Off Topic - Chcę powiedzieć, że... cz. VIII REASUMPCJA
jacek11 - 20-09-2024, 17:02
Nic fajnego nie przyszło mi do głowy, ale na pewno zagłosuję.
Teraz obiad, a następnie
Po za tym, ogłaszam łikend
To masz - 20-09-2024, 17:32
jacek11 napisał/a: | (...)a następnie |
OK, ale w Lidlu 8 piw butelkowych w cenie 4
jacek11 - 20-09-2024, 22:07
Wieki nie byłem w lidlu. W biedrę też omijam szerokim łukiem. Drobne zakupy (np. piwo ) robię w lokalnym sklepie. Drożej, ale za to dziewczyny mają pracę. Porozmawiać też można ze znajomymi przy okazji. Ludziom w dzisiejszych komputerowych czasach brak jest zwykłej rozmowy
joujoujou - 21-09-2024, 10:17
jacek11 napisał/a: | za to dziewczyny mają pracę | A to w takim np. lidlu dziewczyny nie pracują?
Chętnie robiłbym duże zakupy (np. piwo) w lokalnym sklepie, gdyby było z czego wybierać. Przedwczoraj udałem się do północnej Irlandii gdzie w dwóch supermarketach (Tesco i Asda) wydałem około 150 euro na samo piwo. Dodatkowo w dwóch małych monopolowych jakieś 70 czy 80, też na piwo. Spośród kilkudziesięciu butelek żadnej nie kupiłbym lokalnie, bo nie mają i już.
Oprócz powyższych, w motoryzacyjnym na Północy dorobili mi od ręki puszkę sprayu pod kolor lakieru do corolki - za dyszkę, wziąłem też podkład na aluminium i podkład na plastik, po piątaku za puszkę (też spray).
jacek11 napisał/a: | Ludziom w dzisiejszych komputerowych czasach brak jest zwykłej rozmowy | Ludzie sami sobie są winni. 15 lat temu gdy ludziki w pracy wychodzili z budynku "na fajkę", odbywały się tam żywe rozmowy, żarty i śmiechy. Dziś każdy stoi z nosem w swoim telefonie i słowa nie zamienią. Widuję w restauracjach pary siedzące naprzeciw siebie, każde również z nosem w swoim telefonie. Przez godzinę potrafią się do siebie nie odezwać. I tak jest wszędzie.
Sam z rozmysłem korzystam z zabytkowego telefonu, który w ogóle nie ma dostępu do internetu. Dzięki temu jestem wolny od mediów antyspołecznościowych.
pamar - 21-09-2024, 10:32
Ostatni raz, pierwszy i ostatni byłem w markiecie typu Rzabka, 12 cz 13 lat temu, nigdy w życiu nie byłem w Lidlu, (Aldi tylko w rajchu) i innych markietach nie naszych - wsztkie takie wynalazki WON!!!
Sory, polityka mi się załączyła, nie na forum absolutnie
jacek11 - 21-09-2024, 11:35
joujoujou napisał/a: | A to w takim np. lidlu dziewczyny nie pracują? |
To raczej ciężka orka, a nie praca
Nie twierdzę, że nie korzystam z marketów, bo większe zakupy tam właśnie robimy ( wtedy budżet jako tako się spina). Ale są to inne miejsca, niż wspomniane powyżej.
pamar napisał/a: | Ostatni raz, pierwszy i ostatni byłem w markiecie typu Rzabka |
Również nie korzystam z tego przybytku. Choć jest takowa blisko.
Kawa wypita, może by trochę Yamaszką pojeździł
joujoujou - 21-09-2024, 12:48
jacek11 napisał/a: | To raczej ciężka orka, a nie praca | Życiowe sytuacje bywają różne, jakkolwiek nikt nikogo do pracy tam nie zmusza. Z drugiej strony - gdyby nagle absolutnie wszyscy przestali kupować w takich marketach, to gdzie zatrudnieni tam znaleźliby pracę?
jacek11 - 21-09-2024, 22:27
Zmusza, czy nie zmusza, to jeść trzeba.
