To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Chcę powiedzieć, że...

koszmarek - 01-03-2009, 23:14

że stawki w niektórych pracach są żalosne...
przykładowo:
za pracę w pizzerii, praktycznie cały etat na nogach do ostatniego gościa 6zł/h
praca w restauracji w śródmieściu 13,5h przez co dwa dni w tygodniu 6zł/h
ale już praca w sklepie z zegarkami 8zł/h chociaż jest mniej wyczerpująca :/
praca z rozwrzeszczaną bandą bachorów w centrum zabaw ponoć około 5zł/h ...
masakra.. a jeszcze jak się dowiadują że dzienna studentka, to chyba tylko na macśmiecia mogę iść albo kfc... a najlepiej do telemarketingu...a studentka chciała tylko mieć np na nowe spodnie, coby nie ciągnąć od rodziców :/

Anonymous - 01-03-2009, 23:19

Ciociu Koszmarek, nie obraź się ale studentki są ładniejsze bez spodni :P :D
akbi - 01-03-2009, 23:45

... że kolega się postarał i mam dzisiaj internet :D
Anonymous - 01-03-2009, 23:48

coś czuję, że dałem dzisiaj ciała na egz i będzie popraweczka :?
Rafal_Szczecin napisał/a:
w poniedzialek mam dwie rozmowy kwalifikacyjne , hmm moze cos z tego wyjdzie

powodzenia :wink:
Morfi napisał/a:
najlepszy jest wyciag z młodych piersi, tak mi mówił kiedys nauczyciel

moim zdaniem lepszy jest obkład :biggrin:

JCH - 02-03-2009, 00:23

Hubeeert napisał/a:
cns80, spokojnie. Serce go boli, że musi sie pilnować.

JCH a teraz ?
O co chodzi bo nie czaję :?:
Nie było mnie 2 dni ....

koszmarek - 02-03-2009, 07:48

bartek2800 napisał/a:
Ciociu Koszmarek, nie obraź się ale studentki są ładniejsze bez spodni :P :D


to niestety nic nie zmienia.. przynajmniej jeśli chcesz zacząć... szczególnie, jak nie masz ładnych nóg modelki.. :P

cns80 - 02-03-2009, 08:00

Moja szwagierka pracuje z
koszmarek napisał/a:
rozwrzeszczaną bandą bachorów w centrum zabaw ponoć około 5zł/h .
i nie narzeka, a też jest studentką. Nie ma się co czarować. Bez wykształcenia i doświadczenia są małe szanse żeby dostać od razu 10 zł/h i więcej. Od czegoś trzeba zacząć.
koszmarek - 02-03-2009, 08:26

cns80 napisał/a:
Moja szwagierka pracuje z
koszmarek napisał/a:
rozwrzeszczaną bandą bachorów w centrum zabaw ponoć około 5zł/h .
i nie narzeka, a też jest studentką. Nie ma się co czarować. .


dla mnie jest to kwalifikowane pod ciężką pracę fizyczną, za którą z miejsca płaci się 10zł.. Ale polska to polska.. widocznie muszę poczekać jak będę specjalistą ds. turystyki... bezrobotną... phi

stary alfer - 02-03-2009, 08:42

cns80 napisał/a:
Nie ma się co czarować. Bez wykształcenia i doświadczenia są małe szanse żeby dostać od razu 10 zł/h i więcej. Od czegoś trzeba zacząć.


cns80 zawsze pocieszy dobrym słowem :P :D

akbi - 02-03-2009, 08:46

koszmarek napisał/a:
dla mnie jest to kwalifikowane pod ciężką pracę fizyczną, za którą z miejsca płaci się 10zł.. Ale polska to polska..

ah .. Ci Polscy studenci ... ledwie wyjdą z klasy (albo i nawet jeszcze nie) a już myślą, że pozjadali wszelkie rozumy i chcieliby od razu jeździć nowymi autami :?

cns80 - 02-03-2009, 08:47

koszmarek napisał/a:
dla mnie jest to kwalifikowane pod ciężką pracę fizyczną, za którą z miejsca płaci się 10zł..
To określa rynek :)
koszmarek napisał/a:
widocznie muszę poczekać jak będę specjalistą ds. turystyki... bezrobotną.
Jak moja żona. Specjalista ds. turystyki pracujący w Służbie Zdrowia :)

stary alfer napisał/a:
cns80 zawsze pocieszy dobrym słowem
Jakby ktoś miał doła to zapraszam... pomogę pogłębić :D (jak to na cmentarzu).
stary alfer - 02-03-2009, 08:50

cns80 napisał/a:
stary alfer napisał/a:
cns80 zawsze pocieszy dobrym słowem
Jakby ktoś miał doła to zapraszam... pomogę pogłębić :D (jak to na cmentarzu).


