To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Chcę powiedzieć, że... cz. IV czyli REANIMACJA

Fragu - 10-02-2012, 14:59

JCH napisał/a:
Więcej śniegu
No też czekam czekam a tu 5cm leży :|
Juiceman - 10-02-2012, 15:51

Cezar napisał/a:
Od rana sie zastanawiam co trzeba miec w glowie zeby nalac komus na wycieraczke i zostac zlapanym na goracym uczynku? :roll:

'Sasiadka' dostanie od 50 do 500zl mandatu za zgorszenie w miejscu publicznym :twisted:
Odwiedze tez Urzad Skarbowy, ciekawe czy placone sa podatki od wynajmy lokalu.

Szkoda tylko mojej wycieraczki - taka fajna byla :P


i to jeszcze sąsiadka ? hehe ciekawi mieszkańcy :shock: :rolleyes:

wojzi - 10-02-2012, 17:54

Że dziś i wczoraj u mnie w szkole byli studenci z wymiany z Tajwanu i Indonezji.
Efa! - 10-02-2012, 18:52

Cezar napisał/a:
Od rana sie zastanawiam co trzeba miec w glowie zeby nalac komus na wycieraczke i zostac zlapanym na goracym uczynku? :roll:

'Sasiadka' dostanie od 50 do 500zl mandatu za zgorszenie w miejscu publicznym :twisted:
Odwiedze tez Urzad Skarbowy, ciekawe czy placone sa podatki od wynajmy lokalu.

Szkoda tylko mojej wycieraczki - taka fajna byla :P


:shock:

Cezar - 10-02-2012, 19:25

Juiceman napisał/a:
i to jeszcze sąsiadka ? hehe ciekawi mieszkańcy :shock: :rolleyes:

Menda wynajmuje od starej lampucery pokoj i robi meline. Nie wazne czy trzezwa (rzadko) czy po pijaku agresja z niej kipi ze hej. Zaden problem zeby przywalic 3x wiekszemu facetowi :shock: Cyrki panie cyrki, ja niestety mieszkam po skosie pietro nizej i jak stawiam 'opor' tej calej melinie :twisted: Jak widac obszczymurek prowadzi walke zaczepna, ale teraz to juz przegiela :P Teraz jest w miare spokoj - na melinie brakuje najwiekszego okna w pokoju (wybiji po pijaku) wiec przy -20 paru ciezko im siedziec 8)

Efa!, no niestety, jedna menda potrafi uprzykrzyc zycie kilkunastu osobom, ktore chca normalnie i w wspokoju zyc. W koncu znajde jakis sposob, aby spoldzielnia ich eksymitowala.

fergul11 - 10-02-2012, 20:32

Cezar napisał/a:
zeby nalac komus na wycieraczke

za pewne sprawdzala jakosc toalety , te podstawowe modele maja tak ze poszumi , poszumi i sprzatnie :mrgreen:
z tresci wnioskuje ze sasiadka wynajmuje komus mieszkanie ?

Cezar - 10-02-2012, 20:35

fergul11 nie to ona wynajmuje od innej kobiety. Dlatego wizyta w US bedzie na bank 8)
fergul11 - 10-02-2012, 20:40

dziwnie edytowal mi sie post :(
ale i tak wspolczuje :?
mialem kiedys meline tak jak moje mieszkanie ale klatke dalej , powiedzmy ze to byla sasiadka , ale miala 3 dzieci kazde z innym tatusiem tez bylo ciekawie zyc na jednej klatce schodowej z nimi :mrgreen:

Morfi - 10-02-2012, 23:02

Cezar, wspołczuje :(
jacek11 - 11-02-2012, 10:57

Cezar, ja mam sposób na takie osoby.przeważnie chcą "pożyczyć"na winko,i ja robię to chętnie :lol: oczywiście nie oddają,a ja mam spokój :D
cabaniarz - 11-02-2012, 13:21

jacek11 napisał/a:
przeważnie chcą "pożyczyć"na winko,i ja robię to chętnie :lol: oczywiście nie oddają,a ja mam spokój :D


Myślisz, że takie osoby mają skrupuły i będą się krępować zaczepiać? Alkoholik musi wypić i zrobi to za wszelką cenę :( A chyba o takich tu mówimy(piszemy) :wink:

mjsystem - 11-02-2012, 14:01

ech... Ja mam takiego sąsiada, gościu ma ponad 50 lat, a na klatce schodowej wymalowane wszelkie hasła dotyczące miejscowego klubu piłki noznej i tego co sądzi o policji... Spray i to w róznych kolorach wielkimi bukwami. Taka tzw"porządna rodzina". A mój kolega w bloku obok na klatce ma takie hasło: mam tyle miejsca a nie wiem co napisać... Po prostu brak słów...
Efa! - 11-02-2012, 14:55

Sąsiadki ojciec ostatnio się omal nie zaczadził pijany w swoim mieszkaniu. Kiedyś, kiedy tworzyli jeszcze "rodzinę" - bo mama kumpeli się rozwiodła - tato groził im, lał i na okrągło chodził pijany. Pamiętam, jak przyjeżdżał do naszej kamienicy i wjeżdżał samochodem na podwórko, nie otwierając bramy; ba... nawet kłódki. Teraz na szczęście już córci tak często nie odwiedza, bo rozwalił auto.
I tu pytanie: jak zamknąć takiego delikwenta w zakładzie dla chorych psychicznie, na odwyku? Dodam, że on sam się nigdy po dobroci nie zgodzi.

jacek11 - 11-02-2012, 15:17

cabaniarz napisał/a:
Myślisz, że takie osoby mają skrupuły i będą się krępować zaczepiać? Alkoholik musi wypić i zrobi to za wszelką cenę :( A chyba o takich tu mówimy(piszemy) :wink:

Skrupuły?na pewno nie,ale wtedy jadę im po rajstopach w ten sposób"No kolego,w ten sposób,to my interesów robić nie będziemy.jeszcze mi nie oddałeś ostatniej kaski.oddasz tamto,to będziemy dalej coś myśleć"
A przecież honor to podstawa :mrgreen:

Cezar - 11-02-2012, 15:21

jacek11 napisał/a:
Cezar, ja mam sposób na takie osoby.przeważnie chcą "pożyczyć"na winko,i ja robię to chętnie :lol: oczywiście nie oddają,a ja mam spokój :D

Niestety w naszym kochanym kraju takim mendom przysluguje 'dodatek chorobowy' - no bo przeciez alkoholizm to choroba :shock: Jak siedzi pare osob to maja za co pic przez caly miesiac. Widac kiedy dostaja bony z MOPSu, niosa wtedy pelne siaty alko z biedrony.
Zaladowal jednego i drugiego do bagaznika wywiozl 50km za miasto, wymasowal plecy pala i sadze ze rozwiazal by sie problem. Tylko jak ruszysz taka kupe, to odpowiesz jak za czlowieka heh :|



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group