To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T

Hugo - 23-09-2013, 14:26

radek79 napisał/a:
znam przypadek gdzie źle był wyważony konwerter po regeneracji i spowodował rozwałkę w mechanizmie różnicowym
To raczej nie konwerter, bo telepie jadąc po łuku w lewo albo po wyjściu z zakrętu w lewo i mocniejszym wciśnięciu pedału gazu (prawa strona auta dociążona). Na zakrętach w prawo się uspokaja. Konwerter chyba trząsł by się cały czas, bez względu na to, w którą stronę skręcam.
Przed chwilą zamieniłem koła przód na tył i wyrównałem ciśnienie w oponach i bez zmian.
Po pracy sprawdzam dokładnie wszystkie poduszki silnika i skrzyni i zakładam na próbę wahacz prosty prawy od Elegance'a.

P.S. Poduszki silnika i skrzyni od manuala 2,5 V6 z 1999 r. pasują do A/T 2,5 V6 z 2001 r., bo też bym przełożył na próbę?

sipex - 23-09-2013, 22:52

Fragu, hehe cieszę się ,że kolegów polonistów rozbawiłem :lol:
Krzyzak - 24-09-2013, 08:02

Wszyc napisał/a:
ehh te stereotypy
piszesz, jakbyś miał jedno i drugie i wiedział jak jest/było :P
Hugo - 24-09-2013, 22:19

Rozmawiałem dzisiaj z dobrym kumplem mechanikiem i powiedział, że to na 200% przeguby wewnętrzne są winne. Możliwości są dwie: Trafiłem na wadliwe przeguby (to jest bardzo prawdopodobne, znając moje szczęście) lub podczas wbijania przegubów do skrzyni posypaly się igiełki.
deejay - 24-09-2013, 22:55

Hugo napisał/a:
lub podczas wbijania przegubów do skrzyni posypaly się igiełki.


Nie ma takiej opcji , no chyba ze demontowałes samą półoś z krzyzakiem , a kielich zostawiłeś na skrzyni :roll: Ale to robota głupiego jak dla mnie .

Ps. Hugo od początku mówiłem ze to wina przegubów , lub zły montaż , tzn. składanie i wyczucie spasowania , bo przegub wew. nie moze pracować cieżko .

Krzyzak - 24-09-2013, 22:55

Hugo napisał/a:
Trafiłem na wadliwe przeguby
pewnie china kiepskiej jakości
ja też stawiam na przeguby

robertdg - 24-09-2013, 23:47

Hugo napisał/a:
Guma jest całkowicie zerwana (może faktycznie nie widać na foto) i silnik przesunięty w prawo o tyle, że uchwyt tej poduszki niemal dotyka jej obudowy (2 mm luzu).
Znajdź powód dlaczego silnik znalazł się w tej pozycji, bo to może mieć związek z wibracjami podczas skrętów
Hugo - 25-09-2013, 07:57

deejay napisał/a:
chyba ze demontowałes samą półoś z krzyzakiem , a kielich zostawiłeś na skrzyni
Oczywiście, że tak nie zrobiłem. Wkładałem całą półoś z przegubami.
robertdg napisał/a:
Znajdź powód dlaczego silnik znalazł się w tej pozycji, bo to może mieć związek z wibracjami podczas skrętów
Muszę te poduszki obejrzeć.
Hugo - 25-09-2013, 11:06

Szybkie pytanie: czy kompletne półosie z przegubami pasują od Gala 2,5 ze skrzynią manualną do Gala 2,5 ze skrzynią automatyczną? Przerzuciłbym sobie na próbę półosie z Elegance'a. Tam nic nie drgało z tego co pamiętam.
deejay - 01-10-2013, 23:03

Hugo mam dla ciebie specjalnie filmik z regeneracji przegubów wew. w EA ktory dzisiaj nagrałem . Na filmie jest dokładnie pokazane jak sprawdzam półosie czy nie maja luzu i "szukam" miejsca w którym jest on najmniejszy .
Tak samo po zmontowaniu osłony przegub powinien swobodnie pracować , bez żadnych oporów i zacięć .


