Zobacz temat - Czterołapa pantera

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Czterołapa pantera

rosomak1983 - 01-11-2011, 15:53

pantera odpalona, były problemy bo jak sie okazało wypiał sie kabel z przepływki od ecumastera, wywalajac bład 12. Poleciałem po schematach i podłaczyłem jak ma byc. Sa oczywiscie rzeczy do poprawki, Narazie doturlałem sie na kanał zeby zmienic pompe paliwa na WALBRO 255

Uploaded with ImageShack.us

Przy okazji wyczyscilem powierzcgniowa rdze tam gdzie nieco bak by przeszkadzał , podkład konserwacja. Bak tez nieco odswiezyłem, niestetry nie miałem jak oddac do piaskowania bo wbiłem sie na kanał do kolegi na pare godzin.

Nalezało sie tez mycie

Uploaded with ImageShack.us
i teraz juz sie blacharz zajmie nia.

PS co myslcie o ocynku w płynie tego co uzywaja na spawy w mostach ponoc bardzo dobry moge nieco go nabyc tyle ze strasznie drogie to.

Zielu - 02-11-2011, 13:01

Szczerze, to ten cały cynk w spraju to jest lipa...nie trzyma się, blacha rdzewieje dalej i osłabia przyczepność warstw ochronnych na nim. Ludzie to kupują, myśląc że będą mieli "ocynkowane" elementy, ba znam takich co np. psikają tym do wnętrza profili, podłużnic itd. i myślą że po sprawie :lol:

....Najlepsza ochrona antykorozyjna to wypiaskowanie, na to dobry podkład epoksydowy, min. 2 cienkie warstwy (nawet nie żaden reaktywny, jak to większość stosuje) i porządna konserwacja. Nie mówię już o uprzednim ocynku galwanicznym bo jak wiadomo tylko niektóre elementy można w ten sposób zabezpieczyć, całego samochodu nie da rady

Gdy masz coś spawanego możesz to cynować (nie mylić z ocynkiem galwanicznym) ale to już dla hardcorów (np. ja tak robię

)
Uważam że lepiej już będzie pomalować coś zwykłą minią, czyli popularnym podkładem tlenkowym niż bawić się w pseudo cynki w sprayu. I najważniejsze patrz na ręce blacharzowi, nie masz pojęcia jakie tricki oni robią....
Ostatnia rzecz, najlepiej używać dedykowanej chemii motoryzacyjnej, nie przemysłowej, mosty to mosty a auta są narażone na większe zniszczenia powłoki ochronnej jeżdżąc po Naszych drogach

Tak po za tym, bardzo fajna Pantera

rosomak1983 - 02-11-2011, 13:19

Zielu175, to nie jest w sprajy tylko w płynie, bardzo drogie to jest zreszta. Tyle ze juz Maciek mnie poinformował ze na pracujacej blasze moze odpadac.

Zielu175 napisał/a:

Gdy masz coś spawanego możesz to cynować (nie mylić z ocynkiem galwanicznym) ale to już dla hardcorów (np. ja tak robię

)

tylko powiedz jak i czy to dobre trwałe to tak bedzie

Chodzi o cyne taka jak do lutowania ???

Zielu - 02-11-2011, 13:49

W płynie? Pokaż ten produkt, aż nie wierzę...a w sumie i tak nic nie zastąpi ocynku galwanicznego, nie wierzę żeby ten płyn był jakiś super

Co do cynowania..Rosomaku, polecam to jest po prostu najlepsze co może być. I nie, nie chodzi o cynę do lutowania, przynajmniej nie taką zwykłą

Przestrzegam że jeśli nigdy tego nie robiłeś, nie bierz się od razu za auto bo możesz coś zepsuć. Łatwo przegrzać blachę, generalnie jest to do opanowania, ale najpierw lepiej poćwiczyć na czymś innym. Poniżej masz wszystko, wystarczy poczytać, obejrzeć, w razie pytań p.w

