michaello - 11-05-2010, 10:30 Zblizam sie do II przegladu, oto ceny jakie sa na stronie Mitcaru, zobaczymy jak sie to ma do rzeczywistosci. Cena oleju zaporowa, lepiej zabrac wlasny. 
Luk - 11-05-2010, 12:18 michaello, koszt wyjdzie Ci taki, jak na ich stronie, u mnie było dokładnie tak samo (po 20000). No chyba, że będziesz miał coś jeszcze do wymiany (klocki?). Możesz zaoszczędzić na oleju i filtrze ppyłkowym, ja kupowałem ten filtr na allegro za 40 zł. Olej kupiłem w Makro za 200 zł. Nie było żadnego sprzeciwu, wręcz powiedzieli że "oczywiście że można, wiele osób tak robi" 
michaello - 11-05-2010, 12:42 Klimatyzacje tez czas odgrzybic, ale nie mam pojecia jakie to koszty. Mam nadzieje, ze klocki jeszcze troche wytrzymaja przy obecnym przebiegu 29 000 km. Luk - 11-05-2010, 13:00
Gdzieś wyczytałem, że odgrzybianie można robić ozonem, bez ingerencji w sam układ. Po prostu stawiają ozonator (?) w samochodzie i ileś czasu musi chodzić klimatyzacja. Nie wiem, jak robi ASO, ale jest sporo warsztatów wyspecjalizowanych w klimatyzacjach. Koszt to chyba 100 za odgrzybianie, 150-200 za pełny serwis (spuszczenie, sprawdzenie szczelności, nabicie, odgrzybianie)
U mnie wyszło, że powinny wytrzymać do 40000... Radassss - 11-05-2010, 15:25
a tam oleju... plyn hamulcowy to jest kosmos hehe ja nie wiem skad oni te ceny biora 
Tenzo - 11-05-2010, 22:43
Zadowolony jesteś z tego serwisu? Waham się czy jechać do Tych czy do Katowic. Generalnie jeszcze Kielce mam niedaleko. Swoją drogą to paranoja, że muszę taką wycieczkę organizować, żeby nie  kogoś na serwisie jeszcze za taką kasę.
macior - 12-05-2010, 06:39 Tenzo, tak bardzo boisz się rodzimych krakowskich r'm'fil? przejachałeś się już na nich? roobku - 12-05-2010, 08:44 Ja byłem u rodzimego RMFil, cena za przegląd coś ok 1300 z przegladem lakieru, wszystko zrobione tak jak piszą w serwisówce, czas trwania przeglądu 5h, auto odebrałem umyte, prawie wszystkie zgłoszone usterki usunięte (jedynie hacząca dwójka pozostała, podobno wiedzą o problemie ale jeszcze nie mogą nic na to poradzić), przesadzili też trochę ze smarowaniem zawiasów (biały smar jest na zawiasach oraz wszędzie dookoła ), nie dokręcili mi też prawdopodobnie jednej śruby zabezpieczającej koło, gdzieś albo się odkręciła i ja zgubiłem albo ktoś się dobiera do moich kół, dzwoniłem do nich ale oczywiście umywają ręce (podobno moje auto robił najlepszy mechanik jakiego maja i jemu sie to nie zdarza)
Luk - 12-05-2010, 10:43
Rozumiem, że to był pierwszy przegląd po 20000/1 roku? Wymieniali coś jeszcze oprócz oleju? Bo jak dla mnie to cena z kosmosu... 
roobku - 12-05-2010, 11:11 tak to przegląd po 20tys/roku, zrobili wszystko to co jest w serwisówce + usuneli pewne usterki ale za to nic nie policzyli, było to w ramach gwarancji gzesiolek - 12-05-2010, 12:19 No to z MOTO starczy na paliwo tam i z powrotem (grzanie A4) i wyjdzie cena podobna...
Z tego co wiem na MOTO skarzyli sie klekotowcy, a i w MOTO podczas przegladu mowili ze jesli chodzi o Lancery to z benzyniakami poza przegladami nie maja nic do roboty ale Disle, zwlaszcza z DPF to ciagle ktos ma do nich pretensje... 
Co do RM F. to slyszalem skrajne opinie, ale wiecej negatywnych... no i ogolnie w ASO w Krakowie niezaleznie od marki zwykle jest tak ze ceny swiatowe a jakosc uslug masowa... z Honda jezdzilem do Rzeszowa, a te kilka razy co mialem stycznosc z ASO w Krakowie to boj sie Panie Boze...
