Anonymous - 18-03-2007, 13:46
A ile tego sniegu? 
saphire - 18-03-2007, 14:17 I dlatego niezależnie czy upał czy nie to ja na zimówkach jeżdżę jak zawsze do końca kwietnia - pół roku na letnich pół na zimowych. I że tak brzydko powiem ,,wali'' mnie czy upał czy śnieg i czy mi się zimówki zdzierają - ja wolę bezpieczeństwo niż jakieś rozczulanie się nad oponami które i tak co 3 lata zmieniam niezależnie ile mają bieżnika (a przeważnie z 5mm minimum zostaje). Że niby miałbym oszczędzać na bezpieczeństwie, zdrowiu rodziny czy innych ludzi na drodze? 
Krzyzak - 18-03-2007, 18:50 i dlatego wlasnie robie podbnie jak saphire, czy nawet bardziej jak arturro - w sobote przed wielkanoca na letnie, przed zmarlymi na zimowe arekp - 18-03-2007, 21:33 Ja zmienilem w piatek przed trasa w ktora sie wybieralem. Jestem zadowolony ze zmiany, bo jak mnie porzadny deszcz zlapal i trzymal przez 80km drogi to moglem sobie spokojnie leciec 90-110km/h bez obawy, ze sie poslizgne. wolgaster - 18-03-2007, 21:52 Auto na aluskach ale jak będzie we wtorek tragicznie to lewarek, 20 minut roboty i zimówki zaliczą powrót na auto. Krzyzak - 18-03-2007, 21:54
a na zimowych masz obawy podczas deszczu? bo ja bynajmniej... tez tak dzis jechalem stanik - 18-03-2007, 22:31 ja patrze na weather.com to w dzien w którym zapowiadają śnieg ma być 7 stopni a w nocy 3 stopnie na plusie. No coż, jak przy 7 stopniach ma się snieg choćby do ziemi dolecieć to musi nieźle sypać (oczywiście zobaczymy jak to na żywca wyjdzie). Choć oczywiście jak ktoś nie zmienił to lepiej się wstrzymać do następnego weekendy (zimówki na deszcz jak znalazł) albo deczko póżniej, bo po następnym weekendzie wróżbici zapowiadają że poszybujemy w okolice 15 stopni w dzień i w końcu wiosna
Pozdrawiam arekp - 18-03-2007, 22:39
Tak, duzo nie brakowalo jak bym na zakrecie orla wywinal na duzych rozmiarow kaluzy. Nawet jak snieg spadnie to z pewnoscia nie tyle zeby zimowki byly potrzebne lub szybko sie roztopi/zostanie rozjezdzony. Jesli sypnie tak, ze zimowki beda potrzebne to zmienie spowrotem a samej zmiany na letnie nie robilem z 'oszczednosci' zimowek, tylko draznilo mnie piszczenie gumy. Krzyzak - 19-03-2007, 08:47 to fakt - zimowki sa zawsze glosniejsze - moje od ok. 70 km/h zaczynaja buczec, na szczescie tylko na mokrej nawierzchni ale jazda 90km/h na zimowkach zupelnie mnie nie stresuje - dlatego zadalem to pytanie piotruś - 20-03-2007, 11:04 No to dzisiaj widziałem dozorcę jak rano łopatą do śniegu chrobolił i co wy na to -temp ok. 0 st .C. a móój clipsiu bieeeelutki . -a tak mnie korciło ale na szczęście tylko mu grzbiet zmyłem i wyssałem z niego kurz . choć i tak siedzę w chacie jako bezrobotny i się nudzę wertując net . 
igi - 08-04-2007, 07:23 Łotworzyłem  łoczy dziś i oto co zobaczyłem przez okno
Święta w śniegu  .
A ja już zmieniłem na letnie ;p. Chyba czas wrócić do zimówek
Pozdrowienia ze śnieżnego Białegostoku Wesołych Świąt
Cezar - 08-04-2007, 08:06 jutro zamiast woda, to sniegiem mozecie sie nacierac 
stanik - 08-04-2007, 11:13 a w wawie trochę popadał deszcz w nocy. Teraz chmury się kręcą, ale nic nie pada a i czasem nawet ostre słońce próbuje się przebić. Więc jedynie tylko trochę zimno jest... :/ saphire - 08-04-2007, 11:41 A ja ciągle na zimówkach aż do końca kwietnia i jak co roku jestem zadowolony że nie dałem się skusic na przedwczesna wymianę na letnie. U mnie tradycyjnie - bez względu na pogodę - od Wszystkich Świętych do 1go Maja na zimówkach.  
Anonymous - 08-04-2007, 16:15
U mnie tak samo - ależ było moje zdziwienie o poranku 
|
||||||||||||||||