:
http://lakierowanko.info/viewtopic.php?t=3030
http://lakiernik.info.pl/viewtopic.php?t=420
http://www.youtube.com/watch?v=duoM8hS2QBk

matunio20 - 02-11-2011, 16:02

rosomak1983 napisał/a:

Nalezało sie tez mycie

A gdzie to pan tablice zgubił??

rosomak1983 - 05-11-2011, 20:10

matunio20 napisał/a:

A gdzie to pan tablice zgubił??

upsss zapomniałem załozyc....

zmiany w stosunku do serii bedzie orgarniał piggy back firmy GREDDY który to jezdził wczesniej w Legnumie Tomka (kochaj). Apropo dzieki wielkie Tomku za przytrzymanie sprzetu dla mitsumaniaka

A jest to dokładnie Greddy manage ultimate;

Uploaded with ImageShack.us

rosomak1983 - 17-11-2011, 00:39

Mkm gdybys mogl usunac te duble :wink:

net mi sie zawiesił wtedy.

Eclipse jest u blacharza leczymy progi i tylne nadkola.
Gdzieniegdzie trzeba wyciag blache i oczyscic. Tutaj pomagam blacharzowi bo wole to zrobic dokładniej dremlem

Uploaded with ImageShack.us
Trzeba wiec zrobic jakies łatki z ładnej ocynkowanej blachy (z jakiejs nowej rozbitej ibizy mi blacharz wyciał)

Uploaded with ImageShack.us
Podkład reaktywny tylko chwilowy, bo bedzie to pisakowane a nastepnie cynowane. Własnie zaopatrzam sie w odpowiedni sprzet i produkty.
Tylne nadkola jak pisałem sa w stanie ori nie robione nigdy, brak szpachli mierzone kiedys miernikiem lakieru, tutaj wyszlifowane, do czystej blachy, w zasadzie pordzewiały tylko te zagiecia wiec wiele nie bedzie trzeba wstawiac.
Potem tez je ocynuje

Uploaded with ImageShack.us

Zielu - 17-11-2011, 01:20

Zapowiada się dobrze :mrgreen:

rosomak1983 - 17-11-2011, 12:28

Materiały do cynowania.

Uploaded with ImageShack.us

mkm - 22-11-2011, 00:33

rosomak1983, teraz pora na aparat foto, bo jakość zdjęć mocno niezadawalająca, a jest (i mam nadzieję, że będzie) co oglądać :wink:

rosomak1983 - 22-11-2011, 00:54

hehe Macku nie chce mi sie nosic aparatu

A cos sie dzieje dzis zrobiona jedna strona piaskowanie całego progu cynowanie spawów i podkład Standox epoksyd :wink:

Dzieki

mkm - 22-11-2011, 01:00

Jakiś mały, tani, żeby go nie było szkoda cisnąć w smary i będzie cacy :wink:

rosomak1983 - 22-11-2011, 01:24

Byłem dzis w ,,piaskarni'' po zabezpieczeniu reszty auta plandeka itp wypiaskowałem progi w miejscach spawów. Strasznie zapyliło mi cale auto, na szczescie bez strat na lakierze itp. Niestety miałem za słaba baterie zeby foto zrobic. Udałem sie prosto zacynowac, nastepnie podkład Standox epoksyd...
Tutaj cynowałem metoda kredki tj starałem sie pisac po spawie... Obrzygałem nieco te spawy, sporo tez spłyneło i spadlo...

Uploaded with ImageShack.us
Nie wyszło za estetycznie ale nakładka progowa przykryje wszystko :wink:

Fota juz zapodkładowanego (po doładnowaniu baterii w domu)

Uploaded with ImageShack.us
Potem blacharz wspawał dolna czesc nadkola i progu kawałek.
Wziałem sie za cynowanie;
Tym razem metoda szpachetkowa... czyli na równo.