[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Alternator
plecho1 - 27-01-2015, 17:56
Spróbuj zrobić nowe masy przewodami rozruchowymi podpinając jeden do minusa akumulatora a drugi gdzieś do masy do silnika a drugi do masy akumulatora i gdzieś do karoserii. Jeśli poprawi to sytuacje, to oryginalne masy do wyczyszczenia. Jeśli nie pomorze, to być może wina alternatora ale raczej nie regulatora napięcia.
medal12 - 06-03-2015, 17:49 Temat postu: ladowanie witam forumowiczów.
problem ładowania powrócił już 3ci raz w ciągu 3miesiecy i już zaczyna mnie to pomału denerwować.
mianowicie przekręcam kluczyk kontrolki świecą odpalam auto kontrolki gasną przykładam miernik do aku i brak ładowania czy wysokie obroty czy niskie. przykładam miernik do altka to samo. dodam ze dodatkowe masy nic nie dają, oryginalne masy również wyczyszczone. po wypięciu wtyczki z alternatora tez nie zaobserwowałem żadnych zmian jedynie kontrolka sie wogole nie zapala. jak by nie mogl sie wzbudzić altek;//
wie ktoś pod który pin wpina się kontrolkę tak myślę żeby podpiąć tam żarówkę odpalić auto i wtedy sprawdzić ładowanie z pominięciem ecu.
szwagierr - 06-03-2015, 20:23
Jakie masz napięcie po uruchomieniu silnika?
Kontrolka ładowania nie jest sterowana przez ECU. Zasilana jest plusem po stacyjce, a masowana uzwojeniem wirnika alternatora.
medal12 - 06-03-2015, 20:38
szwagierr napisał/a: | Jakie masz napięcie po uruchomieniu silnika?
Kontrolka ładowania nie jest sterowana przez ECU. Zasilana jest plusem po stacyjce, a masowana uzwojeniem wirnika alternatora. |
na odpalonym aucie mierzone przed chwila 11.10V i liniowo spada
plecho1 - 06-03-2015, 20:49
Ja bym rozebrał i pomierzył alternator czyli układ prostowniczy i uzwojenia stojana i wirnika i jeśli wszystko było by w normie, to być może wina regulatora napięcia.
medal12 - 06-03-2015, 21:21
plecho1 napisał/a: | Ja bym rozebrał i pomierzył alternator czyli układ prostowniczy i uzwojenia stojana i wirnika i jeśli wszystko było by w normie, to być może wina regulatora napięcia. |
alternator byl w styczniu regenerowany. w lutym tez padlo ladowanie zawiozlem do sprawdzenia przy mnie facet sprawdzil i altek dobry ladowanie jak nalezy. Wrocilem wsadzilem go spowrotem do auta i magia nagle sam zaczal dzialac. Do wczoraj i znowu dupa. tylko wtedy ewidentnie zapalala sie kontrolka ladowania podczas jazdy. A teraz gasnie po odpaleniu silnika. Wiec wydaje mi sie ze altek jest ok a wina czegos innego.
Sproboje jeszcze moze pasek jutro wymienic jak go gdzies we wro dostane od reki.
Mialem jeszcze niechcianeho goscia pod maska bo znalazlem pare lupek orzechow i na pokrywie duzbobkow mysich moze dziabla kabelek jakis....
szwagierr - 06-03-2015, 21:28
Zmierz napięcia na wszystkich przewodach 4-pinowej wtyczki.
Ze schematu wynika, że ECU dostaje info o obciążeniu alternatora (styk FR) i ma możliwość go wyłączenia (styk G), może taka sytuacja ma miejsce u Ciebie?
medal12 - 06-03-2015, 21:53
szwagierr napisał/a: | Zmierz napięcia na wszystkich przewodach 4-pinowej wtyczki.