Będę pamiętał :D :D :D

gigant87 - 02-03-2009, 08:53

takie są realia, ja też jak dorabiałem to pracowałem za 5-6 zł/h
różne to były prace- m.in. w callcenter, tam mi nawet szło, ale zrezygnowałem, bo czułem się jak akwizytor...
szczęście, że zaraz po zrezygnowaniu z pracy w callcenter odezwała się znajoma, że jej znajoma poszukuje asystenta na czas przygotowań do pewnego wydarzenia międzynarodowego... poleciła mnie i zostałem asystentem :D
super praca, przygotowania do imprezy międzynarodowej, organizowanej przez miasto, mogłem poćwiczyć angielski i miałem kontakt z wieloma ciekawymi ludźmi- płaca była jak na studenta dość wysoka+ samochód (Toyota Avalon 3.8 :D :D:D- musiałem również odbierać ludzi z lotniska)+ zwrot kosztów za telefon
niestety odbiło się to na obecności na zajęciach.... ale coś za coś- przynajmniej wystarczyło na godny wyjazd z dziewczyną na ferie :)
teraz nie mam pracy... cały czas dorabiam jako korepetytor (też możesz o tym pomyśleć) z matematyki i fizyki (w końcu na polibudzie jestem), biorę 25zł/h, lecz w tygodniu zbyt wiele godzin nie mam... za to po zamieszczeniu ogłoszenia w serwisie o korepetycjach, w czasie sesji, miałem wiele propozycji napisania egzaminu np przez telefon... za niemałe pieniądze
to tyle co mam do powiedzenia o pracy dla studentów, na własnym przykładzie- generalnie ciężko, ale coś się da znaleźć, jeśli nie ma zbyt wygórowanych wymagań jeśli chodzi o kasę- mi wystarcza jak dorobię 400-500 zł w miesiącu- wtedy jest super, jak mniej to też OK :)
pozdrawiam i życzę powodzenia w poszukiwaniu pracy

koszmarek - 02-03-2009, 08:55

akbi napisał/a:
a już myślą, że pozjadali wszelkie rozumy i chcieliby od razu jeździć nowymi autami :?


widzę, że się nie podoba podawanie przykładów :) 6zł mało 10za dużo- lepiej? :) I nie chciałabym pracować ze zgrają dzieciarni, przykład był znaleziony w necie. Po prostu jest to trochę paranoiczne jeśli chodzi np za wystawanie prawie 40h z bananem na mordce za 1000zł miesięcznie.. i to niecałe nawet... A co jeśli chciałabym po studiach pracować w restauracji? Też Akbi mnie upomnisz, że po studiach i chce trochę większą kasę niż liceum czy gimnazjum :?:

cns80 napisał/a:
Jak moja żona. Specjalista ds. turystyki pracujący w Służbie Zdrowia :)


Chyba większość studentów po kierunkach pracuje zupełnie gdzie indziej... ciekawe gdzie ja trafię(o ile w ogóle :/ )

[ Dodano: 02-03-2009, 08:57 ]
gigant87 napisał/a:
mi wystarcza jak dorobię 400-500 zł w miesiącu

ja teraz tyle mam. I wszystko bądź prawie wszystko leci na studio bądź bieżącą kasę jeśli chodzi o nasze kochane państwo...a przynajmniej stara się lecieć :/

cns80 - 02-03-2009, 09:01

koszmarek, musisz zrozumieć jedno. Dla Ciebie stanie z bannerem za 1 tys zł/m-c to katorga i się nie dziwię ze nie chcesz za tą stawkę. Dla pracodawcy to czysta robota fizyczna, nie wymagająca żadnej zdolności (nawet chodzenia :) ). Jeśli robotnicy na budowie godzą się żeby pracować za 13 zł/h (wykwalifikowani i doświadczeni) na czarno (a podejrzewam że za mniej też się znajdą) to nie spodziewaj się że za stanie dostaniesz więcej :) Takie życie :(

P.S. Podobno mamy kryzys, więc pracodawcy płacą jeszcze mniej .

P.S. 2 Własnie sobie policzyłem że za pisanie na forum dostaję ok. 12 zł/h :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group