To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mitsubishi Galant Wagon - Trumna w budyniu

Bzyk_R1 - 09-03-2020, 22:40

Oj mkm, wybrałeś sobie chyba zbyt wysoką poprzeczkę do przeskoczenia. Czyżbyś chciał dogonić króla Galantów?
mkm - 09-03-2020, 22:43

Wizualnie spróbuję :P
Jak mierzysz to do góry - nigdy do dołu :wink:

Bzyk_R1 - 09-03-2020, 22:48

Wiadomo że trzeba ambitnie. Tylko jak pomyślę o bazie Nacza i tym co tam robił to powiem Ci że będzie ciężko. Nie widziałem jeszcze Gala Huberta, ale ten tutaj "trumna w budyniu" miażdży system. Numer jeden w kategorii komora silnika, każda śrubka w fabrycznum ocynku. Nie do porównania z żadnym galantem które widziałem.
Hugo - 10-03-2020, 18:31

Bzyk_R1, fabrycznie śrubki pod maską są galwanizowane.
Nacz - 15-03-2020, 19:54

mkm napisał/a:

Wszyscy to nie MY! :D
Nic nie szkodzi być i tam i tu.
Mkm, jak patrze co wypisują na tej największej grupie gdzie admini zmuszają do uczestnictwa w zlotach to zdecydowanie wolę siedzieć tu i na Galant Crew. Stówa miał spójną wizję na ten klub i dbał o wysoki poziom. Szkoda, że musiał się rozstać ze swoim Galantem, ale po cichu liczę, że jednak wróci do tego modelu :) Dobrze, że znalazł gości, którym chce się to ciągnąć.

mkm napisał/a:

Ja czekam na dalsze foto (i akcje 8) ) i wiedz, że ktoś Cię będzie gonił 8)
Dobrze, dobrze, mała rywalizacja nigdy nie zaszkodzi 8)

Bzyk_R1 napisał/a:
Czyżbyś chciał dogonić króla Galantów?

Temu Panu już nie polewamy, za grubo powiozło :partyman: Trochę się ostatnio porobiło dobrych Galantów, kilka jest też w trakcie grubych remontów, więc to lekkie nadużycie tytułu ;)
A co do komory, jest po prostu czysta, oprócz mycia zrobiłem tylko regeneracje osłony kolektora i mechanizmu maski, mam z tego jakieś fotki, więc spoko Bzyku, specjalnie dla Ciebie będzie obiecany pościk o komorze ;)
Edit: A przepraszam, SKSy już widzę wjeżdżają, że nie pamiętam co sam przy aucie robiłem. Malowałem jednak pas i kielichy: klik >>>

Wracając do tematu, gdzieś tam po drodze zmieniłem opony z 215/45 R17 na 225/45 R17 i z tyłu zaczęło się obcieranie.


^ Różnicy w wyglądzie nie ma jakiejś spektakularnej, ale na koleinach zaczęło odczuwalnie bardziej wozić.


^ W ruch poszła opalarka i rolka. Robiłem to pierwszy raz, więc oczywiście stres, że albo popęka lakier, albo odpadnie szpachla z nadkoli (to jak ktoś je zrobił to osobny temat). Małymi kroczkami i cały czas pilnując żeby lakier był miękki ale się nie zjarał udało się wszystko ładnie zrolować, bez efektów ubocznych.

Przy okazji wykręciłem sobie amortyzatory, żeby sprawdzić, w którym kierunku ugina się zawieszenie i jak mocno koła chowają się przy maksymalnym ugięciu. Na wypadek gdybym kiedyś chciał zamontować jakieś szersze felgi :twisted:


^ Z przodu coś tam siadło.


^ Ale prawdziwy potencjał to jest z tyłu #lowlife #slamedhard itp :badgrin:

Po poskładaniu wszystkiego pomierzyłem sobie ile auto siadło w porównaniu do serii na KYB

Przód:
Amortyzator KYB + H&R (-45): -50 mm
Amortyzator B8 + H&R (-45): -70 mm

Tył:
Amortyzator KYB + H&R (-30): -30 mm
Amortyzator B8 + H&R (-30): - 30 mm

Pomiary w kilku opcjach, od ziemi do błotnika i do zderzaka i od osi koła do błotnika. Wartości uśrednione z uwzględnieniem zmiany profilu opony.


