Outlander III Ogólne - Pierwsze wrażenia
JCH - 05-12-2013, 21:40
elektri napisał/a: | Paliwa dali tyle, że stacje oddaloną od salonu o 5 km. odradzali
Kazali zatankować na najbliższej :/ | Wstyd
Przynajmniej by dali bon do tej najbliższej stacji. Bon o jakiejś symbolicznej wartości 10-20 zł. Może by to nawet stacja ufundowała wiedząc, że prawdopodobnie klient zatankuje do pełna i może kupi płyn do szyb, jakąś skrobaczkę....
Ale to standard, większość marek tak robi
mkm - 05-12-2013, 22:51
JCH napisał/a: | Wstyd |
To fakt.
Pierwsze wrażenie - brak paliwa...
mitsu00 - 05-12-2013, 23:20
mkm napisał/a: | JCH napisał/a: | Wstyd |
To fakt.
Pierwsze wrażenie - brak paliwa... | Czyzby reszte benziny Panowie z ASO wyjezdzili na placu??
elektri - 06-12-2013, 08:43
mitsu00 napisał/a: | Czyzby reszte benziny Panowie z ASO wyjezdzili na placu? |
Nie sądzę, ponieważ z matematycznego punktu widzenia wygląda to dziś ciut inaczej
Na pierwszej stacji zatankowałem 5l.
Po przejechaniu 20 km. zatankowałem do pełna i weszło 52 l.
Jeżeli wierzyc instrukcji, to pojemność zbiornika wynosi 60 l., a ja wlałem (do odbicia pistoletu) 57 l.
Oznacza to, że teoretycznie po przejechaniu 20 km. miałem jeszcze w baku 3 l. oryginalnego paliwa....
mkm napisał/a: | Pierwsze wrażenie - brak paliwa... | - niestety pozostało:(
Co do kolejnych wrażeń
Samochodzik sprawuje się bardzo dobrze.
W porównaniu do Skody Octavii 2 kombi 1,6 FSI, nie widzę pogorszenia osiągów.
Za to zbiera się do przyspieszenia bez uprzedniej redukcji biegu
Jedynie na nierównej drodze trochę bardziej rzuca, ale jest to przecież wyższy o 20 cm. samochód.
W środku jest ciszej i nie słychać żadnych nieprzyjemnych odgłosów.
Co do zarzutu, że przechyla się w zakrętach, to nie odczułem czegoś takiego.
Co do minusów (jako Polak mam to w obowiązku patriotycznym)
Instrukcja obsługi moim zdaniem jest "ciężka do zgłębienia"
Przynajmniej czytając ją od początku jest strasznie dużo odnośników do kolejnych rozdziałów.
Obrazki przedstawiające poszczególne elementy są mało czytelne - porównując do instrukcji ze Skody.
JCH - 06-12-2013, 08:51
elektri napisał/a: | Instrukcja obsługi moim zdaniem jest "ciężka do zgłębienia"
Przynajmniej czytając ją od początku jest strasznie dużo odnośników do kolejnych rozdziałów.
Obrazki przedstawiające poszczególne elementy są mało czytelne - porównując do instrukcji ze Skody. | No, kolego...
Przesiadłeś się na model wyższej klasy więc też musisz coś więcej z siebie dać
mkm - 06-12-2013, 09:01
Ogólnie powinieneś być wdzięczny, że Ci ją przetłumaczyli
elektri - 06-12-2013, 09:06
mkm napisał/a: | Ogólnie powinieneś być wdzięczny, że Ci ją przetłumaczyli |
Choć mam nieodparte wrażenie, że niektóre fragmenty "tłumaczył" google translator
borsak1 - 06-12-2013, 09:43
mkm napisał/a: | Ogólnie powinieneś być wdzięczny, że Ci ją przetłumaczyli | - łaski nie robią, jeśli chca sprzedawać w UE.
