Outlander I GEN Techniczne - [I 2.0T] trzeszczy tylne zawieszenie
irek23rz - 19-07-2015, 21:59
Kolego u mnie skrzypialy tulejki plywajace od dolnych wahaczy mimo ze nie mialy luzu po rozebraniu okazalo sie ze w srodku jest rdza bez smaru po wymianie ucichlo a to juz dwa lata...moze warto spróbować😊
tremens - 04-08-2015, 17:54
ja również wymieniłem dwa wahacze typu ,,banan" , dwa wahacze krótkie do ustawiania zbieżności kół tylnych i auto chodzi cichutko od dwóch miesięcy.Nie bawiłem sie w żadne wymiany tulei tylko wahacze razem z tulejami , szybciej i naprawde niewiele drożej
freelt - 20-10-2015, 23:30
Witam wszystkich. Jestem nowym forumowiczem po zakupie Outlandera I i od początku mam problem ze skrzypieniem w tylnym zawieszeniu. Oczywiście odwiedziłem mechanika i wyglądało to tak:
1. wymiana po dwie tuleje w wahaczach poprzecznych dolnych i dwa łączniki stabilizatora. Była cisza na przejechanych zaledwie 100 km, później skrzypienie.
2. wymiana obejmowała wahacze poprzeczne górne (banany) i znów zrobiło się super cicho. Ustawiłem geometrię i w sumie przejeździłem jakieś max. 500 km i powtórka z rozrywki.
Dzisiaj spryskałem środkiem AMBERSIL 40+ górne łączniki poprzeczne te przed bananami, ich nie wymieniałem wcześniej, i jakby troszkę ciszej się zrobiło, ale na chwilę. To nie było to na pewno.
Zastanawiam się nad górnymi mocowaniami amortyzatorów, bo podczas jazdy te upierdliwe odgłosy słychać gdzieś z góry, pasowałoby. Potrafi skrzypnąć nawet przy wysiadaniu z auta. Na następny miesiąc szykuję się do wymiany tych wspomnianych wcześniej górnych łączników poprzecznych i górnych mocowań amortyzatorów.
Są jeszcze tuleje wahacza wzdłużnego i tych niedługich za stabilizatorem jakby schodzących się pod kątem do haka holowniczego. Jest tu tego trochę. Nie wymieniałem jeszcze tulei na stabilizatorze, ale chyba są OK.
Czy w dobrym kierunku idę, może podpowie ktoś ?
woojas25 - 21-10-2015, 13:52
u mnie przestało skrzypiec ,wydaje mi sie ze po tym jak spryskałem całe tylne zawieszenie bialym smarem w spraju wypsikałem trzy puszki:), a przed tym sprawa nie do zdiagnozowania
elektryk - 21-10-2015, 15:03
freelt napisał/a: | 1. wymiana po dwie tuleje w wahaczach poprzecznych dolnych i dwa łączniki stabilizatora. Była cisza na przejechanych zaledwie 100 km, później skrzypienie.
2. wymiana obejmowała wahacze poprzeczne górne (banany) i znów zrobiło się super cicho. Ustawiłem geometrię i w sumie przejeździłem jakieś max. 500 km i powtórka z rozrywki | Ja bym jeszcze dołożył do kompletu gumy trzymające drążek stabilizatora. Cena niewielka nawet za oryginał i można samemu wymienić nawet bez kanału.
freelt - 21-10-2015, 23:45
woojas25, napisz co to za biały smar w sprayu sprawił, że OUTo Ci nie skrzypi.
Mam zamiar zrobić to samo - spryskać wszystkie niewymienione tuleje. Jednak wcześniej kupię i wymienię gumy na stabilizatorze skoro nie dużo roboty i nie trzeba będzie zbieżności ustawiać.
W@sio - 22-10-2015, 10:36
jak znam życie to pewnie smar teflonowy w sprayu
woojas25 - 22-10-2015, 10:57
smar biały z firmy boll w spraju , lałem wszedzie gdzie popadnie,ok 15 pln puszka, po wahaczach , tulejkach....
freelt - 25-10-2015, 20:31
Wczoraj napsikałem smaru w tuleję dolnego wahacza poprzecznego, podobno była wymieniona z trzema pozostałymi na prawej i lewej stronie. To ona powodowała skrzypienie nie do wytrzymania. Po przejechaniu 150 km nadal cisza Jak zacznie znów skrzypieć kupię boll'a. Dzięki woojas25
maks75 - 01-01-2016, 23:09
Miałem też skrzypienie wymieniłem tuleje wahliwe w tylnych wahaczach-pomogło.Dolne zużywają się najszybciej.
Bob27 - 21-06-2016, 17:13
maks75 napisał/a: | Miałem też skrzypienie wymieniłem tuleje wahliwe w tylnych wahaczach-pomogło.Dolne zużywają się najszybciej. |
Mozesz podac numer tych tulei? Bo juz 2 razy zamawialem tuleje tylnych wahaczy i za kazdym razem przychodza stałe.
cobretti - 12-11-2016, 15:45
Mamy podobne zawieszenie, i ja nie psikałem całej puchy tylko strzykawka z igłą z apteki i oliwa właśnie w dolne poprzeczne od strony piasty.
A kolega Radowan zamawiał tu
http://www.hdmot.pl/k691,...ic-tylnych.html
Ja po weekendzie też będę do nich dzwonił bo smarowanie to tylko na krótko działa.
Pozdrawiam
|
|
|