Anonymous - 10-01-2009, 15:55 Rzeczywiście czuć dziury , ale głównie w asfalcie...wyboje na szutrze pokonywane są o niebo lepiej, zaryzykował bym stwierdzenie, że dziurawy asfalt to nawierzchnia, której ta opona "nie lubi" najbardziej. Herkules13Jaki jest rozmiar Twoich AT-ków? namotore Jeździłem na różnych ciśnieniach od 1.6 do 2.0. Obecnie jeżdżę na 2.0 i chyba się już przyzwyczaiłem - jeździ mi się lepiej niż na początku. Niewyważenie czuć tylko ok 120km/h i to nie zawsze. Prędkościomierz oszukuje ok.7km/h wzg. wskazań na std. oponach ale za to pokrywa się obecnie idealnie z prędkością z GPS-a Licznik przebiegu oszukuje 500/10 000 km. Pozdrawiam. namotore - 10-01-2009, 16:05 na 245/70r16 i cisnieniu 2.0 zawyza ok 10% na predkosci wg GPS, przebieg sprawdze, chce zalozyc cos wiekszego zeby bylo dokladniej  pzdr
Anonymous - 10-01-2009, 22:54
265/65/17
Umnie dziury w asfalcie to czasami są tak odczuwalne,żemój ojciec,który ma standardowe bridze dwa razy myślał,że zgubiłem któreś koło 
W terenie rzeczywiście jest lepiej Anonymous - 11-01-2009, 10:39 Temat postu: opony Witam ja mam 2 komplety kół jak kupiłem misia to kupiłem od razu zimowe NOKIAN WR ROZMIAR 265/65,17 rewelacyjnie się jeździ w śniegu i błocie na lato zakupiłem A/T BF GOODRICH W ROZMIARZE 265/65 R 18 I SĄ SUPER NAWET W ZIMIE ,teraz nawet nie zmieniłem ma do l200 zakladany pług do śniegu taki ciężki ze 300 kg i miś spoko pcha go po śniegu na tych a/t kach pozdrawiam Anonymous - 11-01-2009, 17:26 Temat postu: Re: opony
I z hamowaniem problemu nie ma 
namotore - 11-01-2009, 20:37 nawiazujac do tematu opon... ile km Wam szanowni Koledzy wytrzymuja oponki w eLce ?  znajomi w L200 wymieniaja a to po 20kkm, a to po 60kkm, jak jest u Was? 
HugoOrmo - 11-01-2009, 21:20 mi brydze wytrzymaly okolo 65-70 kkm choc przodu juz prawie nie bylo pzdr Anonymous - 12-01-2009, 01:25 Ja zmieniam teraz opony bo dojechałen już do znacznika na przednich a tylnym brakuje jeszcze milimetr. Przebieg 64000Km. Gdyby nie zima to pewnie zaryzykowałbym jeszcze 15000Km. Jeżdzi mi się nadal dobrze i nie czuję pogorszenia trakcji. W decyzji o zmianie poza pogodą pomogła mi dziura na boku jednej opony i trzy łaty w w obecnym zapasie. Nie mam na czym jeździć a, że jestem leniwy to wymyśliłem zakup A/T-ków i nie będę bawił się zmiany sezonowe opon oraz śledzenie prognoz pogody. Pozdrawiam Cezar namotore - 12-01-2009, 09:03 jezdzicie na 4H czy 2H najczesciej? HugoOrmo - 12-01-2009, 09:20 ja glownie na 2H... Anonymous - 12-01-2009, 14:20 Ja jeżdże 4H zimą i przy niskich temperaturach na mokrym. Zurzycie paliwa wzrasta o 0,5 L /100km. Czyli koszt nie wielki a kożyści duże. Pamiętam oczywiście o tym, że 4H nie wpływa na skrócenie drogi hamowania. Obserwujac jak inni mozolnie ruszają to można o tym zapomnieć. Pozdrawiam Cezar Anonymous - 02-02-2009, 22:26 Temat postu: Yokohama Geolander A/T-S do L200 WARTO CZY NIE? Witam. Planuje kupić nowe "laczki" do elki i interesuje mnie wasze zdanie na temat opony Yokohama Geolander A/T-S. Opona używana byłaby przeze mnie w 70 % na asfalt a w 30% na teren .CZY POLECACIE MI TE OPONKE.(ROZMIAR STANDARDOWY DO L200 245/65 R17) miczon - 03-02-2009, 09:06 Sam się nad nimi zastanawiam, ewnentualnie nad Cooperem Discoverer, tyle że zamierzam zanabyć w rozmiarze 265/70 R17. W związku z tym również czekam na opinie