Markety powstawały powoli. To ludzie kupując w nich, spowodowali potrzebę zbudowania kolejnych. Bo promocje, bo wszystko w jednym miejscu można kupić, itd. Niestety w ten sposób zniszczono wiele drobnych sklepów. Co gorsza, nie dotyczy to tylko spożywki. I niech nikt nie pisze, że konkurencja jest zdrowa, bo w tym przypadku nie jest.
joujoujou - 22-09-2024, 07:58
Dla konsumenta konkurencja z całą pewnością jest korzystna, inaczej by tam nie szedł. Jakiegokolwiek biznesu byś nie analizował, ten musi podlegać nieustającym zmianom, tak jak zmienia się rynek, preferencje klientów i przeróżne inne aspekty. Kto nie nadąża - wypada z rynku, a w najlepszym wypadku wpada w niszę. To zresztą jałowa dyskusja, bo niczego nie zmieni.
jacek11 - 22-09-2024, 10:41
joujoujou napisał/a: | To zresztą jałowa dyskusja, bo niczego nie zmieni. |
Ja tak nie uważam. Nawet jeśli jedna osoba która to przeczyta, pójdzie rano do takiego małego sklepiku, i kupi cokolwiek, to znaczy, że było warto to pisać.
joujoujou - 22-09-2024, 17:15
Właśnie kupno "czegokolwiek" niczego nie zmieni, bez globalnego odwrotu. A ten nie jest możliwy z przyczyn czysto ekonomicznych - portfele z niczego się nie napełnią.
Krzyzak - 23-09-2024, 11:08
Konkurencja... hehe... tak wygląda w praktyce:
https://www.money.pl/gosp...,0,1867585.html
Cytat: | Solidarność i organizacje zrzeszające małe polskie sklepy chcą skarżyć Lidl i Kaufland do UOKiK, a potem do międzynarodowych sądów. Ich zdaniem, preferencyjne kredyty jakich udzieliły sieciom Bank Światowy i EBOiR to przejaw nieuczciwej konkurencji. |
https://e-legnickie.pl/wiadomosci-z-regionu/jawor/41617-fabryka-mercedesa-w-jaworze-z-gigantycznym-dofinansowaniem-rzadu-morawieckiego
https://oko.press/rzad-daje-mercedesowi-81-mln
a to trzy na szybko znalezione przykłady...
kapitał ma narodowość i to korpo rządzi rządami co wydatnie pokazuje z uporem maniaka wciskany nam program od Koalicji Developerskiej "Kredyt na start"
czas dorosnąć panowie, albo może dojrzeć w sensie dostrzec
robertdg - 23-09-2024, 20:20
Dotowanei korporacji która powinna ulec bankructwu przez nieumiejetne zarzadzanie kapitałem, czy tez nazywanie tego kierunkiem rozwoju, to potwarz
joujoujou - 24-09-2024, 00:01
Konsument wydaje pieniądze tam gdzie jest taniej. Koniec, kropka.
Krzyzak - 24-09-2024, 07:54
Nie jest tak - mierzysz swoją miarą a jakieś 90% ludzi jest mało-inteligentnych i tak nie myśli i nie robi. Jakaś część kupuje w internecie, potrafi porównać ceny, potrafi skalkulować czy opłaca się wydać lokalnie ciut więcej i mieć pod nosem sklep i łatwo zrealizować np. gwarancję czy też zamówić z neta bo taniej i potem bujać się z wysyłkami... A markety doskonale wiedzą jak nęcić klienta - jako ludzkość jesteśmy rozłożeni na czynniki pierwsze i sterowanie, manipulacja tłumem, socjotechniki są wysoko rozwinięte. Wiedzą, że jak walną baner "masło za 5zł" to ludzie przyjdą i przepłacą za kupiony przy okazji cukier, srajtaśmę i banany - bo te ostatnie są tańsze w markecie 5km dalej, ale nikt nie będzie jeździł między sklepami tylko po 1 produkt... a akurat potrzebujemy masła...
Ile to już razy byłem po coś niezbędnego - bo akurat rozwaliłem zawór czy śrubunek - co z tego, że w necie jest po 5 zł a w bricomanie za 15 - muszę mieć na teraz, to jadę najbliżej, bo lokalny sklep hydrauliczny czynny do 16 jest a bricoman do 21... I widzę, że ludzie kupują obudowy 10" do filtracji wody, które tam kosztują 85 zł - chociaż na allegro można je kupić za 38 zł. To samo, tej samej firmy.
|
|
|