To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
Nasze Miśki - j-rules - CB4A czyli miłosc od pierwszego wejrzenia
mystek - 10-03-2011, 09:01
no jest lekka tajemnica i szczerze przyznam, że mnie to trochę drażni, to pochrupywanie, ale jeśli nic Leszek nie znalazł, to chyba tragedii nie ma? Robił mi w tamtych okolicach chwilę przed zimą wahacz, więc był tam, grzebał, wszystko widział, a chrupanie zaczęło się z miesiąc temu, może jakieś skutki zimy, nie wiem sam.
rosomak1983 - 10-03-2011, 11:23
j-rules napisał/a:
Co do tej temperatury to nie wiem sam. Nie dawno przestał mi dzialac termowlacznik wentylaora, ale juz wymieniony i wszystko dziala. Wtedy wentylator chodzil non stop, teraz jest okej.

chodzi o czujnik temperatury w instalacji gazowej. Moze za wczesnie Ci przełacza na gaz.
Hugo - 10-03-2011, 15:27
j-rules napisał/a:
Przy skrecaniu cos pyka
U mnie też od jakiegoś czasu z lewej strony z przodu, ale tylko gdy mam wciśnięty hamulec i albo zwalniam jednocześnie skrecajac w lewo lub gdy kręcę kierownica w miejscu na wciśniętym hamulcu. Czuć luz na lewym drążku albo przekładni. Boję się, że to przekładnia kierownicza, bo drążek kierowniczy był wymieniany ok. 3 miesiące temu na TRW, więc dobrej jakości. Dźwięk jakby coś haczyło o coś podczas kręcenia kierownicą, takie trzaski co chwilę. Z zaciskami wszystko OK.
KaWu - 11-03-2011, 13:36
rosomak1983 napisał/a:
chodzi o czujnik temperatury w instalacji gazowej. Moze za wczesnie Ci przełacza na gaz.


Jakby mu padł czujnik - to raczej by pozno mial przelaczanie na gaz przy takich temperaturach jak teraz.
Ale j-rules możesz to łatwo sprawdzić. Weź dwa kabelki od czujnika i je zewrzyj i zobacz jak ci odpali na zimnym i przeklaczy na lpg.
rosomak1983 - 11-03-2011, 13:47
KaWu napisał/a:
Jakby mu padł czujnik - to raczej by pozno mial przelaczanie na gaz przy takich temperaturach jak teraz.

mi przełaczal od razu po zapaleniu . i oczywiscie przerywał skakał,
Ale przełaczałem recznie dopiero po solidnym nagrzaniu :wink:
KaWu - 11-03-2011, 14:00
rosomak1983 napisał/a:
mi przełaczal od razu po zapaleniu . i oczywiscie przerywał skakał


latem :?:
rosomak1983 - 11-03-2011, 14:04
tak latem, teraz nie mam gazu dopiero bede zakładał,
j-rules - 11-03-2011, 17:15
gaz mi sie wlacza dopiero po przejechaniu 800-1000m (przy duzych mrozach nawet po 1,5km)
stary alfer - 11-03-2011, 18:33
j-rules napisał/a:
gaz mi sie wlacza dopiero po przejechaniu 800-1000m (przy duzych mrozach nawet po 1,5km)


To i tak bardzo szybko.
j-rules - 11-03-2011, 22:49
stary alfer, przeciez lancery i colty slyna z bardzo szybkiego nagrzewania sie. Gaz mi sie zawsze wlacza jak wskazowka na skali osiaga dokladnie pierwsza kreske.
stary alfer - 12-03-2011, 07:13
j-rules napisał/a:
stary alfer, przeciez lancery i colty slyna z bardzo szybkiego nagrzewania sie. Gaz mi sie zawsze wlacza jak wskazowka na skali osiaga dokladnie pierwsza kreske.


No to fakt ;)

Przy jakiej temperaturze (ustawionej na kompie) powinien u Ciebie włączać się gaz?
Patrząc na te 1,5 km w mrozy, chyba masz dość nisko?
j-rules - 12-03-2011, 07:43
jak montowali to mowili ze ustawia tak jak sie powinno ustawiac czyli 29-30st
stary alfer - 12-03-2011, 07:53
j-rules napisał/a:
jak montowali to mowili ze ustawia tak jak sie powinno ustawiac czyli 29-30st


No to chyba ja muszę sobie pociągnąć temperaturę w dół, bo moje 37 stopni miażdży szczególnie zimą :P
j-rules - 25-03-2011, 19:02
Mały remont zawiasu na wiosne. Wymieniona łączniki stabilizatora (stare byly w stanie masakrycznym, az dziwne), profilaktycznie gumy stabilizatora oraz sworzeń.
Łącnziki Blue Printa, sworzeń CTR gumki japan line :P
Nastepnym etapem bedzie ogarniecie wycieku oleju bo sie pojawil nie wiem skad :/
Pasowaloby tez zbadac czy przegub mam do wymiany na sto procent, bo poki co tylko podejrzewam. Na dniach zmieniam kapcie na letnie.
idas - 25-03-2011, 22:23
j-rules napisał/a:
Wymieniona łączniki stabilizatora (stare byly w stanie masakrycznym, az dziwne), profilaktycznie gumy stabilizatora oraz sworzeń.

I co przeklęli Cię ci znajomi mechanicy?:] Te łączniki mogłeś sam zrobić leniu!:P
Co do sworznia to też rozważałem zakup, ale za wprasowanie nowego plus koszt nowego sworznia zapłacę zapewne tyle co za kompletny wachacz- z kamoki są za 69zł!:D nic tylko brać i samemu wymieniać:-)
j-rules napisał/a:
pasowaloby tez zbadac czy przegub mam do wymiany na sto procent, bo poki co tylko podejrzewam.

A co się dzieje?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group