WreX - 24-01-2013, 15:44
To git, co do godziny to po drugim rozwalonym zegarku stwierdzam, iż obędę się bez niej ;D kropp - 19-02-2013, 18:03 Odświeżam kotleta bo może się w powyższym temacie przydać. Tabela doboru akumulatorów do Galanta wg. producenta. E30A, E50A All petrol od 1987 do 1996 MZ690082L MZ690082LW +/- 62Ah E50A, E60A, E80A 1.8 od 1993 do 1996 MZ690079 MZ690080 +/- 60 Ah E50A, E60A, E80A Other petrol od 1993 do 1996 MZ690086 MZ690087 +/- 70 Ah E50A, E60A, E80A 2.0TD od 1993 do 1996 MZ690095 MZ690096 +/- 85 Ah E50A, E60A, E80A 2.0TD Capacity-up od 1993 do 1996 MZ690092 MZ690093 +/- 100 Ah EA0A All petrol od 1997 do 2003 MZ690088 MZ690089 -/+ 70 Ah EA0A 2.0TD (Diesel) od 1997 do 2000 MZ690090 MZ690091 -/+ 100 Ah DJ1A 2.4 od 2006.07 do - MZ690081 - +/- 60 Ah Jeśli ktoś będzie chętny to mogę podesłać tabelę całą w PDFie. Dread87 - 20-02-2013, 07:53
jak ja dobieralem aku do swojego, powiedzieli mi ze 84Ah. Wiec zglupialem juz... Owczar - 20-02-2013, 09:54
Bzdury. Wystarczy zajrzeć do instrukcji. Dread87 - 20-02-2013, 10:00 Owczar, ok, ok juz wlasnie zerknalem, faktycznie, nie wiedzialem ze sprzedawczyni poleci w kulki:/ Owczar - 20-02-2013, 10:05 Do diesla jest 64Ah, a te dane powyżej to wszystkie są wyssane z małego palca. MKV - 14-05-2013, 19:40
No własnie też coś dziwnie duże te pojemności. Ja mam teraz 60Ah 540A więc i tak więcej niż podaje instrukcja z tego co widzę a tu jeszcze dużo większy by mi kazali włożyć 
jarek80 - 09-07-2013, 06:33 Witam. Padło u mnie aku . Znalazłem znalazłem akumulatory firmy YUASA na yuasa.com.pl . Jeździ ktoś na nich i jak je ocenia? Hugo - 09-07-2013, 07:55 jarek80, bierz. Oryginalne japońskie akumulatory. Krzyzak - 09-07-2013, 07:58
oceniam bardzo wysoko - w E32 miałem oryginalny jeszcze z fabryki, 12 lat obecnie mam w rekinie od 3 lat - zero problemów Marcino - 09-07-2013, 08:22 A do Peugota też by sie nadał ten YUASA? Opłaca się kupić aku przez internet? Pozdrawiam Owczar - 09-07-2013, 09:01 Też się nada Ja kupowałem, ale zawsze z odbiorem osobistym.
Krzyzak - 09-07-2013, 11:39 kupowałem przez internet, gdzieś z Krakowa pierwszy kurier dostarczył wylany, obudowa połamana, miejscami zgnieciona, rączka od aku urwana  , śmierdział jak opalana kura (kwas się wylewał)
na opakowaniu (rozerwany stretch) naklejka "ostrożnie szkło" 
nie zapłaciłem, kazałem przywieźć nowy kurier stwierdził, że on to w ogóle nie powinien wozić akumulatorów - pewnie miał rację, bo to może skazić środowisko i specjalny transport tylko może inny kurier przywiózł nowy aku w stanie nienaruszonym jarek80 - 09-07-2013, 11:53 Zamówiony,według sprzedawcy aku wyprodukowane w Wielkiej Brytanii w 2013,cena też nie odstrasza Tomii - 09-07-2013, 18:13
jeżdzę na nim rok (60AH) i na razie bez zastrzeżeń |
||||||||||||||||||
