[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Tarcze i klocki hamulcowe
Anonymous - 17-03-2010, 20:35
na ebay'u ( http://cgi.ebay.pl/MITSUB...=item3c9a11a9ce ) sa dostepne wentylowane tylne
jednak cena powala 199 funtow + przesylka
robertdg - 17-03-2010, 20:48
cuuube, no ale te ze zdjęcia są do EC (5 śrubek)
Anonymous - 17-03-2010, 20:51
nawet nie zwrocilem uwagi ale mnie bardziej chodzi o fakt dostepnosci i kwote jaka za to wolaja za ktora nikt tego nie kupi u nas w kraju nawet do VRa
kamasxxx - 17-03-2010, 21:53
Panowie poruszyliście mnie tym tematem Jadę w week kupić obojętnie jakie tarcze na szrocie i zrobię otwory wzorowane na te "oryginalne" Mam nadzieje efekt zobaczycie w przyszłym tygodniu
Pozdro
Anonymous - 17-03-2010, 22:02
ja chyba w sobote bede z kumplem cial te co mam na aucie
jOkerek - 18-03-2010, 08:05
kamasxxx,
Grubość [mm]: 10
Średnica [mm]: 262
Wysokość [mm]: 60
Typ tarczy hamulcowej: pełny
Grubość tarczy hamulcowej [mm]: 10
Ilość otworów: 4
średnica otworu centrujacego [mm]: 90
a wzor jak maja wygladac znajdziesz TUTAJ
pipi_ja - 18-03-2010, 21:53
Ja sie muszę pochwalić, że dziś załozyłem nóweczki mikody nawiercane na przód plus klocki ATE. Różnica zauważalna od razu. Póki co jeździłem delikatnie i zero szarpania.
Nie wiem co za tarcze miałem do tej pory,ale po odkręceniu koła luźno latały na piaście. Mikody musiałem wbijać na piastę. Zobaczę jak sie będą sprawować po dotarciu, mam nadzieję że nie będzie zawodu.
misjonarz. - 18-03-2010, 22:04
założyłem jak juz paru ten zestaw i jest OK
MacFly - 19-03-2010, 00:17
Przepraszam za OT,
Pozwolę siebie tutaj napisać jedną dość ważną rzecz na temat hamulców w Galatach przed 98 rokiem ( może po 98 roku też ) , jedno tłoczkowych, ostatnio bardzo osłabły mi hamulce, więc myślałem już nad zakupem tracz i klocków i nowej pompy hamulcowej bo miałem bardzo miękki pedał, odpowietrzanie nic nie dawało, ale co się okazało, jak znajmy mechanik mi sprawdzał co dolega miśkowi, okazało się, że z lewej strony z przodu nie kręciło mi się koło jak Galant był na podnośniku, była zapieczona prowadnica od zacisku, miałem na pół wciśnięty hamulec w tym kole, przy próbie rozebrania ukręciła się śruba, i musiałem kombinować nową prowadnicę.
Jak dostałem używaną prowadnice to okazało się również, że była też bliska zatarciu się.
A teraz najlepsze po wymianie tylko prowadnicy i przesmarowaniu pozostałych i wymianie płynu na nowy, jak ktoś już napisał wcześniej, wiem po co mam zapięte pasy, pedał jest teraz bardzo twardy, auto staję dosłownie i jak się tylko włącza ABS to czuję jak te koła biją o asfalt. Klocki mam w stanie około 5-7mm, ale jeszcze mogę trochę na nich pojeździć, tarcze w stanie dobrym. Ostatnio misiek dał mi trochę ostro po kieszeni, ale wszystko to tylko części eksploatacyjne.
Piszę to tylko dla tego, że większość mechaników pomija, bagatelizuje tą czynność przesmarowania prowadnic, a szczerzę warto to zrobić, a wynika z tego, że galanty mają jakiś problem, wadę z tymi prowadnicami lub jako ktoś ich przy wymianie nie przesmaruję to się zacierają.
swinks_UK - 19-03-2010, 00:30
Chodziło ci pewnie nie o wentylowane a o nawiercane.
Wszystkie tarcze w Galantach EA/EC są wentylowane
górek - 19-03-2010, 01:26
Witam Panowie.
