nabassu - 14-10-2012, 11:04 skreca ofkoz przy predkosciach parkingowych 
danino88 - 14-10-2012, 14:35 najlepsze jest to :
nabassu - 14-10-2012, 15:17 bo to kupna VR-cari, a nie zbudowana. i9i - 14-10-2012, 23:05
Krąży od napaleńca do napaleńca, części z bagażnika po trochu znikają ale wszyscy zgodnie twierdzą, że wszystko jest tylko poskładać trzeba i są tylko pośrednikami. Ktoś trafił na mur i puścił auto, kupił jeden nie podołał, kupił drugi ... i tak zjeżdżają z ceny.
Ochlik - 14-10-2012, 23:20 Bo tak jest. Wszystko kompletne , ale nie kompatybilne  
borimichal - 16-10-2012, 13:20 sory ze sie tak wtrace apropo tej VRcari ale czy ktos z Was ja wogole ogladal?rozmawial z ktoryms z wlascicieli?był przy budowie? Czy tak poprostu snujecie sobie jakies niestworzone historie o nieskrecaniu ,niedokonczeniu itp itp. ? nabassu - 16-10-2012, 20:56 Ja to przy okazji cari VR-2 z temtych rejonow Polski, tradycyjnie chce zlokalizowac moja pomaranczowa felge ATSa, ktora zabral do naprawy czlowiek ktory kupowal moja wiazke z anglika VR-4. mail brzmial "lopezlysy", ale kontaktu nie ma zadnego i dawno to bylo. a co do cari, wiesz jak to jest, 300 koni, 5,5 do 100. pogromca eM piatek za grosze, a tu trzeba sprzedac? niedobre? bo lakier nie taki? 
Tomek - 23-10-2012, 11:18 chyba coś nowego http://otomoto.pl/mitsubi...-C26507951.html danino88 - 23-10-2012, 12:34 tak nowy ale cena zabójcza
Tomek - 23-10-2012, 12:38
każdy musi coś zarobić [ Dodano: 23-10-2012, 12:38 ] poza tym ma 40 koni w gratisie swinks_UK - 23-10-2012, 14:13
Trochę zawyżona o 1000 GBP, ale nie zabójcza.
[ Dodano: 23-10-2012, 13:15 ]
Nie od dziś wiadomo, że polskie Legnumy są najmocniejsze na świecie. Jak nie 300 to 350 kucy
Potem na hamowni wychodzi niecałe 200 na kołach.
Tomek - 23-10-2012, 14:23
ojojoj ja tam człowiek ufny jestem, wierze w dobre intencje ludzi jak piszą, że ma 300 koni, a 100 tyś km przebiegu to ja w to wierze
swinks_UK - 23-10-2012, 14:36
To akurat jest parametr niekombinowany na Wyspach,. bo się nieopłaca.
Tomek - 23-10-2012, 14:46
to tak ogólnie pisałem, nie o konkretnym aucie dopiero teraz sobie wrzuciłem ofertę, żeby sprawdzić ile to ma i akurat wstrzeliłem się pamiętaj, że to auto jest już jakby w polsce, oferowane w polsce, to i na polskich zasadach się sprzedaje 
Szwagroz - 23-10-2012, 20:41
czy ja wiem czy się nie opłaca? rozmawiałem z kumplem ostatnio na ten temat (który na wyspach siedzi już jakieś 6 lat i miał sporo aut i w każdym cofał liczniki między przeglądami, a że sporo mil kręci to i mówi że sporo zyskuje na odsprzedaży. Dla mnie to czyste złodziejstwo, ale co człowiejk to inna opinia. |
||||||||||||||||||||||||||||||