^ Galant zakwaterował się w nowym domku, sam koniec garażu! Parkowanie i wsiadanie stało się lekko problematyczne, ale przynajmniej mogę spać spokojny, że stoi w ciepłym, suchym i zerowe ryzyko, że ktoś go zarysuje.

Bzyk_R1 - 15-03-2020, 20:11

Jak to nadużycie? Ja widziałem puchar ze słowem KING :p no więc?

Ale skoro za słodko Nacz, to teraz dosolimy trochę :twisted:
Temat dla mnie bardzo na czasie, fajne masz opony, takie premium mmm, górna półka, mmm, no miodzio takie nie za młode nawet ;)

Nacz - 15-03-2020, 20:19

haha, ten jakie czujne oko :) tych opon już nie ma, podobnie jak dwóch kolejnych kompletów, dość szybko dokonały żywota, ale o tym wkrótce ;)
mkm - 15-03-2020, 20:36

Nacz napisał/a:
Ale prawdziwy potencjał to jest z tyłu #lowlife #slamedhard itp :badgrin:

Widzę, że każdy musi przejść przez etap badania maksymalnego potencjału :mrgreen:


Szkoda, że jeździć się tak nie da.

Ja miałem nieprzyjemność jechania za nr.1 czyli Financial Mistake i myślałem, że mnie krew zaleje jak koleś hamował do zera przy niskich studzienkach :roll:
Ale wygląd czad.

Jeszcze chcesz go obniżyć czy już wystarczy?

Nacz - 15-03-2020, 21:12

Lasek ma chyba air ride? Chciałbym kiedyś zobaczyć jego auto na żywo, trochę był tu inspiracją, przynajmniej jeżeli chodzi o podejście do tematu, niekoniecznie kierunek modyfikacji.

mkm napisał/a:

Jeszcze chcesz go obniżyć czy już wystarczy?

Nie, nie, jestem zwolennikiem funkcjonalnego zawieszenia, te -70 mm i tak jest na granicy rozsądku w daily. Dobrze, że mieszkam w Trójmieście i drogi są całkiem ok. Jakbym chciał bawić się w stensy, poszedłbym bym w gwint albo air ride. Chciałem, żeby to auto szło ogniem w zakrętach, bo konstrukcja zawieszenia ma ku temu silne predyspozycje: geometria pracy multi linku podczas przechyłu nadwozia w zakręcie zapewnia większą powierzchnię styku obydwu kół niż w układzie z Macphersonem. Dlatego zamiast pakować się tanie gwinty o wątpliwym działaniu, postawiłem na sprawdzony klasyczny zawias z górnej półki, który jest twardszy ale cały czas pracuje na dziurach a nie odbija się od nich :)

mkm - 15-03-2020, 22:08

Dokładnie tak, ale lansował się na spuszczonym :mrgreen: Nawet na równym asfalcie miał kłopoty.
Krzyzak - 16-03-2020, 20:43

Ogromny plus to 2 stabilizatory - znaczy, że z tyłu też jest - nie każde auto może się tym pochwalić.
Night95 - 16-03-2020, 23:10

I pomyśleć że trafiłem na ten temat szukając osłon przegubów w google :roll:
Jak dobrze kojarzę to widziałem ten samochód na żywo na japfest 2019, no i co tu wiele mówić, kozacka fura :D ale nie byłem świadomy że jest tak perfekcyjnie zrobiona aż do teraz :D

Marcino - 17-03-2020, 09:28

Night95 napisał/a:
że jest tak perfekcyjnie zrobiona

Jest, to prawda, ale ma też mozliwości..... np słabo napięta skóra na tylnej kanapie..:)

Krzyzak - 17-03-2020, 19:48

Marcino napisał/a:
słabo napięta skóra na tylnej kanapie
Marcin - zrobiłeś mi dzień :)
wciaż się z tego śmieję :lol:

Nacz - 23-05-2020, 02:00

Krzyzak napisał/a:
Ogromny plus to 2 stabilizatory - znaczy, że z tyłu też jest - nie każde auto może się tym pochwalić.
Ten mój ma seryjnie takie same jak w Legnumie, ale chętnie wstawiłbym coś grubszego. Póki co chodzi mi po głowie wywiercenie w tych moich dodatkowych otworów w kierunku środka samochodu i założenie na nie twardszych PU.

