To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Opinia sędziów n.t. nowych przepisów

Tomek - 10-07-2015, 13:10

sveno napisał/a:
zrobiła to z premedytacją.


tak, też tak myślę
celowo przekroczyła prędkość o 53 km w zabudowanym, żeby narazić się na stratę prawka
a nawet poszedłbym dalej w tych rozważaniach
myślę, że to było w zmowie z Kopaczową i MSW, które jak wiadomo nadzoruje Policję
Policja wiedziałą, że posłanka PO celowo przekroczy prędkość, żeby dać się złapać, wtedy Kopaczowa wyskoczy z telewizora i powie "a widzicie?!? nie ma równych i równiejszych"
taka strategia na kampanię wyborczą


Wracając do tematu, to pisałem w innym temacie, że cała ustawa jest bublem, ale kolejne publikacje, opinie prawników itp. idą sporo dalej, niż nawet mógłbym się spodziewać.
Ciekaw jestem, co będzie w przypadku kiedy TK uzna ten bubel za niekonstytucyjny.
Czy politycy z własnej kieszeni oddadzą np. utracone dochody przez osoby, które na podstawie tego bubla straciły prawo jazdy, możliwość zarobkowania, a może i na dłużej pracę ?!?!

I nie opowiadajcie mi, że jak ktoś jedzie 101/50 to sam jest sobie winien, bo jak pokazuje przykład Hołowczyca, to pomiar miał zazyżony o około 45%. Więc równie dobrze ktoś jadąc 80/50 może stracić prawko w wyniku błędnego pomiaru.

apg2312 - 10-07-2015, 13:27

Tomek napisał/a:
I nie opowiadajcie mi, że jak ktoś jedzie 101/50 to sam jest sobie winien

A kto niby jest wtedy winny ? Ty ? Ja ? Papież ? Policjant, że akurat tam sobie z suszarką stanął ?????
Skoro jest ograniczenie do 50 hm/h, to masz jechać 50. Powiedzmy, z tolerancją +10km/h. Przekraczając prędkość czy łamiąc inne przepisy ruchu drogowego musisz liczyć się z konsekwencjami, i tyle - i żadne tłumaczenia tutaj nie pomogą, co najwyżej pokazują, jakim ktoś jest idiotą tłumacząc się i próbując w bzdurny sposób usprawiedliwić swoje zachowanie.
I żeby nie było nieporozumień - miałem punkty (max 20), mam punkty (w tej chwili 6) i na pewno jeszcze coś w przyszłości nazbieram ;) Ale nigdy nie próbowałem użyć jakiegoś debilnego tłumaczenia. Złapali mnie, przyjmowałem mandat, do widzenia.

Tomek - 10-07-2015, 13:49

apg2312, manipulacja moją wypowiedzią prawie jak w TVNie
ciekawe czemu nie zacytowałeś całego zdania

krzychu - 10-07-2015, 14:09

Tomek napisał/a:
przykład Hołowczyca, to pomiar miał zazyżony o około 45%


Moim zdaniem to nie jest takie proste. Jeśli biegły policzył jakaś tam dłuższą odległość i wyszło X jako uśredniona. To nie znaczy, że podczas pomiaru nie miał X+Y.... Moim zdaniem jak samochód zapisał się na 1 klatce przelatując przed radiowozem to mając 25 klatek na sekundę jakoś liczyłem, że niewiele poniżej 200 miał...