Googlarz - 06-12-2013, 10:50
elektri napisał/a: | Co do kolejnych wrażeń |
Dawaj więcej!
elektri - 06-12-2013, 12:57
Googlarz napisał/a: | Dawaj więcej! |
Nie mogę
Od ostatniego postu siedzę w biurze ....
Może droga powrotna "natchnie mnie" jakimiś wyzwaniami
Póki co, zapoznaję się w wolnych chwilach z instrukcją....
Muszę powalczyć z zestawem głośno mówiącym......
Bo ile można jeździć ze słuchawką
Masz jakieś pytanie szczególne????
Bo ja mogę nie zwrócić uwagi na coś, co Ciebie akurat interesuje ...
edi82 - 08-12-2013, 18:16
To może teraz ja
Pierwsze wrażenie WOW i mam nadzieje ze pozostanie jak najdłużej.
Auto zbiera sie super w porównaniu do mojego poprzedniego, musze przyznać ze 10KM daje sporą róznice w odczuciach. Z instrukcją obsługi sie nie zapoznaje po pierwsze dlatego ze większą przyjemność mi sprawia jak sama do czegoś dojde a po drugie nie mam polskiej istrukcji
elektri - 08-12-2013, 18:58
edi82 napisał/a: | Auto zbiera sie super w porównaniu do mojego poprzedniego |
Ja też mam podobne odczucie.
Generalnie póki co, staram się spokojnie jeździć, żeby wszystko ładnie się poukładało
Autko zbiera ode mnie samo pochlebne recenzje
Znalazłem jednak pewien "cierń" ...
W ramach "walki z nudą i poznawania różnych elementów" zacząłem dobierać się do żarówek...
O ile przednie w reflektorach sprawiają miłe wrażenie ...
To z tyłu sytuacja wygląda już mniej radośnie....
Jeżeli się nie mylę, to "ktoś" wymyślił, że żeby zdjąć klosz, oprócz odkręcenia śrubek (to jest logiczne), trzeba odginać reflektor wpychając "owinięty w szmatkę" śrubokręt pomiędzy blachę i klosz.....
Nie będę używał słów ... , bo kobiety czytają
Jak będą mi dokładać "zaległe" chlapacze, to poproszę panów w serwisie, żeby przewietrzyli mi te światełka, bo się tam jakaś wilgoć zebrała i ciut parują
Popatrzę wtedy jak się do tego zabierają
mkm - 08-12-2013, 19:07
elektri napisał/a: | żeby przewietrzyli mi te światełka, bo się tam jakaś wilgoć zebrała i ciut parują |
Trochę niedobrze.
Jeżeli to był pojedynczy przypadek, mogło to być spowodowane nieumiejętnym myciem auta przed wydaniem (różnicami temperatur) i wtedy się nie przejmuj.
Jeżeli sytuacja się powtarza to reklamuj.
elektri - 08-12-2013, 19:15
mkm napisał/a: | Jeżeli to był pojedynczy przypadek, mogło to być spowodowane nieumiejętnym myciem auta przed wydaniem |
Bardziej obstawiam na "łyknięcie" wilgoci w transporcie.
Tak, czy inaczej nie omieszkałem jeszcze w dniu odbioru zrobić tego fotki i wysłać do handlowca ...
Sugerował przewietrzenie reflektorów.
Przednie, w których też ciut pary było wywietrzyłem.
Jeżeli nie pojawi się, to temat uznam za zamknięty, ale tylne póki co sam nie będę otwierał....
Niech to zrobią fachowcy, a ja popatrzę jak to robią ...
Jeżeli temat się powtórzy, uznam za usterkę fabryczną i zażądam usunięcia.
mitsu00 - 08-12-2013, 22:13
elektri napisał/a: | Jak będą mi dokładać "zaległe" chlapacze, to poproszę panów w serwisie, żeby przewietrzyli mi te światełka, bo się tam jakaś wilgoć zebrała i ciut parują | Never ending story z tymi parujacymi reflektorami:
Mialem z tym problem w OII, w Accordzie, w Avensisie i wczesniej w BMW......
|
|
|