mkm - 31-01-2017, 15:03 Niestety. ja już sprawdzam możliwości zamontowania klimatyzacji w mieszkaniu. W Starym Mieście sprawdza się rewelacyjnie. Możecie się śmiać, ale gdy wchodzi się do mieszkania znajomych którzy mają "klimę" od razu poprawia sie wzrok. Wszystko takie wyraźniejsze 
Zrobię fotkę filtra (kolega wymienia raz w tygodniu) na przewodzie doprowadzającym powietrze to się załamiecie 
Krzyzak - 01-02-2017, 09:14 właśnie tak to wygląda, że żyje się w jakimś mieście kilkadziesiąt lat i nagle się dowiadujesz, że w ciągu tygodnia powietrze nie nadaje się do oddychania 
Tomek - 01-02-2017, 10:02
w Krakowie ten temat jest żywy od lat, robi się coraz gorzej, z pewnych względów: - zimy nie było przez ostatnie 3-4 lata, teraz mróz chwycił bardziej to ludzie palą w piecach, logiczne - niedość, że ukształtowanie terenu jest jakie jest i to chyba wiadomo, to zabudowuje się naturalne korytarze powietrze, którymi wentyluje się to miast - władze chwalą się, że w 2016 zlikwidowano 5 tyś palenisk "starego typu", ale nikt nie mówi, że w tym samym czasie zamontowano 14 tyś palenisk "starego typu" (licby do zweryfikowania, bo mogłem coś pomieszać, ale skalę zachowałem) to w reszcie Polski ten temat jest popularny "od tygodnia" niemniej jednak faktycznie, przez 33 lata mnie nie zabiło (choć może dlatego, że mieszkam tutaj dopiero nieco ponad 13 lat) Sunderland86 - 01-02-2017, 10:05
Zarzuć linkami
Tomek - 01-02-2017, 10:13
może mają coś więcej niż tylko klimę podejrzewam, że mają wentylację mechaniczą z filtrem bo nie wiem jak sama klima miałaby oczyścić powietrze można także zastosować taki pokojowy oczyszczacz powietrza, cena 800-2000 zł (chinczyk-europejczyk) sprawdza się faktycznie, łapie sporo syfu z powietrza, widać na filtrze no, ale powietrze do domu i tak zasysa z zewnątrz Krzyzak - 01-02-2017, 14:21
https://www.youtube.com/watch?v=axPcNCwQbFs i inne ze składanki DTrance 1 i 2 mkm - 01-02-2017, 14:30 Teraz Wam rzucę newsem "byznesowym"
Półmaska lakiernicza z najwyższej półki z dwoma filtrami - 89zł. "Maseczka przeciwsmogowa" - 99-129zł (zależy czy "do biegania" czy "do chodzenia":mrgreen:
Janusze smogobyznesu, psia krew
Bizi78 - 01-02-2017, 14:45
Jest popyt to znajdą się łosie i kupią .
Choć może dla nich lepiej jak kupią za 129zł niż mają kupić zwykła przeciw kurzową z marketu  .
mkm - 01-02-2017, 16:17 Kupują, kupują w dodatku w nich chodzą... Sunderland86 - 03-02-2017, 08:26
Antysmogowa to słowo klucz, podobnie było z jednorazówkami w marketach, wystarczyło napisać że są "biodegradowalne" i kasować parę groszy od sztuki. Kapitalizm. Krzyzak, dobry rave, czasem uda mi się trafić na ciekawe perełki https://www.youtube.com/watch?v=7kd4Jx9Z69s może nie tak harcorowe ale fajnie się słucha. Tomek - 03-02-2017, 08:30
ty się śmiej, a u mnie w firmie każdy kto chce dostanie kupon wartości 100 zł do online sklepu z maskami Marcino - 03-02-2017, 10:54 W sumie dobrze wyszło ze sie nie osiedliłem w Krakowie jak to czytam o smogu. Krzyzak - 03-02-2017, 13:11
[ Dodano: 03-02-2017, 13:20 ]
https://www.youtube.com/watch?v=qyd9F8oyUMA koszmarek - 03-02-2017, 16:37 u nas jest tak chora nagonka i panika z tym smogiem, że to już się robi ciut śmieszne.. każdy przejaw mgły to smog i dramat bo aplikacja pokazuje ze smog... mkm - 06-02-2017, 03:16 Marcino, nie byłoby Ci tak źle. Przyzwyczaiłbyś się. Smog jest wszędzie - nawet w małych kilkudomowych osadach jak dobrze pala
Ja jako dziecko PRL-u dokładnie pamiętam jak szły dymy z huty Lenina. Pamiętam też uschnięte, pożółkłe drzewa w promieniu ładnych kilku kilometrów od huty. Węglem i śmieciami palili praktycznie w każdym mieszkaniu (jak nie w kuchni "pod płytą" to w piecach), po drogach jeździły Ikarusy i inne ciężkie diesle na paliwie gorszym od dzisiejszego opału (w tym cały transport ciężarowy szedł przez centrum), na budowach królował azbest... Podobnie jak dziś, władze wpadały na "genialne" pomysły (np. obsadzanie gdzie się da wszystkiego topolami, które nie dość, że uczuliły mnóstwo osób to jeszcze po 30latach nadają się do usunięcia, bo w przeciwnym razie wywracają się przy pierwszym wietrze... W połowie lat 90-tych coś drgnęło - miasto zaczęło się przerzucać na gaz (jak wtedy mówiono najbardziej ekologiczne paliwo). Niestety potem przyszły grupy interesów i obecnie na osiedlach likwiduje się czysty gaz na rzecz MPEC-u który ciepło produkuje z (a jakże ) węglowych elektrociepłowni...
Jeszcze gdyby podłączali tylko mieszkania "węglowe"... Ale po co wydawać kasę na nowe sieci jak można podpinać to co jest? Słupek, jest słupek - statystyka zadawalająca - wszystko cacy... a to, że zamiast zlikwidować palenisko, zlikwidowano termę gazową? detal
Dodatkowo plan zagospodarowania przestrzennego (a raczej jego brak) i budowanie bez zastanowienia (Krakowa już się nie da przewietrzyć tak go zabudowali), wycinka drzew (przy błoniach w miejscu 75drzew powstaje 6piętrowe monstrum, a że teren miał być pod cele rekreacyjne to zrobili mieszkaniówkę "ala hotel". Osiedla wybudowali na kilka/kilkanaście tysięcy ludzi, ale o drogach zapomnieli (podobnie z podkrakowskimi miejscowościami) Są godziny w ciągu dnia, że kilka kilometrów pokonuje się w godzinę... itp. itd... Ale największymi trucicielami w Krakowie jest kto? Kierowcy! I ich smrodzące auta - zamknąć centrum, zrobić pas wyłączony wokół, sobie (władzy z UM) rozdać identyfikatory na okaziciela i walka ze smogiem wygrana...
Troche się rozpisałem nie w tym dziale, ale szlag mnie trafia... Podejrzewam, że wiem o co chodzi z tym smogiem... Kary, które nas czekają w związku z pakietem klimatycznym
|
||||||||||||||||||||||||