Tomek - 10-07-2015, 14:41

krzychu napisał/a:
Moim zdaniem jak samochód zapisał się na 1 klatce przelatując przed radiowozem to mając 25 klatek na sekundę jakoś liczyłem, że niewiele poniżej 200 miał...


dobrze, że biegły nie wpadł na taką metodę pomiaru

inna kwestia, że ile by nie miał, to przy kontroli na drodze miał na pewno mniej niż mu chcieli wcisnąć, bo samochód się powiekszał na ekranie

i teraz wyobraź sobie (dla mnie to łatwe do wyobrażenia), że jedziesz sobie 92 kmh, zostajesz złapany i próbują Ci wcisnąć, że jechałeś 105 kmh i obligatoryjnie zabierają Ci prawo jazdy (zawiniłeś - to fakt, ale nie tak, żeby w myśl przepisów stracić prawko na 3 miesiące, no nie??)

inna kwestia, że taryfikator przewiduje za to wykrocznie, które popełnił Hołowczyc mandat 400-500 zł,
a w sądzie dostał 4000 zł kary (+ koszty)
to jest nie w porządku, bo wygląda na to, że dowalili mu tylko dlatego, że się nie zgodził na mandat na miejscu, a miał rację, bo nie jechał tyle ile mu chcieli wmówić

[ Dodano: 10-07-2015, 14:48 ]
dodam jeszcze, że jeśli metody pomiarowe są na tyle wątpliwe, a ludzie je wykonujący tak nierzetelni,
zachodzi obawa, że choćby 5% ludzi, z tych którzy stracili prawo jazdy na 3 miesiące, zostało ukaranych niesłusznie to jest to wystarczający powód, żeby uznać to za bubel prawny

baaa, rzekłbym nawet, że choćby jedna osoba została ukarana niesłusznie lub zachodzi taka obawa, to przepisy są bublem

tak, tak
oczywiście zaraz mi powiecie, że pomyłki się zdarzają
w takim wypadku życzę wam, żeby to na was taka pomyłka trafiła, nie na mnie :mrgreen:

krzychu - 10-07-2015, 14:50

Tomek napisał/a:
teraz wyobraź sobie (dla mnie to łatwe do wyobrażenia), że jedziesz sobie 92 kmh, zostajesz złapany i próbują Ci wcisnąć, że jechałeś 105 kmh i obligatoryjnie zabierają Ci prawo jazdy (zawiniłeś - to fakt, ale nie tak, żeby w myśl przepisów stracić prawko na 3 miesiące, no nie??)


Fakty są takie, że to jakiś marginalny przypadek. Równie dobrze możesz powiedzieć, że jesteś po małym piwku, a zepsuty alkomat wykaże 3 promile.... Możliwości do takich akcji jest mnóstwo. Czemu tak się uczepiłeś tej nowej?

Tomek napisał/a:
a w sądzie dostał 4000 zł kary (+ koszty)


No właśnie tego do końca nie rozumiem.

Tomek napisał/a:
a miał rację, bo nie jechał tyle ile mu chcieli wmówić


Naprawdę tego nie rozumiem. Zamiast spuścić głowę zapłacić 500zł i wyciągnąć wnioski to się postanowił kłócić. A racji nie ma bo przekroczył znacznie dopuszczalną prędkość. Tyle.

Jak widać w statystykach przedstawionych przez mkm fakty mówią, że jest bezpieczniej. Mniej ludzi zginęło. W jednym miesiącu to prawie 70 osób. Więc jeśli inne 70 straci prawo na 3 miesiące to co wybierasz? Ja tam wole 70 żywych. A błędy się zdarzają. Czasem kogoś zamykają na dożywocie chociaż jest niewinny... W porównaniu z 3 miesiącami bez prawka?

Tomek napisał/a:
oczywiście zaraz mi powiecie, że pomyłki się zdarzają


No cóż nie zdążyłeś bo ja wcześniej napisałem :P

Tomek - 10-07-2015, 15:18

krzychu napisał/a:
Fakty są takie, że to jakiś marginalny przypadek. Równie dobrze możesz powiedzieć, że jesteś po małym piwku, a zepsuty alkomat wykaże 3 promile.... Możliwości do takich akcji jest mnóstwo. Czemu tak się uczepiłeś tej nowej?


tylko w przypadku alkoholu masz jeszcze możliwość badania innym urządzeniem, albo pobrania krwi

czemu się uczepiłem tej nowej? uczepiam się każdego idiotyzmu, tak już mam

krzychu napisał/a:
A racji nie ma bo przekroczył znacznie dopuszczalną prędkość. Tyle.