namotore - 03-02-2009, 09:28 Z wlasnych doswiadczen zauwazylem ze przy 245/70 R17, 265/70 R16 i 245/75 R16 i cisnieniu 2.0-2.1 licznik ma bardzo maly blad predkosci i dystansu. Przy innych rozmiarach moze byc roznie. Anonymous - 03-02-2009, 16:40 Ja do mojej L-ki założyłem te opony w rozmiarze 245/70-17R i przejechałem już 3500 Km. Większość w trasie i po białych drogach w Alpach. W porównaniu do fabrycznych Bridgestone dużo lepiej. W dalszej części nadal będę porównywał do fabrycznych opon, ponieważ innych nie używałem. Poprzedni komplet służył mi jako całoroczny i obecne też tak mam zamiar używać. Autostrada i szybkie asfalty, lepiej się trzymają się drogi i mogę jeździć z napędem tylko 2H w sytuacjach, gdy wcześniej włączałem 4H. Wyższy profil opony dał w efekcie około 5 centymetrów wyższe koło co trochę zwiększa ugięcie i przechył na zakrętach, ale nie stanowi to dla mnie problemu. Łykałem Szwajcarów na górskich serpentynach a ośnieżone wyślizgane podjazdy pokonywałem z łatwością. Zatrzymanie pod górkę i ponowne ruszenie, bez problemów. Głęboki śnieg również lepiej niż fabrycznie montowane opony. Poziom hałasu przy dużych prędkościach podobny. Na zimę Geolander A/T-S są lepsze. Po autostradzie jeżdżą podobnie generując podobny hałas. Śliskie nawierzchnie są łatwiej pokonywane na Yokohamie. Na koniec to, co mnie najbardziej denerwowało w poprzednim komplecie opon to szybkie zaklejanie się w glinie i błocie. Podczas odwilży byłem w lesie i dopiero wracając do samochodu zauważyłem, że jedną stronę auta podczas jazdy zakopałem się prawie po osie. Jadąc nic jednak nic nie poczułem, poślizgu ani przyhamowania auta. Pokonał ukryte błoto pod śniegiem bez problemu. Jestem bardzo zadowolony i myślę, że pozostanę już przy tych oponach. Co do trwałości to nie wiem jak to wygląda a poprzednie wytrzymały 65000 Km. Przy obecnym rozmiarze 245/70-17R prędkościomierz wskazuje prawie identycznie z odbiornikiem GPS. Zużycie paliwa trochę wzrosło i myślę, że nie jest to tylko korekta wskazań licznika, który wcześniej zawyżał. Polecam zakup tych opon zwracając uwagę, aby nie kupować z indeksem nośności wyższym niż miały to fabryczne a indeks prędkości nie niższy. Ja miałem dwa dni na zakup i kupiłem niestety z niskim indeksem prędkości a nośność to 1360 kg na oponę i to jest błąd. Na autostradzie musiałem pilnować się, aby nie przekraczać 170km/h. Duża nośność powoduje masywną konstrukcję opony ze stalowym kordem, co w efekcie daje zwiększone zużycie paliwa i większe nagrzewanie opony i stąd niższa prędkość maksymalna. Przegrzanie opony utwardzi nam gumę i już nie będzie tak przyczepna. Pozdrawiam Cezar |
||||||||||||
