AkeR - 19-05-2009, 10:50 Admini, może już czas przykleić ten temat jako ważny skoro nie ma osobnego wątku dla Lancera Sportback. piomic - 19-05-2009, 16:10
tomekrvf - 19-05-2009, 16:30
Trzeba dodać CXxA bo tak jest oznaczony Sportback Trik - 19-05-2009, 17:38 A są jakieś większe różnice poza klapą bagażnika i oznaczeniem CYxA a CXxA  .
CSO też ma dwie budy i jakoś nie ma problemu z pisaniem w jednym dziale. Nie przesadzajcie. Wystarczy temat przenieść do działu 07-XX piomic - 19-05-2009, 22:34
...potocznie zwanych czepialskimi a w pewnych kręgach gorzej... tomekrvf - 19-05-2009, 22:40
Rzuciłem propozycję a to Wy się czepiacie. ohayo - 31-08-2009, 18:51  Hej. Witam wszystkich. Jestem tu nowy. Za dwa tygodnie będę miał swoje wymarzone autko. Udało mi się ( a właściwie mojej ukochanej) wytargować alarm, czujniki cofania, dywaniki, kuwetę do bagażnika, 10% upustu na serwisach i 5% upustu na akcesoriach i częściach. Ogólnie cena autka wyniosła tyle, co podają na stronach internetowych czyli 66380 zł. brutto.
Pozdrowionka. Zaraz idziemy 
Cezarito - 31-08-2009, 19:31 Gratuluję, nie zawiedziesz się 
Nie słuchaj żadnych słów krytyki  Jeżeli masz zdrowe podejście, to na pewno nie pożałujesz 
gzesiolek - 31-08-2009, 19:32 ohayo, gratuluje negocjacji...
a mi zonka ukochana na mnie negocjacje zrzucila i sie usmiechac do Pana w salonie nie chciala
rupert - 31-08-2009, 21:00 Opony zimowe, dywaniki czapkę i wielki parasol
krzychu - 31-08-2009, 23:38 To ja się może podzielę spostrzeżeniami jakie zauważyłem podczas jazdy Lancerem 1,8 Sportback na zlocie... Bo nie omieszkałem wykorzystać okazji coby porównać następce do swojego CS-a czy jest na co zbierać
No więc tak co mnie zniesmaczyło na początku to drążek zmiany biegów... Zawiało mi od razu fiatem i gałką na linkach (ktoś potwierdzi czy są cięgna czy linki?)... Ma wyraźne luzy i dość duży skok jak taka sama jest w EVO to masakra jakaś... Przy zatrzymywaniu i redukcji (już prawia auto stało) na 1 też zazgrzytała jak u mnie... Kierownica (a raczej jej wspomaganie) nie wiem gdzie tą progresie widać ponieważ przy 70-sięciu latała bardzo lekko (u mnie się utwardza przy tej prędkości). Potem lekka górka 3 bieg 3 tys obrotów no i gaz w podłogę okazuje się że silnik nie bardzo chce do przodu... Do tego "burcy" krótko zera frajdy z odejścia jak i odgłosu pracy.... (mój na 3-cje to zbiera się bez problemu jak wyprzedzam np. traktor to nie redukuję do 2 tylko jadę od 2,5-3 tys zbiera się wyraźnie lepiej) teraz już rozumiem o co Wam chodziło z tym że wyprzedzanie to trzeba redukować i od 4-rech tysiaków co zresztą potwierdził mi od razu miły Pan z fotela pasażera (widać urodzony sprzedawca zresztą chyba z tym samym jeździłem L200). Niestety droga była wąska i przez zamieszkały teren i tego od 4-rech nie udało się przetestować  nie chciałem też przyprawić o zawał Miłego Pana który poprosił o pokazania prawka przed wsiadnięciem (rozumiem że młody jestem ale przeważnie wyglądam na więcej) po moich negatywnych uwagach trochę zamilkł a po hamowaniu (o hamulce są podobne) i moim stwierdzeniu że ma niebezpieczna pracę odrzekł że jest dodatkowo ubezpieczony...
Potwierdzam też problem z przegazówkami automatycznymi. Można się pewnie przyzwyczaić ale jak ktoś siedzi na fotelu pasażera to pewnie to wygląda jak by ktoś nie końca umiał operować pedałami. Żeby nie było że tak negatywny jestem i chwale co mam to zawias moim zdaniem jest ok. Koła 16 cali tam były i czuć że trzymają. Podejrzewam że na 18-stkach i utwardzonych stabilizatorach w Intense można się za pewne poczuć jak na szynach. Szkoda że nie pojechaliśmy w stronę tamy bo tam więcej ciekawszych zakrętów jest można by dogłębniej sprawdzić. Na plus można też zaliczyć pracę sprzęgła ale to ciężko stwierdzić bo moje ma ponad 40 tys i nie wiem jak się z nim poprzedni właściciel obchodził. Uwex - 01-09-2009, 08:37 krzychu - trochę mnie dziwi Twoja uwaga do drążka zmiany biegów ( tzn. fakt , że były te luzy i.t.d. - nie twierdzę ,że zmyślasz ) , w moim biegi wchodzą idealnie , żadnych luzów i powiedziałbym , że drążek chodzi sztywno - nie trzeba dużej siły - jest OK .
Ciekawe co napiszą inni . Żałuję , że się nie przejechałem tym testowym . krzychu - 01-09-2009, 09:21
Nie wchodzą źle. Ale u mnie czuć opór i pyk wchodzi jest efekt takiego zapięcia. W tym co jeździłem po prostu przerzucasz gałką w "powietrzu" tak jak w fiatach (przekazywane to jest na 2 linkach a nie sztywnym cięgle). Uwex - 01-09-2009, 11:39
No właśnie tak jest też u mnie , dlatego się dziwię . gzesiolek - 01-09-2009, 12:44 Dla mnie i w 1,5 i w 1,8 (ale obydwa sedany) skrzynia chodzi przyzwoicie, tzn. w stosunku do innych aut ktorymi mialem okazje jezdzic... Jest tak jak lubie, czyli twardo, krotko i precyzyjnie... a nie ze drazek lata jak mysz po pustej stodole... albo jak ktos to kiedys ladnie ujal jak "lyzka w wiadrze gwozdzi"...
Nie jechalem CS wiec nie mam porownania, ale dziwne te slowa o takich luzach na drazku i braku zarowno precyzji, jak i wyraznego "zaskakiwania"... Ideal moze to nie jest, ale na pewno nie jest az tak zle... |
||||||||||||||||||