ma rację
bo twierdzili, że jechał 204, czy 214, a on twierdził, że wcale tyle nie jechał
nie jechał, co potwierdził biegły sądowy

krzychu napisał/a:
Jak widać w statystykach przedstawionych przez mkm fakty mówią, że jest bezpieczniej.


gdzie ten post?
zdaje się, że te statystyki pokazdywały, że w porówaniu do maja 2015, więc bezpiśrednio przed wcale nie jest bezpieczniej

krzychu napisał/a:
W jednym miesiącu to prawie 70 osób. Więc jeśli inne 70 straci prawo na 3 miesiące to co wybierasz? Ja tam wole 70 żywych.


wolę sprawiedliwość (ale nie taką jaką serwuje mi twoje PO)

[ Dodano: 10-07-2015, 15:28 ]
Kod:
Z danych wstępnych dot. stanu bezpieczeństwa w ruchu drogowym wynika,
że w maju 2015 roku doszło do:
 2 657 wypadków drogowych, w których
 194 osoby zginęły, a
 3 268 osób odniosło obrażenia ciała.
Policji zgłoszono:
 28 725 kolizji



Kod:
Z danych wstępnych dot. stanu bezpieczeństwa w ruchu drogowym wynika,
że w czerwcu 2015 roku doszło do:
 2 950 wypadków drogowych, w których
 207 osób zginęło, a
 3 608 osób zostało rannych.
Policja zarejestrowała:
 27 387 kolizji.



Czyli miesiąc do miesiąca mamy:
- więcej wypadków
- więcej zabitych
- więcej rannych
- mniej kolizji

super.

krzychu - 10-07-2015, 15:35

Tomek napisał/a:

zdaje się, że te statystyki pokazdywały, że w porówaniu do maja 2015, więc bezpiśrednio przed wcale nie jest bezpieczniej
(...)


Nie będę się powtarzał, przeczytaj to co napisałem stronę wcześniej ze zrozumieniem. Masz tam w cytacie od mkm porównanie z poprzednim czerwcem 2014, a niżej dlaczego nie porównywać z majem 2015....

Nawet skomentowałeś moją literówkę, a nie pamiętasz co czytałeś kilka godzin wcześniej? :shock: :shock: :shock: Czy też czytasz tylko nagłówki artykułów? :shock:

Znowu wychodzi na to, że to ja sam intepretuję fakty, staram się czytać ze zrozumieniem, ale to ja jestem wyzywany od zmanipulowanych (np. PO w tym przypadku) czy, że nie czytam ze zrozumieniem... Nieźle...

Tomek - 10-07-2015, 15:46

krzychu napisał/a:
przeczytaj to co napisałem stronę wcześniej ze zrozumieniem.


gdybyś pisał zrozumiale, to nie potrzebne byłyby takie głupie komentarze jak powyżej

krzychu napisał/a:
Nawet skomentowałeś moją literówkę


nie literówkę, tylko błąd ortograficzny

krzychu napisał/a:
Czy też czytasz tylko nagłówki artykułów? :shock:


a nie mogę? czy co? :lol:

krzychu - 10-07-2015, 16:03

Tomek napisał/a:
gdybyś pisał zrozumiale


A punkt dla Ciebie. Zapamiętam sobie co odpowiadać tym co mnie dociskają tekstem o zrozumieniu... :P

sveno - 10-07-2015, 18:52

Tomek,

cały czas toczysz pianę o łamiących prawo. Jeździj przepisowo a krzywda Ci się nie stanie.