Luk - 12-05-2010, 13:12
Za tę cenę, to pewnie powymieniali też filtry powietrza i kabiny, co nie jest "obowiązkowe" przy 20000... Problem jest chyba w tym, że tam w Krakowie nie macie za bardzo konkurencji, bo jest RM Filipowicz i Gabra, też związana z Filipowiczem (żona?)
Tenzo - 12-05-2010, 14:08
I tak i nie. Z jednej strony Człowiek, który przyjmował samochód OK. Poza tym, że nie sprawdził jakości usługi, a na litość boską powinien, bo wtedy nie musiałby mnie przepraszać za mechanika. Jakość to komedia. Potrafili mi spaprać dodam przez niechlujstwo nawet tak prostą rzecz jak montaż spojlera na klapie i na koniec następnego dnia jak wróciłem z odstającym spojlerem koleś mi wciskał, że to tak ma być. Po prostu lamerowi, który to montował nie chciało się nawet porządnie odciąć plastikowych bolców, które są w miejscu łączenia. Wkręcił śruby na chama pistoletem i oczywiście rąbiąc gwint dokumentnie. W czasie obu wizyt miałem okazję posłuchać co się dzieje na serwisie jaki jest stopień zadowolenia klientów. Panowie na 5, którzy byli w tym czasie 4 słownie 4 darło się na cały salon u dyrektora kończąc na końcu. Współczuje gościom przyjmującym te samochody i wydającym mają strasznie stresująca pracę. Ja rozumiem, ze to marna próbka, ale w takiej sytuacji po prostu boję się korzystać z usług takich ludzi. Nie miałem kontaktu z RM, ale miałem przyjemność po znajomości usłyszeć opinie pracownika RM o serwisie. Szkoda mówić. Cały czas się waham, bo w sumie nie buduję opinii na podstawie takich rzeczy, ale jak będzie po fakcie to już po wszystkim. Nie stawiam opinii, ale czuję się delikatnie niekomfortowo w takiej sytuacji i staram się sobie ten komfort poprawić. Jak jest gdzieś takie cudowne miejsce niedaleko, które po prostu zrobi to co powinno to pojadę nawet 100 - 200 km. Raz w roku nie zbiednieję. Stąd próbuje takie cudowne miejsce znaleźć. Jak ktoś takie zna w okolicy Krakowa to z przyjemnością się tam udam. Ostatecznie pojadę do RM i będę stał przy samochodzie, a jak mnie ktoś będzie chciał wyrzucić to będę gryzł. W w pamięci mam jednego serwisanta Hondy, któremu zawsze woziłem auto do Krężla z uwagą, że ma to robić ten człowiek. To tak zwany mechanik z powołania. [ Dodano: 12-05-2010, 14:09 ]
A jak Ty oceniasz MOTO? Babull - 12-05-2010, 16:57 U mnie pierwszy przeglad zbliza sie duzymi krokami(17 tys. KM). Po zapoznaniu sie z opiniami na forum dotyczacymi ASO w KRW i opinia mojego znajomego, ktory jak to okreslil mial watpliwa przyjemnosc obcowania z RMF( np.nie wyjeli mi gum transportowych po wydaniu nowego samochodu) i MOTOGABRA (zbieznosci nie dalo sie ustawic, tzn wg serwisu. Powiedzieli mu, ze nie jest ustawiona idealnie, ale ze to nie jest szkodliwe - po czym scial 2 komplety opon w dosc szybkim czasie ) np. - wyslalem zapytania do ASO w Kielcach (Folwark Samochodowy) i w Katowicach (MOTO). Oto ceny jakie podali mi za stadardowy przeglad dla Lancer'a:
Folwark S - 744,16 pln (bez przegladu powloki lakierniczej) MOTO - 780 pln (50 pln za przeglad powloki lakierniczej) A ze kasa to nie wszystko podpytalem znajomego gdzie w takim razie ma pojechac. Twierdzi,ze do MOTO , bo jak dla niego nie zaliczyli jeszcze zadnej wpadki jesli chodzi o serwis. takze w moim przypadku padnie pewnie na MOTO.... pzdr, B basik - 12-05-2010, 20:55 Ja robiłem przegląd w MOTO i nie narzekam. Cena była dobra co prawda nie poradzili sobie z radiem (chciałem przeprogramować automatyczne wyłączanie po 30 min) i musiałem się upomnieć o wpis przeglądu powłoki lakierniczej, ale poza tym było ok. Dodatkowo jak masz ich ramki od tablicy rejestracyjnej lub jeśli zgodzisz się na podmianę na ich ramki to jest upust. |
||||||||||||||||||||||