fabryka24 - 02-10-2013, 09:07

Hugo, widzę masz taki sam problem jak ja , wymieniłem przeguby wewnętrzne na nowe ,wymieniłem poduszki silnika przód i tył ,i nic to nie pomogło ,postanowiłem że kupie całą używaną półoś ,dostałem ją razem ze zwrotnicą bo nie dało się wyjąć z niej półosi ,zacząłem wymianę od prawej strony ,i to był strzał w dziesiątkę ,skończyły się problemy z wibracjami przy przyspieszaniu ,do gala 2,5 w automacie pasuje półoś od 2.4 gdi w manualu ,nie wiem co było uszkodzone czy półoś ,czy coś ze zwrotnicą .
Hugo - 02-10-2013, 17:29

deejay napisał/a:
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
No tak nie robiłem, żeby przekładać kielich i szukać miejsca, w którym luz jest najmniejszy. Po prostu złożyłem i już.
Akurat dzisiaj wziąłem się znowu za to i za żadne skarby świata nie mogłem wyjąć prawego przegubu wewnętrznego ze skrzyni. Dodam, ze nie robiłem tego z kanału, ani z podnośnika, tylko leżałem na betonie. Wkurzyłem się, bo prawe zawieszenie już miałem rozkręcone... Obejrzałem tuleje wahacza prostego prawego. Ta od widelca amortyzatora OK, ale ta wewnętrzna mocowana w sankach jest poważnie oberwana. Nie zerwana, ale w 50% naderwana. To moze powodować drgania, chyba tak?
Ponadto od początku jak mam Gala miałem podczas kręcenia kierownicą na postoju stuki z lewego przedniego zawieszenia, tak jakby sprężyna przeskakiwała na amortyzatorze, a jak wiadomo w tym aucie to raczej niemożliwe (wielowahacz). Podczas jazdy na wprost nie było żadnych stuków. W poniedziałek nie wytrzymałem, chwyciłem za zwrotnicę, a żona kręciła kierownicą prawo-lewo. Wyraźnie czułem jak coś przeskakuje, najbardziej było to czuć w okolicach sworznia górnego wahacza. Miałem stare zapasy tych wahaczy z prawie nowymi sworzniami firmy 555. Dołożyłem smaru pod osłonę i podmieniłem wahacze. No i cisza jak makiem zasiał i lżej kręci się kierownicą. Strzał w 10! Sworzeń w starym wahaczu musiał pracować "na sucho" i przeskakiwał, mimo, że jeszcze nie stukał.
Po wszystkim jazda próbna i drgania podczas przyśpieszania są o co najmniej 50% mniejsze..., a w niektórych sytuacjach w ogóle zniknęły. Czy ten sworzeń górnego wahacza też mógł być powodem drgań?
Na razie mam dosć wyjmowania półosi, wymienię tą zerwaną poduszkę przy chłodnicy i tą tuleję wahacza prostego i zobaczymy co będzie. W każdym razie teraz już da się jeździć... Jak nie będzie dobrze to proszę o pomoc kumpla-mechanika, ja nie mam czasu na takie zabawy w kotka i myszkę :?

Krzyzak - 03-10-2013, 08:16

Hugo napisał/a:
To moze powodować drgania, chyba tak?
jak najbardziej - pisałem Ci: albo przegub albo wahacz prosty
Hugo - 06-10-2013, 22:04

Wymieniłem prawy prosty wahacz na inny z dobrymi tulejami i sworzniem i dupa blada. Auto jakby jeszcze stabilniej się prowadzi, ale dalej tak samo wibruje podczas przyśpieszania po łuku w lewo i jazdy z równą prędkością. Masakra normalnie... :?
Jutro powinna dojść poduszka silnika ta przy chłodnicy i tuleja na wahacz prosty, wymienię tą tuleję i założę z powrotem oryginalny wahacz oraz wymienię tą poduszkę, sprawdzę jeszcze dokładniej poduszkę za silnikiem i tą na skrzyni biegów i jak nic nie zdziałam to do mechanika :D

deejay - 06-10-2013, 22:14

Hugo napisał/a:
Wymieniłem prawy prosty wahacz na inny z dobrymi tulejami i sworzniem i dupa blada. Auto jakby jeszcze stabilniej się prowadzi, ale dalej tak samo wibruje podczas przyśpieszania po łuku w lewo i jazdy z równą prędkością. Masakra normalnie...

Jutro powinna dojść poduszka silnika ta przy chłodnicy i tuleja na wahacz prosty, wymienię tą tuleję i założę z powrotem oryginalny wahacz oraz wymienię tą poduszkę, sprawdzę jeszcze dokładniej poduszkę za silnikiem i tą na skrzyni biegów i jak nic nie zdziałam to do mechanika


Szkoda czasu i zabawy twojej , to tylko przeguby sa przyczyną twojego problemu.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group