To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Zloty i Spoty - Zlot 2015 - dyskusje pozlotowe

awas - 08-09-2015, 12:42

Na zlocie byłem tylko przez kilka godzin (do Pogorzelicy spod domu mam 35km), przyjechałem akurat jak kolumna ruszała i byłem do 17. Byłem z żoną i trzema córkami (7 lat, 3 lata i 2 miesiące) i żałowałem że nie wykupiliśmy noclegów - tak nam się spodobało (a żeby mi się coś spodobało bez alkoholu to musi być naprawdę dobre :wink: .
Spora zasługa pogody (słonecznie ale bez upałów) ale sam ośrodek też super położony - dużo miejsca, fajny plac zabaw, praktycznie jakby się było w lesie. Osobom które narzekają na wystrój wnętrz (nie widziałem ośrodka wewnątrz) polecam Kołobrzeg - piękne pokoje w pięciogwiazdkowych hotelach ale za to zamiast lasów i szerokich plaż wkoło beton, zgiełk i kupa kiepów i kapsli po piwie na plaży. Dlatego doceńcie to dzikie położenie manty.
Pozdrowienia dla pana klauna.

koszmarek - 08-09-2015, 12:47

awas napisał/a:
piękne pokoje w pięciogwiazdkowych hotelach ale za to zamiast lasów i szerokich plaż wkoło beton, zgiełk i kupa kiepów i kapsli po piwie na plaży. Dlatego doceńcie to dzikie położenie manty.


nie popadaj w skrajności w skrajność :)

aga, niestety pogoda nie jest zależna od organizatorów, a szkoda :D

grzesiopol - 10-09-2015, 16:47

I ja coś dopiszę
mabda napisał/a:
- nie wszyscy jestesmy milosnikami jednego gatunku muzyki ;)
było chyba tylko kilkunastu miłośników pierwszego zespołu i już tylko kilku drugiego :P :twisted:
Anja napisał/a:
W piątek wieczorem słyszałam "plastikową biedronkę" itp.
hmmm sam śpiewałem - siła alkoholu :wink:
Moje zdanie jest takie, że przy takiej imprezie jak zloty powinna być grana muzyka dla wszystkich a nie tylko dla wybrańców czy też garstki ludzi, i to w obydwu dniach, w pierwszym dniu była muzyka jaka była i wszyscy sie bawili i była frekwencja a w drugim była jaka była i wiekszość uciekała im dłużej grali tym więcej odchodziło. A i tak większość przybyła bo była licytacja i mam żal, że taka krótka :evil:
banderas40 napisał/a:
Czyżby w jakikolwiek sposób bezpieczeństwo twego pojazdu było zagrożone? Moim zdaniem żadnej różnicy i nie przesadzajmy z tym obowiązkowym stawianiem aut na terenie ośrodka.
hmmm czy samochody stałyby na ośrodku czy poza nim to i tak złodzieje chodzili i nic sobie nie robili, sam widziałem dwóch przed samym wejściem do ośrodka ale nic nie zrobili a kazdemu mozna "zwiedzać" reasumując nawet ochrona nie pomoże na złodzieja.
banderas40 napisał/a:
ale czego się nie robi by spotkać kilku znajomych dlatego poświęciliśmy się i daliśmy takie niskie ceny.
z tym bym za bardzo nie przesadzał - ceny były jakie były i się zgodziliśmy na takie i przyjechaliśmy- mnie i innych z którymi rozmawiałem nie powaliły na kolana - cena 55 za osobę bez wyżywienia z wyżywieniem 85zł dla zlotowiczów a cena dla seniora 70 zł z wyżywieniem i cena na długich weekendach 75 zł z wyżywieniem. Wiem że to poza sezonem ale wyjątek można też zrobić i nikomu by z głowy korona nie spadła i to przy tak dużym obłożeniu ośrodka. - ale to jest moje zdanie w tej dyskusjii temat był już przerabiany więc nic poza tym nie mówię więcej.
koszmarek napisał/a:
aż sobie na pamiątkę zdjęcie pokoju i kibla zrobiłam
tak potwierdzam pokoje super, dwa minusy - jeden minus to to, że mogła być jakaś szczotka do zmiecienia naniesionego piasku, u mnie przynajmniej nie było drugi, że mogłyby byś jakies nawet małe lodóweczki, żeby schłodzić sobie napoje lub tym podobne. :mrgreen:
Bartek napisał/a:
ceny jak na okolicę normalne - nie mówię, że nie da się taniej, ale da się drożej ;)
ceny normalne OK - ale zawsze da się zrobić taniej dla swoich i zawsze da się zrobić drożej dla obcych, dla chcącego nic trudnego.
Pozwole sobie zacytować z innego tematu:
Bartek napisał/a:
Wawrzka była 2 razy, do Firleja (jako ośrodka, z całą sympatią i pełnym poparciem dla lubelskich organizatorów) nie tęsknię...... ale do Pogorzelicy - obiema łapami się podpiszę. W końcu nie jedziemy na zlot hodowców królików, tylko na zlot miłośników jazdy samochodem, więc poniekąd im dalej, tym lepiej.

