To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [FAQ] sonda lambda w Galancie EAxx

piotrkor1 - 24-02-2012, 21:16

robertdg napisał/a:
długą sześciokątną nasadkę i odkręcasz

Mam taką przedłużyłem ją prostą nasadką,która wchodzi trochę pod kątem i haczy o obudowę wentylatorów,na górze grzechotka i ....lipa.

robertdg - 24-02-2012, 21:21

Jak niewiele brakuje to poluzuj chłodnice albo lekko niższą nasadke jezeli to mozliwe, w sklepie narzędziowym kupisz dowolnej wysokości nasadke bez kombinowania, jeżeli robisz to sam a nie jesteś przygotowany na tulejowanie gniazda to czarno to widze
deejay - 24-02-2012, 21:22

piotrkor1, moim zdaniem zle zacząłeś i zabrałes sie za wymianę złymi kluczami . Do obrobienia sondy nie powinno dojśc , bo wtedu juz dupa :roll: Sa specjalne grubościenne klucze do wymiany sodny , na przyszłośc radze skorzystać z takich narzędzi .

http://moto.allegro.pl/kl...2081764265.html

piotrkor1 - 24-02-2012, 21:24

Przy moim poprzednim galu zmieniałem łącznik elastyczny i takich przebojów nie miałem.Obydwie sondy poddały się po użyciu klucza łamanego w kształcie haka
z zębami.Może by tak spróbować zdjąć osłonę kolektora i spróbować takim kluczem?

[ Dodano: 24-02-2012, 21:25 ]
deejay napisał/a:
grubościenne klucze do wymiany sodny , na przyszłośc radze skorzystać z takich narzędzi

Dzięki za radę taki klucz (nasadka)już zamówiony,do sond firmy Yato.

[ Dodano: 24-02-2012, 21:26 ]
robertdg napisał/a:
tulejowanie gniazda to czarno to widze

Na czym to polega?

robertdg - 24-02-2012, 21:27

Prędzej zdemontujesz cały kolektor niż to gdybanie jest warte.
mario mario - 25-02-2012, 06:03

Jak widzę kolega ma ten silnik z 4 sondami, czyli taki jak mój. Nie wiem co tam przeszkadza, ja zdjąłem osłonę kolektora, zastosowałem zwykły klucz oczkowy i po nagrzaniu silnika pięknie się odkręciła zarówno pierwsza sonda jak i pozostałe. Co do odrdzewiaczy, to nie są penetratory, one odrdzewiają powierzchnie a nie penetrują. Polecam najpierw śruby od osłony kolektora zalać naftą, tam miałem problemy, ale nafta pomogła. Jeżeli sonda jest już ruszona to nafta pięknie pomoże. Od wewnątrz żadnej rdzy nie ma chyba że auto nie było odpalane kilka lat, ale tego nie podejrzewam więc raczej od środka kolektora nic nie blokuje. Gwint na samej sondzie i na gnieździe jest naprawdę solidny, nie ma mowy o zerwaniu, chyba, ze ktoś wcześniej go zepsuł przy montażu sondy.
piotrkor1 - 25-02-2012, 12:10

mario mario napisał/a:
Jak widzę kolega ma ten silnik z 4 sondami, czyli taki jak mój. Nie wiem co tam przeszkadza, ja zdjąłem osłonę kolektora, zastosowałem zwykły klucz oczkowy i po nagrzaniu silnika pięknie się odkręciła zarówno pierwsza sonda jak i pozostałe. Co do odrdzewiaczy, to nie są penetratory, one odrdzewiają powierzchnie a nie penetrują. Polecam najpierw śruby od osłony kolektora zalać naftą, tam miałem problemy, ale nafta pomogła. Jeżeli sonda jest już ruszona to nafta pięknie pomoże. Od wewnątrz żadnej rdzy nie ma chyba że auto nie było odpalane kilka lat, ale tego nie podejrzewam więc raczej od środka kolektora nic nie blokuje. Gwint na samej sondzie i na gnieździe jest naprawdę solidny, nie ma mowy o zerwaniu, chyba, ze ktoś wcześniej go zepsuł przy montażu sondy.

Sprawa rozwiązana, pomogło użycie klucza pneumatycznego.Sondy mają to do siebie, że pod wpływem bardzo wysokiej temperatury zapiekają się w gnieździe i trudno je wykręcić.
Aluminiowy gwint przy wykręcaniu zadziera się i ją blokuje.Po wykręceniu należy na zimnym silniku prze gwintować otwór narzynką 18*1,5 i wkręcić nową dokręcając ja płaskim kluczem.Osłon kolektora nie odkręcałem.
Mam pytanie czy jest zamiennik z gotową wtyczką do tej drugiej sondy od strony grodzi??
Denso nie pasuje ze względu na długość przewodu,a zależy mi na takiej z wtyczką.

robertdg - 25-02-2012, 21:57

piotrkor1 napisał/a:
Aluminiowy gwint
Kto Ci powiedział, że tam jest aluminiowy gwint :?:
piotrkor1 - 25-02-2012, 22:42

robertdg napisał/a:
piotrkor1 napisał/a:
Aluminiowy gwint
Kto Ci powiedział, że tam jest aluminiowy gwint :?:

Sąsiad za płota.Powiedział też, że dobrze jest go podczas odkręcania polewać denaturatem?

robertdg - 25-02-2012, 23:11

Pogratuluj sąsiadowi fantazji
piotrkor1 - 26-02-2012, 09:35

robertdg napisał/a:
Pogratuluj sąsiadowi fantazji

To przez niego te problemy :axe: :axe: Przyszedł do mnie jak miałem otwartą maskę
i pomimo moich ostrzeżeń odciął kable od sondy sądząc,że ją szybko wykręci a tu :butthead:
Ja chciałem poczekać za odpowiednią nasadką i potem za to się zabrać.Po tej akcji widział,że jestem :twisted: :axe: :twisted: :axe:

mar111cin - 26-02-2012, 12:58

-jakbym wymieniał sondę, to też ciąłbym kable i użył klucza do świec
-co do gwintów z aluminium miał racje, denaturat znacznie upraszcza życie.

-co do tego że tam jest gwint aluminiowy no to ekhmmm trochę za wysoka temperatura na takie rzeczy.

chrisnewmann - 26-02-2012, 17:58

mar111cin napisał/a:

-co do tego że tam jest gwint aluminiowy no to ekhmmm trochę za wysoka temperatura na takie rzeczy.


a przepraszam ale tutaj ciekawostka, ponieważ elementy wydechu są aluminiowe (np. osłona żaroodporna) lub są to elementy stopowe ale nakładane są powłoki aluminiowe (proszki alu) z tego względu, iż aluminium jest bardzo odporne w takich warunkach pracy (gorąco-zimno i z powrotem) oczywiście do danej temperatury, nie pamiętam do ilu.

mar111cin - 26-02-2012, 18:07

kolektor wydechowy posiadasz aluminiowy? bo właśnie w niego jest wkręcona sonda.
chrisnewmann - 26-02-2012, 18:24

nie mówię o kolektorze - napisałem osłona żaroodporna a kolektor na pewno jest odlewem (żeliwnym) ale może być pokryty proszkiem aluminiowym.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group