Belzedup - 10-07-2018, 16:05 no wiem że znowu czynnik gdzieś wyleciał tylko skoro szczelność została sprawdzona to skąd ? i czy fakt że akurat dzień wcześniej pokonałem około 50km w deszczu mógł na to wpłynąć ? bo działała cały czas dobrze i w jeden dzień kompletna klapa Lukaaszz - 17-07-2018, 22:54 Panowie, testuje Lancera 1.8DID rocznik 13r .. zauważyłem, że gdy używam klimy to kompresor załącza i wyłącza i tak w kółko ( dzieje sie tak co 45sek) przy czym Klima dziala ( byla wymiana kompresora juz w tym aucie). Czy takie działanie jest prawidłowe? Nie pierwsze moje auto z klimą ale takiej pracy kompresora nie spotkałem, a nie znam tego auta to chciałem popytać. zbychu74 - 18-07-2018, 04:32 Takie działanie jest prawidłowe. patakor - 18-07-2018, 10:50 U mnie zawsze się w kółko włączał i wyłączał, więc to chyba normalne 
Golotheman - 18-07-2018, 12:29 Potwierdzam, tak działa. I żeby było ciekawiej, jak przyspieszasz, to przy mocniejszym bucie, masz zamulony silnik i w pewnym momencie jak się wyłączy, to dostajesz takiego skoku mocy jakbyś nitro włączył  . Dziwne rozwiązanie ;p
Lukaaszz - 18-07-2018, 23:29 Z tym skokiem mocy zauważyłem , a to przyspieszenie miłe jest zauważyłem jeszcze dwa mankamenty związane z klimą. 1. Szyba się szroni w okolicach lusterek (Wczoraj potwornie padało ale było bardzo ciepło) i przez widok z bocznych lusterek znikomy a drugie że co pewien czas z lewego nawiewu wylatuje para niczym jak że stopy żelazka.. macie takie objaw? Bardziej ten drugi mnie interesuje:-)
Golotheman - 19-07-2018, 07:18 Jak para leci z nawiewu, znaczy że gromadzi Ci się tam wilgoć i szybko odparowywuje. Ja tak mam, jak jade długo bez klimy w deszczową pogodę. Wilgoć z pola się nagromadzi w kabinie. Wyłączę silnik. Wysiądę. Wrócę po chwili i załącze klimę. Wtedy to dymi ze wszystkiego co się da. Ale po chwili przestaje. Więc jeśli utrzymuje Ci się to przez dłuższy czas, to jest coś nie tak. Co do szronienia szyb. Jest to zasługa naszego genialnego automatycznego klimatronika, który nie ma "stanów pośrednich" w ustawieniu temperatury, tylko albo grzeje na full albo chłodzi na full. To samo się tyczy klimy. W momencie, kiedy dasz na szybę, żeby odszronić- owszem - on osuszy powietrze. Ale dalej schładza szybę. W końcu szyba schodzi do 4-8 stopni i jeśli na polu jest wilgotno, to zaczyna się szronić po drugiej stronie szyby. Jak to się dzieje na przodzie, to jeszcze pół biedy - przetrzesz wycieraczką. Ale jak na boki, to trochę bieda. Spróbuj wtedy podciągnąć temperaturę - zobaczysz jak problem znika ;p Ja za to mam inny problem - też tak macie, że jak jest deszczowa pogoda, to po prostu nie da się jechać bez klimy ? Szyby zaczynają parować po 15 min takiej jazdy i koniec. Zauważyłem, że jak dam naprawdę cieple powietrze i nadmuch na połowę mocy, to sprawa się poprawia, ale oczywiście do czasu wyłączenia automatu, czyli osiągnięcia jakiejś tam temperatury. Potem już leci lodowate powietrze z pola, oczywiście wilgotne. I zabawa od nowa 
tyku - 19-07-2018, 12:30
Mi pomaga możliwość uchylenia szyby (owiewki) z przodu o 3-4 cm. Golotheman - 20-07-2018, 06:41 tyku, W sumie można też rozszczelnić bagażnik.  
Setzer Lancer - 02-08-2018, 13:15 Także mój niesprawny układ klimatyzacji zakończył się na wymianie sprężarki oraz chłodnicy ... 
tyku - 02-08-2018, 13:24 Jaki koszt naprawy  Jakie części (oryginalne, nowe)
shopen - 14-08-2018, 13:17 Ja od ponad roku, praktycznie odkąd kupiłem auto, borykam się z nieprzyjemnym zapachem przy włączaniu klimatyzacji. W tym czasie próbowałem różnych metod na pozbycie się i tego problemu i w najlepszym wypadku przez może 2-3 tygodnie był spokój po czym niemiły piwniczny zapach powracał. Sposoby które próbowałem: Odgrzybianie w ASO Ozonowanie w firmie specjalizującej się w czyszczeniu klimatyzacji Czyszczenie klimatyzacji w ASO metodą TUNAP Co ciekawe w każdej firmie zapewniali że po ich czyszczeniu problem powinien zniknąć i pewnie wcześniej czyszczenie było wykonane źle lub metodą która nie daje rezultatów przy mocno zagrzybionej klimatyzacji. Macie jakieś pomysły lub doświadczenia, ewentualnie co powedzieć w ASO żeby w końcu problem zniknął? marco661 - 15-08-2018, 23:48 Jeżeli chemia i ozon nie dał rady to oznacza, że bakterie zalęgły się na dobre w parowniku i jest to bardzo szkodliwe dla zdrowia jedyne wyjście to wyjęcie parownika i ręczne oczyszczenie go przy użyciu środków chemicznych i w taki sam sposób oczyszczenie całego układu wentylacji czyli kanałów dolotowych kratek itp. Wiąże się to z demontażem całej deski i panelu sterowania co nie jest takie proste a zarazem tanie ale sądzę że innej możliwości nie będzie. Układ klimatyzacji musiał być bardzo zaniedbany stąd wzięło się w nim takie natężenie bakterii, grzybów które dają taki efekt zapachowy. Ja stosuje u siebie Tunap raz w roku plus ozonowanie w odstępie kilku miesięcy na tym nie ma co oszczędzać bo to ma zasadniczy wpływ na nasze zdrowie . Wshebor - 16-08-2018, 09:46 Mam podobny problem z nieprzyjemnym zapachem z kratek nawiewu z tym, że u mnie występuje tylko przy wyłączonej klimatyzacji. W momencie jak włączam klime jest ok. Przy włączonym samym nawiewie śmierdzi jakby wilgocią. Klima odgrzybiona, filtr nowy. Ma ktoś pomysł co może być przyczyną? Golotheman - 28-08-2018, 07:44 Wshebor, W momencie, kiedy masz włączoną klimę, nie będzie śmierdzieć, bo wilgoć skrapla się na parowniku i działa osuszacz. Jak wyłączasz, skropliny zaczynają parować i dostają się do wentylacji. Ja miałem tak samo, nic nie pomagało. Kupiłem ozoniarkę za 5 stówek, wydajność 10g/h, 20 min trwa zapodanie odpowiedniej skutecznej dawki, żeby nie uszkodzić plastików. Taki zabieg teraz robię co 2-3 miesiące. Nic nie śmierdzi. |
||||||||
