Marcin-Krak - 14-05-2011, 16:54 Ja tam się czepiać nie chcę - ale użyłeś słowa, które przez część osób na Forum uznawana jest za wulgarne 
A ten zapach można kupić sobie ot tak ? 
Hugo - 14-05-2011, 17:12
mystek - 14-05-2011, 19:21 #Marcin - zgadza się, kopiowałem wpis z Coltmanii, już to zmienię, choć w mediach tego słowa się nie cenzuruje .
Tak, można go kupić. Chociaż na razie się zachwycam, ale nie wiem ile ten zapach będzie czuć, także na razie może wpadam w niepotrzebną euforię 
#Hugo - rzeczywiście, sprawia mi to trudność - żuć i kierować za razem
mystek - 22-05-2011, 17:46 Chyba nie tak powinien odpalać? :/ A to jest jeszcze piernik. Na tym filmie widać odpalanie, po wcześniejszej jeździe i postoju gdzieś 4-godzinnego. Najgorzej było ostatnio, kiedy stał 3-4 dni bez uruchamiania. Za pierwszym razem kręcił, kręcił i odpuściłem. Za drugim razem odpalił i 1-2 sekundy stał na 500 obrotach, kontrolka od oleju się paliła, aż przytrzymałem go trochę na gazie, tak przy 2000rpm i dopiero zaczął normalnie pracować. Co najlepsze - kiedy jest gorąco, to właśnie dzieje się ta akcja, jak na tym filmie: http://www.youtube.com/watch?v=YXF-COpN_xE Natomiast kiedy jest zimno, to dochodzi do tego jeszcze falowanie obrotów, jak tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=8Nos5lbBJVU Co może być przyczyną? Reset ECU nie pomaga, świecie wymienione 15000km temu, przy zakupie miśka. Przewody wymienić mu? Bo generalnie takie dziwne rzeczy dzieją się tylko i wyłącznie przy odpalaniu. Samochód nie jest przymulony w żaden sposób, dobrze przyśpiesza, nie czuję żadnych "dziur" podczas przyśpieszania. Nie zmieniałem mu nigdy przewodów zapłonowych i powoli zastanawiam się nad tą opcją, kupić coś dobrego. Może mieć to wpływ na odpalanie, czy wtedy odczuwałbym również przymulanie podczas samej jazdy? Marcin-Krak - 22-05-2011, 18:18 Na pewno nie zaszkodzi wymienić
U mnie pomogło przy problemach z odpalaniem. mystek - 22-05-2011, 21:21 A miałeś coś podobnego do tego, co na filmie, czy inna odmiana problemu z odpalaniem?
mystek - 05-06-2011, 09:42 Mały up: 1. Jako, że wczoraj wywoziłem złom z bratem z działki, to podjechałem swoim Coltem na wagę. Nie obyło się oczywiście bez problemów, bo kobiecina ważyć samochodów nie może, od tak, ale jakoś ją zbajerowałem i efekt - 1060kg. Czyli katalog mówi prawdę . W chwili ważenia:
- wyposażenie full z wyjątkiem klimatyzacji, - jakieś głupoty na pokładzie ważące max 5-6kg, - paliwa około 25 litrów. Reasumując - gdyby dorzucić klimę, a odjąć paliwo i głupoty, to byłoby 1050kg akurat, tak jak pisze w dowodzie
2. Krótka sesja foto z Ja_goodowym Lancerem: 
3. I jeszcze taki przedsmak tego, co będę chciał osiągnąć jeśli chodzi o moje "car audio"
http://www.youtube.com/watch?v=TIE6-7QqoRA Hugo - 05-06-2011, 09:48
mystek - 05-06-2011, 09:53 Haha, w sumie - wyrwane z kontekstu - tak zabrzmiało  punkt dla Ciebie . A zważyłem go w sumie z czystej ciekawości, gdyż w papierach jest napisane 1050kg, ale jakoś w to niedowierzałem nigdy. Później na Coltmanii gdzieś wyczytałem, że CJtki ważyły 975kg jednak. No a prawda ukazała się wczoraj, czyli 1060kg i katalog mówi prawdę
mkm - 06-06-2011, 17:05 mystek, ja rozumiem, że parking pusty, nie było opcji, żeby ktoś wyskoczył i było w pełni bezpiecznie, ale na potrzeby filmu trzeba było przynajmniej jakiś worek na ten znak założyć… 
mystek - 06-06-2011, 20:04 Ups!  Następnym razem tak też zrobimy
Tomek - 06-06-2011, 20:17
dramat Ja_good - 06-06-2011, 20:18 hahaha czekalem az ktos sie o to doczepi .ale wtedy nie zwrocilem uwagi jak jechalem tamtedy
ale dzwiek mega jest 
mystek - 07-06-2011, 16:42 #Tomek - dlaczego "dramat"? Tytuł sporo mówiący, Colcina brzmi praktycznie identycznie, jak Hondy (CAI only), DOHC Vtec'i mają nieco "grubsze" odgłosy ze względu na 2 wałki imo. Mam porównanie z kumpla b18c4. Tomek - 08-06-2011, 12:40
dramat stawiać sobie Honde za wzór dla Mitsu |
||||||||||||||