Ze schematu wynika, że ECU dostaje info o obciążeniu alternatora (styk FR) i ma możliwość go wyłączenia (styk G), może taka sytuacja ma miejsce u Ciebie? |
wtyczka wpieta w alternator, odpalone auto i wtedy pomiar??czy inna kombinacja?
szwagierr - 06-03-2015, 22:01
medal12 napisał/a: | wtyczka wpieta w alternator, odpalone auto i wtedy pomiar?? |
Oczywiście.
medal12 - 06-03-2015, 22:57
i jeszcze jedna ciekawostka sprawdzałem przekaźnik ładowania w skrzynce bezpieczników. wsadzony przekaźnik przekręcony kluczyk ładowanie świeci odpalenie kontrolka gaśnie, na mierniku brak ładowania. Wyjęty przekaźnik to samo jak wpięty. ale gdy zmostkowalem drutem 2 wejścia bo tylko tyle jest, napięcie odrazu spadło o jakieś 0.8V przekręciłem kluczyk kontrolka nie świeci odpaliłem nie świeci, ładowania na mierniku brak
robertdg - 07-03-2015, 07:45
medal12 napisał/a: | Wyjęty przekaźnik to samo jak wpięty. ale gdy zmostkowalem drutem 2 wejścia bo tylko tyle jest, napięcie odrazu spadło o jakieś 0.8V przekręciłem kluczyk kontrolka nie świeci odpaliłem nie świeci, ładowania na mierniku brak | Przekażnik jest cztero bolcowy (nie pamiętam czy wszystkie piny sa używane) i wazna jest jego polaryzacja, musisz chyba zdemontować alternator i sprawdzić regulator napięcia.
Georg - 07-03-2015, 10:03
medal12 napisał/a: | i jeszcze jedna ciekawostka sprawdzałem przekaźnik ładowania w skrzynce bezpieczników. wsadzony przekaźnik przekręcony kluczyk ładowanie świeci odpalenie kontrolka gaśnie, na mierniku brak ładowania. Wyjęty przekaźnik to samo jak wpięty. ale gdy zmostkowalem drutem 2 wejścia bo tylko tyle jest, napięcie odrazu spadło o jakieś 0.8V przekręciłem kluczyk kontrolka nie świeci odpaliłem nie świeci, ładowania na mierniku brak |
To jest "przekaźnik" tylko z nazwy, bo w rzeczywistości są to dioda i rezystor, ukryte w obudowie przypominającej przekaźnik. Podzespół pełni rolę wspierającą wzbudzenie. Zmostkowanie jego obwodu oznacza podanie pełnego napięcia, co ewidentnie grozi uszkodzeniem regulatora.
szwagierr - 07-03-2015, 11:14
medal12 napisał/a: | ale gdy zmostkowalem drutem 2 wejścia bo tylko tyle jest, napięcie odrazu spadło o jakieś 0.8V przekręciłem kluczyk kontrolka nie świeci |
Zmostkowałeś drutem kontrolkę, więc normalne że nie świeci.
Możesz po uruchomieniu silnika wyjąć ten 'przekaźnik' i sprawdzić napięcie na obu wejściach, jedno z nich jest połączone z diodami wzbudzenia w alternatorze.
bluecard88 - 14-05-2015, 14:44
Witam. Panowie mam problem z piskiem mojego alternatora. Myślałem że to pasek więc wymieniłem ale jest teraz gorzej niz było. Po odpaleniu około 15 sekund straszenia sąsiadów, każdy wie że to ja do roboty wyjeżdzam Najszybciej pisk zanika przy większym obciążeniu np: lekkie ruszenie z3 biegu i cisza. Myślicie ,że to łożysko ? Dacie namiary na takie łożysko (jakieś numery). Dzięki z góry
Georg - 14-05-2015, 15:05
Jeżeli myślimy o tym samym pisku - to nie jest łożysko.
Jazda na "piszczącym" pasku powoduje przegrzanie gumy i utworzenie na powierzchniach klinowych warstwy bardzo twardego tworzywa z grupy ebonitów. Koło pasowe traktowane dłuższy czas takim wyślizganym paskiem nadaje się tylko do wymiany...
|
|
|