu rzucono chaslem o stworzeniu magazynu w W-wie na 300.000 usd stwierdzilem ze wiekszosc z nas ma w czesciach po 50tys usd i zrezygnowalem z autoryzacji Ceny PC713 sharpa transoptor (98r.) z sieci Panasonic 20 usd +vat z firmy X 3 Usd na wolumenie 2-5zl Anonymous - 30-03-2007, 00:39 ot i tajemnica sukcesu Japonii.. Jutro jadę wymienić zwykłą, beznadziejnie prostą i banalną lampkę z tyłu na zderzaku i zabulę w sumie koło 500zl. Zaczynam się zastanawiać, że nawet jeśli stać mnie na to, to tym bardziej jestem śmieszny. Coś mi wymięka do tych diamentów. |
||||||||||||
