pawela - 31-12-2008, 17:08 dziękuję wszystkim 
kolejna porcja gratów leży w garażu i czeka na założenie. Tym, razem styling 
Ale poczeka, bo teraz zajmuję się kochaną żoną
Tak, tak, od 31.XII 2008 pawela jest żonaty 
karolgt - 31-12-2008, 17:13 no to gratulacje
rosomak1983 - 31-12-2008, 17:29 hehe gratki 
Cezar - 31-12-2008, 18:26 rowniez gratuluje
Anonymous - 01-01-2009, 07:13 sie znaczy teraz najszybsze CA4A już nie jest tylko Twoje ;P no ale oczywiście gratki
pawela - 01-01-2009, 12:16
hehem podjęliśmy decyzję, że czas na coś rodzinnego, ale na sezon 2010
Wybór jest prosty - Space Star DID I oczywiście mam co do niego konkretny plan  Zwykły być nie może
CA0 zostaje karolgt - 01-01-2009, 12:23
wszyscy tak mowia a potem pojawia sie w "Sprzedam" 
Anonymous - 01-01-2009, 18:06 Gratki-jestem w szoku
kartomaniak gti - 01-01-2009, 20:12 w szoku to mało powiedziane
pawela - 02-01-2009, 16:35
za dużo w niego włożyłem, nawet jak ma stać w garażu i się kurzyć, to go nie sprzedam
Już z teściem dogadałem drugą bramę na podwórko, bo 3 auta się w garażu nie zmieszczą
rosomak1983 - 03-01-2009, 15:34
nie martw sie Paweł ja nie dam sie colciakowi zastac bede regularnie przyjeżdzał go przepalic i troszke go rozruszac
rafq - 07-01-2009, 18:21 hihihi ja jestem pierwszy w kolejce czyszczenie wtrysków gratis 
rosomak1983 - 07-01-2009, 18:46
dobra ale ja obiecuje przcierac stara warswe opon zeby guma na powierzchni nie pękała
rafq - 07-01-2009, 22:11 hihihi obydwa zabiegi przeprowadzać najlepiej raz w tygodniu
pawela - 08-01-2009, 22:51 wspaniały dzień... Zebrałem się dziś, i umówiłem z Piotrkiem Masiczem na wymianę rozrządu w CA0. Po drodze, o 17, w lesie wyleciała mi sarna........ Stała bokiem dokładnie na środku drogi. Najpierw jadący z naprzeciwka Hyundai Atos uderzył lewą stroną w jej łeb, ta się obiła i prosto we mnie... Miałem jakieś 60-70km/h, w momencie zderzenia zdołałem wyhamować do jakiś 30-40. Straty : lampa lewa zderzak nie do odratowania, najpierw schował się pod maską, jak w niego pacnąłem to wyskoczył, ale jest zbyt popękany lekko zgięta maska 
Tragedii nie ma, auto jeździ. Doturlałem się do Masicza, powiedział, że poszuka lampy A miałem zmienić rozrząd i mieć już wsio na 101% sprawne... Jutro wezmę folię, zakleję to jakoś i włożę żarówkę |
||||||||||||||||||