i z tego
Bartek napisał/a:
Co do domków - nie mam doświadczenia u Banderasa, ale życiowe doświadczenie podpowiada, że murowane domki w postPRLowskich ośrodkach nie są najlepszym rozwiązaniem (a trudno wymagać wybudowania na Zlot nowych domków, bo wtedy dopiero byłby lament o cenę za nocleg :) ) i jak prześledzisz nasze rezerwacje (nasz był to 11 Zlot, w tym 9 Mitsumaniaków) zawsze, jak jest taka opcja wybieramy drewniany domek lub hotel (wyjątkiem był Firlej, gdzie spóźniłem się na drewniane domki, ale nie trafiliśmy najgorzej). Murowane nieogrzewane domki najgorzej znoszą zimę, więc albo drewno (loteria, ale z większą szansą na wygraną), albo budynek z recepcją ośrodka, który jest na pewno grzany zimą ;)
oj marudzisz, przecież przyjeżdżasz na zlot samochodowy a nie hotelarski :P :P :P wygód ci się chce, na różnych innych imprezach ludzie spią w namiotach i dobrze jest.

Słuchajcie: przyjechaliśmy, pobawiliśmy się, odjechaliśmy i było fajnie. Gdzie byśmy nie byli to i tak będziemy się bawić dobrze

No ale żeśmy se pogadali 8) :wink:

Krzyzak - 10-09-2015, 20:38

pamar napisał/a:
Jedyny zlot który nie miał wad i nikt nie marudził:
Obrazek

No chyba że na frekwencję
:mrgreen:


No i jedyny na którym byłem trzeźwy :badgrin:

mjsystem - 10-09-2015, 20:50

Bartek napisał/a:
lub 232 zeta za nocleg 4 lata temu , ale to teraz było drogo
Ale tam dało się do domku 10 osób wcisnąć 8) Suma więc wychodziła mniejsza jakby :lol:

[ Dodano: 10-09-2015, 20:55 ]
Krzyzak napisał/a:
No i jedyny na którym byłem trzeźwy
Pierwszy i ostatni, mam nadzieję :twisted:
PS. Witaj znów na forum :)

fj_mike - 11-09-2015, 16:07

Krzyzak napisał/a:
No i jedyny na którym byłem trzeźwy

:mrgreen:
Witaj Darku. Bardzo miło Ciebie tutaj ponownie widzieć.

raddex - 13-09-2015, 21:41

Byłem na 9 zlotach i mogę powiedzieć, że ten należał do jednego z tych najlepiej zorganizowanych.
Jak jechałem sam na zlot, to w sumie nie zależało mi na niczym (do Żywca na przykład jechaliśmy z Mkarpiu bez rezerwacji i pewności noclegu, dodatkowo zapomniałem namiotu :) ) Robiłem za parkingowego, a spałem w domku u przyjaciół, czyli Was Mitsumaniaków.
Jak jadę z dziećmi, na zlot trzeba się nieco przygotować, chociażby zarezerwować sobie nocleg. :mrgreen:
Mnie brakowało tylko lodówki, która niby z opisu miała być w domku (ale ktoś ją może zawinął :) ), bo zabrałem ze sobą jedzenie i nie miałem co z nim zrobić. (podziękowania dla Pamara za użyczenie miejsca w lodówce). No i miotła też by się przydała (była za to sama szufelka :) )
Bardzo dobrze w tym roku został zorganizowany przejazd kolumny, pięknie zabezpieczone ronda i skrzyżowania oraz postój na deptaku w Rewalu.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group