Jestem tutaj nowy, dzisiaj odebrałem świerzo zakupionego galanta 2.5 V6. Po jeździe próbnej podczas oględzin okazało się że pod pedałem hamulca jest dość duże bicie.
Przeczytałem ten wątek od pierwszej do ostatniej strony i zakupiłem na przód zestaw mikoda + ate. Problem z tym że nadal jednoznacznie nikt nie napisał co warto kupić w rozsądnych pieniądzach na tył.
Będę bardzo wdzięczny za te informacje.
Z góry dzięki
tomkar4 - 19-03-2010, 19:35
górek napisał/a: | Witam Panowie.
Jestem tutaj nowy, dzisiaj odebrałem świerzo zakupionego galanta 2.5 V6. Po jeździe próbnej podczas oględzin okazało się że pod pedałem hamulca jest dość duże bicie.
Przeczytałem ten wątek od pierwszej do ostatniej strony i zakupiłem na przód zestaw mikoda + ate. Problem z tym że nadal jednoznacznie nikt nie napisał co warto kupić w rozsądnych pieniądzach na tył.
Będę bardzo wdzięczny za te informacje.
Z góry dzięki |
Ja kupiłem TRW tarcze i klocki, przód i tył. Zaproponował m i je Marek Malik. Szczerze mogę je polecić, chamulce bardzo dobre.
Anonymous - 19-03-2010, 20:25
swinks_UK napisał/a: |
Chodziło ci pewnie nie o wentylowane a o nawiercane.
Wszystkie tarcze w Galantach EA/EC są wentylowane |
Wentylowane sa tylko przednie tarcze, tylne sa pelne.
DigitalNinja - 27-03-2010, 14:44
Chciałem zakupić tarcze i klocki TRW komplet na przód, ale po przeczytaniu tego tematu, zastanawiam się nad Mikodą właśnie. Chociaż słyszałem na mieście niezbyt dobrą opinię o mikodzie właśnie
Więc czy ktoś jeździ na polecanym tutaj zestawie dłużej niż dwa lata ? Bo jakość hamowania z tego co czytam jest ok, ale jak z wytrzymałością tych tarcz ? Nie gną się or something ? Bo szczerze mówiąc jak na nawiercane tarcze są strasznie tanie. (W takich cenach to chodzą tandety nawiercane dla ludzi jarających się stronką wiejski-tjuning.pl). Słyszałem też, że klocki ATE lubią piszczeć z tarczami nie z kompletu.
Nie zależy mi na wyglądzie nawiercanych tarcz tylko na porządnym hamowaniu bez zbędnych dźwięków Więc co polecacie - Mikoda + ATE, czy jednak zestaw od TRW ?
Rafal_Szczecin - 27-03-2010, 16:07
DigitalNinja napisał/a: | Chciałem zakupić tarcze i klocki TRW komplet na przód, ale po przeczytaniu tego tematu, zastanawiam się nad Mikodą właśnie. Chociaż słyszałem na mieście niezbyt dobrą opinię o mikodzie właśnie
Więc czy ktoś jeździ na polecanym tutaj zestawie dłużej niż dwa lata ? Bo jakość hamowania z tego co czytam jest ok, ale jak z wytrzymałością tych tarcz ? Nie gną się or something ? Bo szczerze mówiąc jak na nawiercane tarcze są strasznie tanie. (W takich cenach to chodzą tandety nawiercane dla ludzi jarających się stronką wiejski-tjuning.pl). Słyszałem też, że klocki ATE lubią piszczeć z tarczami nie z kompletu.
Nie zależy mi na wyglądzie nawiercanych tarcz tylko na porządnym hamowaniu bez zbędnych dźwięków Więc co polecacie - Mikoda + ATE, czy jednak zestaw od TRW ? |
zalezy ile sie kilometrow robi, niektorzy w dwa lata zrobia i 10 tkm a inny w rok zrobi 50tkm.
ja jezde chyba najdluzej, bo wkoncu u mnie byla zalozona pierwsza mikoda, do tej pory przejechane jakies 20-30tkm i wszystko jak najbardziej ok.
jest roznica, miedzy "slyszalem" a "doswiadczylem" . trzeba doswiadczyc, by potem o tym mowic/
|
|
|