Night95 napisał/a:
Jak dobrze kojarzę to widziałem ten samochód na żywo na japfest 2019, no i co tu wiele mówić, kozacka fura :D ale nie byłem świadomy że jest tak perfekcyjnie zrobiona aż do teraz
Dzięki! Miło przeczytać taki wpis. Tak, jakimś cudem udało się przejść selekcję na Japfest pomimo braku większych zewnętrznych modyfikacji. Byłem strasznie zajarany, kiedy dostałem maila z potwierdzeniem. Seryjny Galant kupiony w 2016 a w 2019 wjazd na najgrubszą imprezę JDM w Polsce :)

Marcino napisał/a:
Jest, to prawda, ale ma też mozliwości..... np słabo napięta skóra na tylnej kanapie..:)
Krzyzak napisał/a:
Marcin - zrobiłeś mi dzień :)
wciaż się z tego śmieję
Czy ja się właśnie dorobiłem pierwszych hejterów? :P Kto jak kto Darek, ale akurat Ty, uchylający bramę od garażu na 1/4 wysokości (bo kurz leci do środka) powinieneś mnie zrozumieć ;)


^ Aha no i od kiedy zobaczyłem te zdjęcia z katalogu mam wylane! Skoro takie pomarszczone wyjeżdżały z fabryki, mogą zostać :)

Btw Darek, jak już jesteśmy przy Tobie, wrzucam zaległe fotki z serwisu alternatora u Ciebie. Sporo osób pytało się o te dotoczone tuleje rolek napinających paski osprzętu.


^ Jakby ktoś potrzebował to tu są nr łożysk do alternatora i nr łożyska do napinacza paska od klimy i wspomagania.


^ Galant wylądował na podwórku u Krzyżaka w bardzo zacnym towarzystwie.


^ Powyżej wspomniane tulejki pozwalające na wymianę samego łożyska, bez konieczności wymiany całej rolki.

.
^ Niestety z moją org. alu musiałem się pożegnać :(

Chwilę przed wizytą u Darka Galant przy 144000 km miał serwis olejowy i wymianę filtrów.


^ Przy okazji do wymiany poszła cieknąca miska. Myślałem, że stara ma już dziury, a okazało się, że ruda podniosła blaszkę mocującą czujnika poziomu oleju i ciekło tamtędy.


^ Do silnika poszedł Castrol 5w40 a do skrzyni Castrol Transmax Z. Miała być wymiana dynamiczna, ale po odkręceniu korka spustowego poszedł czyściutki czerwony olej, więc dałem sobie spokój. Potwierdziło to tylko wiarygodność książki serwisowej, w której był wpis z wymianą przy 128000km. Wymienione zostały też wszystkie tłoczki hamulcowe i dla świętego spokoju gumki, niestety ciekły przez wżery.


^ Wjechał też filtr powietrza K&N i nowy kabinowy.

Niestety od początku po remoncie zawieszenia cały czas bujało tyłem.


^ Przyczyną okazały się podkładki pod nakrętki w śrubach mimośrodowych od zbiężności z tyłu. Po ich usunięciu problem zniknął, przynajmniej na dłuższy czas.

Miską nie cieszyłem się zbyt długo, pierwsze w życiu pożyczenie auta ojcu skończyło się na dziurze w misce... a zarzekał się, że umi jeździć obniżonym. Auto uziemione u rodziców nad jeziorem na chyba 2-3 tyg, ale przynajmniej kolejny olej wjechał już z wyższej półki. Liqui Moly 5w40 Synthoil High Tech - myślałem że 6a13 to cichy i płynnie pracujący silnik, ale z tym olejem wszedł na zupełnie inny poziom pracy :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group