Nasze Miśki - Bydlak
Seichan - 14-10-2011, 10:53
Ale to już apelacja? Wyrok Sądu I instancji miałeś korzystny?
luckyluck - 14-10-2011, 11:07
Pierwszy wyrok był wyrokiem nakazowym na moją korzyść. Oskarżony dostał karę grzywny 600zł + koszty administracyjne. I od tego się odwołał. Teraz będzie już chyba normalna sprawa, czyli przez kretyna wszyscy muszą się fatygować do Sądu i udowadniać mu, że jest idiotą i nie ma racji jak na idiotę przystało.
Seichan - 14-10-2011, 12:45
Niestety, będzie teraz całe postępowanie dowodowe. Ale miejmy nadzieję, że na tym się skończy i nie będzie apelował dalej.
luckyluck - 20-09-2012, 13:36
Kochani,
Mój temat nieaktywny był prawie rok, poniekąd było to moje celowe działanie, spowodowane sprawą sądową. Dzisiaj mogę się oficjalnie pochwalić - zwycięstwo!
I tak żeby podsumować działania od czasu stłuczki i nasze chore i zawiłe procedury:
1. Stłuczka, Policja stwierdza winę Volvo, ten nie przyjmuje mandatu
2. Wyrok nakazowy Sądu podtrzymuje ocenę policji, sprawca odwołuje się do Sądu Rejonowego
3.
- 1 sprawa w Sądzie Rejonowym
- 2 sprawa
- 3 sprawa
- 4 sprawa, powołany biegły
- 5 sprawa, biegły powołany drugu raz
- 6 sprawa, Sędzia podtrzymuje wyrok, sprawca odwołuje się do Sądu Okręgowego!
4. Sąd Okręgowy utrzymuje wyrok w mocy
Ponad półtora roku trwała sprawa o głupią stłuczkę.
Aha!
Jeszcze raz dziękuję Wszystkim za pomoc, bez Was byłoby o wiele trudniej!
Tomek - 20-09-2012, 13:49
tylko półtora roku na rozwikłanie sprawy skasowania połowy pojazdu??
u mnie lekka obcierka trwała 5 miesięcy, więc tutaj powinno być z 7 lat conajmniej
ehhhh, polskie sądownictwo
TU robiło już wycenę??
co jeśli nie miałbyś kasy na naprawę??
luckyluck - 20-09-2012, 14:16
tomek84, rzeczoznawca wycenił auto już w kilka dni po szkodzie. W ciągu miesiąca miałem kasę na koncie.
Ja miałem skasowany cały przód a sprawcy wypiął się tylko zderzak + ze dwie rysy. Pewnie walczył o odszkodowanie, które TU wzięło z jego OC.
Tomek - 20-09-2012, 14:19
luckyluck napisał/a: | tomek84, rzeczoznawca wycenił auto już w kilka dni po szkodzie. W ciągu miesiąca miałem kasę na koncie. |
hmmm, to ok
nie pamiętałem aż tak całej sprawy
ale ciekawe, że TU wypłaciło kasę, kiedy sprawa nie była zakończona
ale ważne, że dla Ciebie się zakończyło pozytywnie
BTW. co gdyby teraz sąd uznał Ciebie za winnego??
musiałbyś pewnie oddać kasę do TU
Owczar - 20-09-2012, 14:34
luckyluck napisał/a: | 1. Stłuczka, Policja stwierdza winę Volvo, ten nie przyjmuje mandatu
2. Wyrok nakazowy Sądu podtrzymuje ocenę policji, sprawca odwołuje się do Sądu Rejonowego
3.
- 1 sprawa w Sądzie Rejonowym
- 2 sprawa
- 3 sprawa
- 4 sprawa, powołany biegły
- 5 sprawa, biegły powołany drugu raz
- 6 sprawa, Sędzia podtrzymuje wyrok, sprawca odwołuje się do Sądu Okręgowego!
4. Sąd Okręgowy utrzymuje wyrok w mocy |
Kochana Polska Ale sprawcę obciążyli jak należy za koszty sądowe?
luckyluck - 20-09-2012, 14:53
tomek84 napisał/a: | BTW. co gdyby teraz sąd uznał Ciebie za winnego??
musiałbyś pewnie oddać kasę do TU |
Z tego co wiem, tak.
Owczar napisał/a: | Ale sprawcę obciążyli jak należy za koszty sądowe? |
Obciążyli ale to jakieś grosze, kilkaset złotych. Koszt samego biegłego to było prawie 1500zł a obciążenie kosztów sądowych z tych wszystkich spraw to coś koło 700zł, nie pamiętam dokładnie kwot.
robertdg - 20-09-2012, 22:00
luckyluck, ano widzisz, po ziemi chodzi tylu idiotów którzy chocby niewiadomo jak wiedzieli, że są winni to i tak będą strugać wariatów, że to nie oni i do ostatków wił będa walczyć aby tylko udowodnic swoje błedne racje.
luckyluck - 21-09-2012, 09:06
robertdg, ta cała sytuacja była dla mnie gorzką nauczką życia. Ale żeby być aż tak bardzo zacietrzewionym, niewyobrażalne. Sprawca cały czas opierał swoją teorię na tym, że za szybko jechałem. Nie dopuszczał sobie do głowy, że było inaczej. Ja mówię 30-40km/h, Policja 30-40, biegły 30-40 a ten nie, bo przy 30 auto nie byłoby tak rozwalone. Ehh, szkoda gadać. Ważne, że już koniec.
Tomek - 21-09-2012, 09:58
luckyluck, ale nawet gdybyś jechał za szybko to nic to nie zmienia
byłem przy co najmniej 3 stłuczkach (w jednym przypadku siedziałem jako pasażer w aucie poszkodowanego), gdzie winny (np. wyjeżdżając z parkingu na drogę główną w lewo, przez podwójną ciągłą) wypierał się, że to przez prędkość tego drugiego
w każdym z tych przypadków policja od razu mówiła, że ich nie obchodzi prędkość, bo nie po to tutaj przyjechali, a prędkości i tak nie mają jak zmierzyć post factum
a wina jest wina i już
luckyluck - 21-09-2012, 10:44
tomek84, buta jego była nie do opisania, żebyś widział co wyrabiał żeby wyszło na jego to masakra, normalnie krew mnie zalewała słysząc te bzdury. Ale myślę, że to po części go zgubiło, bo w pewnym momencie z żoną zeznawali co innego.
luckyluck - 02-05-2013, 20:18
Uaktualniając.
Bydlak przeszedł porządny serwis. Nowe łożyska na skrzyni, planowanie sprzęgła, zapłon, filtry, oleje, nowa szyba i cały wór innych drobiazgów.
Pozostały do wymiany tarcze i nadkola.
mkm - 02-05-2013, 20:31
luckyluck napisał/a: | planowanie sprzęgła |
Koła, docisku czy wszystkiego?
|
|
|