FAQ & How to? - Klucze do majsterkowania przy Misiu
Anonymous - 21-02-2007, 13:02
Właśnie dokupiłem nasadkę 32. Tym razem Stanley.
Student - 21-02-2007, 14:32
Potwierdzam w Cari GDI przy hamulcach tez jest 15 warto ją mieć w zestawie choć jest bardzo nietypowa.
Ja mam wszystkie numery od.6-19, no może nia mam 9 ale sam nie jestem pewien, nawet nie firmowe klucze w tych rozmiarach nieraz mogą dużo czasu zaoszczędzić.
Chooper - 21-02-2007, 19:01
15" jest też w cairsmie na łączeniu środkowego tłumika z końcowym, albo katalizatora ze środkowym, nie pamiętam dokładnie, ale wiem, że na pewno jest
Hubeeert - 21-02-2007, 20:05
Przenioslem do FAQ
wojmi1 - 27-02-2007, 18:06
Dobrze jeszcze kupic drugi komplet nasadek w miare tanich i uchwyt zwykly /bez grzechotki/ niekiedy jest koniecznosc trzymania srubek z drubiebo konca , pozatym wazny jest zakup przedluzek
sprawdzaja mi sie w warsztacie takze klucze fajkowe od 6 do 34 , podobnie maszynowo-oczkowe i bagnetowe korpki
Bartek - 27-02-2007, 19:02
wojmi1 napisał/a: | klucze fajkowe |
Ja załatwiłem temat pancerną "fajką" na zabierak 1/2" - tam gdzie potrzeba powera jest fajka i gazrurka 2 meter long
wojmi1 - 27-02-2007, 19:09
Bartek, czasami wychodzi z ciebie czlowiek prawdziwy he he
Przeczytaj jak poradzilem sobie ze swieczka FAQ HOW
Co do ewentualnych mordow to zawsze mi rurek brakuje he he
Anonymous - 16-03-2007, 13:32
Pierwsze wrażenia:
Narzędzia marki Dedra
Moim zdaniem i na moje potrzeby - pierwsza klasa. Wytrzymały duże obciążenia (wymiana rozrządu i pompy wody w 4G92 po ataku silnorękiego mECHANIKA) bez najmniejszego zająknięcia. Grzechotka naprawdę solidna i poręczna, podobnie jak przedłużki i gięte klucze oczkowe.
Nasadki cienkościenne Topex CR-V (PremiumLine czy jakoś tak, minimalnie tańsze od Stanleya)
Jak wyżej, jestem naprawdę zaskoczony. Pęknięta jest tylko nasadka 24 ale nie wiem, czy była pęknięta w momencie zakupu (może przeoczyłem), czy to ja ją załatwiłem (dla mnie to nic nowego). Fakt faktem, podczas uzywania nie rozchodzi się, jest po prostu pęknięcie i tyle).
Nasadki Stanleya jeszcze nie testowałem.
Następne zaplanowane zakupy:
1. klucz do przewodów hamulcowych
2. klucz dynamometryczny
wichura1 - 04-05-2007, 12:13
Dużo piszecie o grzechotkach, więc ważna sprawa. Grzechotki nie używa się w początkowej fazie odkręcania i końcowej fazie dokręcania. Do tego używa się pokrętła/klucze dynamometryczne. Każda grzechotka rozleci się przy dokręcaniu lub odkręcaniu na tzw: "Pałę".
Co do rozmiarów kluczy Lancer CB1:
- Półosie 36
- końcówki stabilizatora 13,14
- drążek kierowniczy 14
- wahacz 17
- amortyzatory skrzyni i silnika 17,14
- belka pod skrzynią 17
- mocowanie skrzyni do silnika, rozrusznik 10,12,13,14
- wsporniki linek sterujących (na skrzyni) 12
- spust oleju ze skrzyni 24
Krzyzak - 04-05-2007, 21:57
wichura1, jestes pewny co do tych 13??? bo z takimi rozmiarami spotkalem sie tylko w Carismie i MSS a nigdy w japonskim Mitsu (no chyba, ze ktos zgubil srube i zastosowal popularny w niemieckich autach nr 13, ktory ma identyczny gwint tylko leb wiekszy)
wichura1 - 04-05-2007, 23:49
Śruby końcówek stabilizatora są JC więc na pewno nie są fabryczne. Skrzynia była kiedyś naprawiana, więc się nie upieram, na pewno miałem 2x 13 przy rozruszniku.
Anonymous - 05-05-2007, 18:16 Temat postu: A czym wykręcić świece? Witajcie!
Kupiłem nowe świece do Space Wagona GDI i nie daję sobie rady ze świecami. Są one w głębokich "studzienkach", mających w połowie długości przewężenie. Pewnie po to to przewężenie, by nie grzebać przy świecach tylko jechać do warsztatu. Zwykłe klucze nie przechodzą, są za grube.
Jak sobie radzicie?
Grzechotki: mam fajną grzechotkę PROXXON i bardzo ją sobie chwalę.
Oprócz zwykłych biegów wkręcanie i wykręcanie ma funkcję obracania uchwytem wzdłuż jego osi. Przydaje się w wyjątkowo wąskich miejscach. gdzie nie ma jak "grzechotać" w lewo i w prawo.
Powtarzam pytanie: jakimi kluczami wymieniacie świece w silniku GDI z bardzo wąskimi i głębokimi dziurami do tychże świec?
Wasz
Marek Hart
Anonymous - 05-05-2007, 19:21 Temat postu: Re: A czym wykręcić świece?
vaiomark napisał/a: | Kupiłem nowe świece do Space Wagona GDI i nie daję sobie rady ze świecami. Są one w głębokich "studzienkach", mających w połowie długości przewężenie. | Proponuję dwa wyjścia:
1. Specjalny klucz do świec z rączką - do kupienia nawet w hipermarketach.
2. Nasadka cienkościenna i przedłużka do grzechotki.
Do Admina/Moda
Proszę o wydzielenie i przeniesienie do odpowiedniego działu.
Anonymous - 06-05-2007, 07:36 Temat postu: Próbowałem ale za grube! Witam ponownie.
Kupiłem wczoraj taki właśnie klucz. 16 z długą rączką. 4 Euro. Nie mieści się w silniku.
Pojechałem do sklepu, oddałem ten klucz i kupiłem inny: zwykły klucz - rurkę 6-ciokątną. Też za grube.
Miałem już chyba z 10 samochodów i w żadnym nie było problemów z kluczami i świecami.
W połowie głębokości "studzienki" ze świecą jest małe zwężenie, około milimetr. Małe i cienkie. Za nim jest znowu szerzej. Wystarczy jednak, by wszystkie dotychczasowe klucze utykały w połowie głębokości.
Wypróbowałem też nasadkę 16 i przedłużacz do grzechotki. Wszystko na nic. Za grube.
Cholera! Jak tu wymienić świece przed urlopem?
CZYM wykręca świece warsztat...
Wasz
Marek Hart
Hubeeert - 06-05-2007, 09:30
vaiomark napisał/a: | CZYM wykręca świece warsztat... | Warsztat ma cienkoscienny klucz - special tool - mozesz iec go i Ty - wystarczy tropem Kolegow z GDI w warsztacie slusarskim stoczyc klucz ktory masz o ten 1 - 1,2mm
|
|
|