Nasze Miśki - czarny sedan w tiptroniku ;)
wookash83 - 25-06-2011, 21:46
teraz niech Rafał pokaże to tym kierowcą co ich wycina heh miny im zrzedną..te 155 KM to bardzo rącze i mogą wpaść w kompleksy niech już zostaną te 178 KM
Anonymous - 25-06-2011, 22:00
radek79, obecny reduktor mi wystarcza nie kręcę go na gazie pod czerwoną kreskę od tego jest PB do latania w trasie i po mieście jest jak najbardziej w porządku.
niee rafała gal taki słaby przecież, a w tych wszystkich mocniejszych autach to kierownicy do
Matejko - 25-06-2011, 22:30
ogolnie to i tak mi sie wydaje ta krzywa od momentu za plaska, nie to ze zle, ale dziwnie
Faza - 26-06-2011, 01:42
radek79 napisał/a: |
co do hamowni to mam pytanie czy da się z hamować gala w automacie z tiptronikiem |
Da sie, bo swojego hamowalem razem z chlopakami:)
_Slawek_ - 26-06-2011, 07:52
Faza napisał/a: | radek79 napisał/a: |
co do hamowni to mam pytanie czy da się z hamować gala w automacie z tiptronikiem |
Da sie, bo swojego hamowalem razem z chlopakami:) |
A możesz wrzucić wykres, tak dla porównania z manualem? Chodzi mi o to czy nie powychodziły np. takie bzdury z momentem jak TUTAJ - max 240Nm przy 1680obr/min
Xsystoff - 26-06-2011, 18:09
Jeszcze jedno pytanko, skrzynia w kombiaczu jest inna niz w sedanie?
Faza - 26-06-2011, 20:02
Xsystoff napisał/a: | Jeszcze jedno pytanko, skrzynia w kombiaczu jest inna niz w sedanie? | Tzn?
Uploaded with ImageShack.us
Anonymous - 26-06-2011, 20:30
Xsystoff, jeżeli chodzi Ci o przełożenie widoczne na wykresie to jest ono wyliczane indywidualnie na podstawie rozmiaru koła w danym aucie, natomiast z tego co mi wiadomo skrzynie w sedanie i kombi są te same.
deejay - 26-06-2011, 21:25
Faza napisał/a: | Da sie, bo swojego hamowalem razem z chlopakami:) |
bez obaw sie podjeli hamowania automatu , bo z tego co wiem tylko na odpowiedzialnośc własciciela takie usługi wykonują
Osobiscie posiadam A/T i tez mnie kusi na hamownię z czystej ciekawosci jak to się ma u mnie
radek79 - 26-06-2011, 22:04
deejay napisał/a: | Faza napisał/a: | Da sie, bo swojego hamowalem razem z chlopakami:) |
bez obaw sie podjeli hamowania automatu , bo z tego co wiem tylko na odpowiedzialnośc własciciela takie usługi wykonują
Osobiscie posiadam A/T i tez mnie kusi na hamownię z czystej ciekawosci jak to się ma u mnie |
no właśnie też czytałem o tym że można skrzynię uszkodzić dlatego się trochę z dziwiłem że bez problemu z hamowali automat
Anonymous - 26-06-2011, 22:22
deejay napisał/a: |
bez obaw sie podjeli hamowania automatu , bo z tego co wiem tylko na odpowiedzialnośc własciciela takie usługi wykonują
|
nie było problemu nikt z obsługi nic nie wspominał nic na temat możliwej usterki skrzyni.
dodatkowo każdy hamujący musiał wypełnić kwit że stan auta jest co najmniej dobry, ma przegląd i ubezpieczenie oc, oraz że w razie Si to nie będzie żadnych roszczeń jak np strzeli rozrząd...
Faza - 26-06-2011, 23:41
W sumie to ciekawi mnie dlaczego by sie miala uszkodzic? Jedyne co na ten temat znalazlem to tyle ,ze moze byc halo przy zbiciu z D na N w celu obliczenia strat i uzyskaniu mocy na silnik. Nie znalazlem jednak zeby sie komus cos zwalilo. Jesli sie boisz to sprawdz moc na kola. Po prostu po rozpedzeniu nie zbija sie na N. Z reszta wydaje mi sie, ze tutaj wlasnie nie zbijali na N i dlatego kazali doliczyc sobie do wykresu te 10% ze wzgledu na automat (straty przeniesienia napedu liczone po wbiciu na N lub luz w manualu).
Kolejna sprawa to taka, ze "ponoc" jak jest N to wtedy skrzynia nie jest odpowiednio smarowana bo spada cisnienie oleju i np w instrukcjach jest zeby nie holowac auta na N za dlugo i robic przerwy na schlodzenie. Zauwaz tylko, ze auto holuje sie przewaznie jak jest trupem (tzn nie dziala silnik) a wtedy faktycznie nie bedzie smarowania. Kolejna sprawa jest to, ze gdyby sie miala od razu skrzynia posypac to by producent zablokowal mozliwosc takiej zbitki tak jak wrzucenie na P w czasie jazdy itp.
Matejko - 27-06-2011, 00:17
jak my bylismy z rafalem to gosc tylko spytal czy jest sekwencja, bo jesli nie ma to zadna hamownia tego nie zmierzy
Anonymous - 04-07-2011, 17:26
heh problemów z klimą ciąg dalszy po wymianie kompresora i nabicia ciśnienia wszystko działało cacy ale było widać wyraźny ubytek czynnika poprzez zazieleniałe miejsca przy oringach przewodów od klimy przy osuszaczu i kompresorze, sprawę zbagatelizowałem bo niby miało się samo uszczelnić i teoretycznie tak było bo klima działała i chłodziła dobrze, ale jednak tylko do dziś, okazało się że czynnika musiało już ubyć tyle, że mimo chodzącego kompresora z nawiewów leci ciepełko...
wie ktoś może jakiej wielkości są origni przy osuszaczu i kompresorze ? kupił bym już komplet żeby tylko podjechać i wymienić a nie bawić się w rozmontowywanie wyciąganie a potem jeżdżenie i szukanie właściwych...
przy okazji chcę też wymienić osuszacz bo skoro instalka upuszcza przy nim ciśnienie to pewnie i on nałapał wilgoci z otoczenia, a z drugiej strony niby zalecana jest jego wymiana co 2 lata więc tym razem chcę zrobić to profi i mieć problem z głowy na najbliższe 10 lat
fj_mike - 04-07-2011, 18:02
japancars.ru twoim przyjacielem
Zaznaczyłem oringi:
87668B - MB946605 niby ½" wg manuala
87668C - MR117263 wskazuje na ¾"
87668D - MB946604 - nie wiem google też nie znalazło
Zapytaj o oryginały po numerach OEM, jestem ciekawy ile zaśpiewają. Na zagramanicznych stronach są po 1$.
|
|
|