Nasze Miśki - Mitsubishi Galant Wagon - Trumna w budyniu
jacek11 - 23-05-2020, 10:33
Widzę tylko pierwsze zdjęcie, a reszta na zakazie stoi.
Nacz napisał/a: | Miską nie cieszyłem się zbyt długo, pierwsze w życiu pożyczenie auta ojcu skończyło się na dziurze w misce... a zarzekał się, że umi jeździć obniżonym. |
Po za miską nic nie ucierpiało ?
Hugo - 23-05-2020, 10:36
Fabrycznie są pod nakrętkami śrub mocujących tuleje wahaczy mimośrodowych podkładki sprężynowe. One powodowały bardzo bujanie tyłu auta?
Krzyzak - 23-05-2020, 18:37
Nacz napisał/a: | uchylający bramę od garażu na 1/4 wysokości (bo kurz leci do środka) | to nie o kurz chodzi - liście mi wiatr nawiewa do środka a tego nie lubię
i o ile auto da się umyć to syf na rowerach czy innym sprzęcie to zwyczajnie mi się wycierać nie chce
jacek11 - 24-05-2020, 00:53
Krzyzak napisał/a: |
Nacz napisał/a:
uchylający bramę od garażu na 1/4 wysokości (bo kurz leci do środka)
to nie o kurz chodzi - liście mi wiatr nawiewa do środka a tego nie lubię
i o ile auto da się umyć to syf na rowerach czy innym sprzęcie to zwyczajnie mi się wycierać nie chce |
Jednak masz zdrowo nategowane
Krzyzak - 24-05-2020, 12:46
i teraz nie wiem czy się na was obrazić czy nie... mordy wy moje
Marcino - 24-05-2020, 13:06
Krzyzak napisał/a: | i teraz nie wiem czy się na was obrazić czy nie... mordy wy moje |
Jedni maja garaż i warsztat w jednym a inni garaż muzeum. Ja zyje z przeświadczeniem ze to trzeba używać ciąć metal i krzesać iskry ale to moje zdanie.
Ps. Zdjęć nie widać
Nacz - 25-05-2020, 17:56
jacek11 napisał/a: | Widzę tylko pierwsze zdjęcie, a reszta na zakazie stoi.
Nacz napisał/a: | Miską nie cieszyłem się zbyt długo, pierwsze w życiu pożyczenie auta ojcu skończyło się na dziurze w misce... a zarzekał się, że umi jeździć obniżonym. |
Po za miską nic nie ucierpiało ? | Przepraszam, Google zmieniło chyba kodowanie zdjęć, trochę zajęło mi ogarnięcie jak teraz linkować.
Przy przebiciu miski nic nie ucierpiało, "na szczęście" dziura zrobiła się na polnej drodze pod samym domkiem. Smok jest prosty, olej zlał się do końca po zatrzymaniu na parkingu.
Hugo napisał/a: | Fabrycznie są pod nakrętkami śrub mocujących tuleje wahaczy mimośrodowych podkładki sprężynowe. One powodowały bardzo bujanie tyłu auta? | Wiem, że są fabrycznie, ale auto było w dwóch miejscach na ustawianiu geometrii i dopiero w trzecim gość ogarnął i powiedział, że to się wszystko cały czas kręci. Po wywaleniu podkładek problem się skończył, niestety raz na 3-4 miesiące muszę podjechać poprawić. Może to wina zamienników. Przy okazji zamówię org. z ASO, może to ostatecznie rozwiąże problem.
Krzyzak napisał/a: | i teraz nie wiem czy się na was obrazić czy nie... mordy wy moje | Darek Mordeczko, foszek rozkoszek w tym wieku? No weeeeź!
Marcino napisał/a: | Jedni maja garaż i warsztat w jednym a inni garaż muzeum. Ja zyje z przeświadczeniem ze to trzeba używać ciąć metal i krzesać iskry ale to moje zdanie. | Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ten sam garaż używać do jednego i drugiego
Hugo - 25-05-2020, 18:04
Może to kwestia nieoryginalnych śrub mimośrodowych, u mnie są oryginalne, dałem podkładki sprężynowe i nic nie buja.
Krzyzak - 25-05-2020, 20:02
Trochę jednak Marcino przesadzasz - ja normalnie używam garaż, w zimie to jest tam syf straszny jak błoto pośniegowe się roztapia i kapie. Jak robię jakiś remont, to też syf leci wszędzie, przecież silnik i skrzynię w E32 wyciągałem w garażu, dołem... tak samo tylna belka w całości, błota od groma.
Ale już późną wiosną, tak kwieceń, najpóźniej maj to zamiatam a potem zmywam naloty solne i później to już dość często zamiatam, bo zwyczajnie lubię się położyć na czystą podłogę a nie całą w piachu.
Może gdybym miał kanał to bym tak często tego nie robił.
Marcino - 25-05-2020, 21:50
A to przepraszam nie byłem u ciebie. Ale to co napisałem nie było tylko do ciebie.
Bzyk_R1 - 25-05-2020, 22:55
Nacz, zdecydowanie zamów oryginalne śruby. Problem ten sam co w O1T. Zamienniki są po prostu z plasteliny i nie dokręcisz tego jak trzeba.
Vedrim - 02-07-2020, 01:14
Od kiedy trafiłem dziś na ten ogromny temat, japa nie przestaje mi się cieszyć, Nacz jesteś mistrzem! Posiadam prawie bliźniaczego gala pod względem ogólnym (czarna trumna kombi w budyniu po pierwszym lifcie, zrobiona na pseudo Legnuma, sprowadzona ze Szwajcarii, etc.) i czytając Twoje i kolegów wypociny, mam wrażenie, że trafiłem na istną instrukcję doprowadzenia mojego egzemplarza do perfekcji w mega czytelnej wersji. Nie wiem jak dziękować za tak dokładną dokumentację ze zdjęciami jak żyleta, sortowaniem wszystkich działań i dygresjami innych użytkowników. Z ogromną wdzięcznością podziwiam dotychczasowe dokonania, a ta lektura będzie mi towarzyszyć przez następne lata, bo tym autkom po prostu należy się ratunek. THX i pozdrowienia!
Mietek - 08-09-2021, 16:11
Dzięki Twoim fotorelacjom wygluszylem pomyślnie swoje pierwsze drzwi w Galu
https://photos.app.goo.gl/Ez4VRAk7yi2pJufj8
|
|
|