W sytuacji gdy kierowca jedzie 90km/h w terenie zabudowanym i zmierzą mu 101km/h nie zastanawiaj się nad słusznością kary tylko czemu przekroczył prędkość aż o 40km/h? W innych krajach w tej sytuacji już przy poprawnym pomiarze tracisz prawko i płacisz mandat w wysokości połowy miesięcznej pensji lub więcej, także kara w Polsce i tak jest niska. Tak wiem, że z drugiej strony jest np. taka Ukraina i za takie przewinienie "płacisz na miejscu" karę i jedziesz dalej.

Tomek napisał/a:
Czyli miesiąc do miesiąca mamy:
- więcej wypadków
- więcej zabitych
- więcej rannych
- mniej kolizji

super.
obiektywnie: tu trochę popłynąłeś, to tak jakbyś powiedział: w grudniu jest zimniej niż we wrześniu i gdzie to ocieplenie klimatu?

Tomek napisał/a:
tak, też tak myślę
celowo przekroczyła prędkość o 53 km w zabudowanym, żeby narazić się na stratę prawka
przekroczyła bo jej się spieszyło i niech nie wciska kitu, że zagapiła się.
mjsystem - 10-07-2015, 19:24

Tomek napisał/a:
inna kwestia, że taryfikator przewiduje za to wykrocznie, które popełnił Hołowczyc mandat 400-500 zł,
a w sądzie dostał 4000 zł kary (+ koszty)
Koszt opłaty za biegłych. mandat 500, koszty sądu pewnie z 300 zł reszta to ekspertyzy. Ja mam w sądzie II instancji sprawę, gdzie doszło do ponad 2000 złotych do zapłacenia, a sam mandat(niesłuszny) był tylko 150 zł. Reszta to koszty i ekspertyza.
sveno napisał/a:
przekroczyła bo jej się spieszyło i niech nie wciska kitu, że zagapiła się.
Zapomniała, za czym głosowała. Myślała, że dalej jest pod dupochronem immunitetu. :biggrin:
Tomek - 10-07-2015, 19:32

mjsystem napisał/a:
Tomek napisał/a:
inna kwestia, że taryfikator przewiduje za to wykrocznie, które popełnił Hołowczyc mandat 400-500 zł,
a w sądzie dostał 4000 zł kary (+ koszty)
Koszt opłaty za biegłych. mandat 500, koszty sądu pewnie z 300 zł reszta to ekspertyzy. Ja mam w sądzie II instancji sprawę, gdzie doszło do ponad 2000 złotych do zapłacenia, a sam mandat(niesłuszny) był tylko 150 zł. Reszta to koszty i ekspertyza.
sveno napisał/a:
przekroczyła bo jej się spieszyło i niech nie wciska kitu, że zagapiła się.
Zapomniała, za czym głosowała. Myślała, że dalej jest pod dupochronem immunitetu. :biggrin:


Nie Sławek.
Holek dostał 4k samej kary
Koszty dodatkowo coś koło 2k

[ Dodano: 10-07-2015, 19:37 ]
sveno, Tobie odpisze później, jak siade do klawiatury

apg2312 - 10-07-2015, 19:49

Sąd ustalając grzywnę nie jest na sztywno ograniczony taryfikatorem.
Cytat:

Art. 33. § 1. Grzywnę wymierza się w stawkach dziennych, określając liczbę stawek oraz wysokość jednej stawki; jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, najniższa liczba stawek wynosi 10, zaś najwyższa 360.

§ 2. Sąd może wymierzyć grzywnę także obok kary pozbawienia wolności wymienionej w art. 32 pkt 3, jeżeli sprawca dopuścił się czynu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub gdy korzyść majątkową osiągnął.

§ 3. Ustalając stawkę dzienną, sąd bierze pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe; stawka dzienna nie może być niższa od 10 złotych, ani też przekraczać 2 000 złotych.

http://prawo.money.pl/kod...-iv-kary/art-33

mjsystem - 10-07-2015, 20:12

Tomek napisał/a:
Nie Sławek.
Holek dostał 4k samej kary
Koszty dodatkowo coś koło 2k
Ale właśnie w karze jest opłata biegłego. Koszty administracyjne to co innego.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group