To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mitsubishi Galant GTI E33 by Maretzky85

Bartek - 08-11-2010, 23:07

Co ciekawe przeszedł BT praktycznie bez wspomagania kierownicy :D

A tak w ogóle, to fajnie działa siła sugestii i bułodynamometr, prawda Marku?

Maretzky85 - 09-11-2010, 08:58

Diagnosta pewnie nawet nie zauważył :P Jechał po prostej ścieżce :D

Bartek napisał/a:
A tak w ogóle, to fajnie działa siła sugestii i bułodynamometr, prawda Marku?

Ależ jak najbardziej :D To powinno być następne prawo Murphy`ego.
Że zauważalna poprawa działania urządzenia zależna jest proporcjonalnie do tego jak bardzo niedziałającą wtyczkę dociśniemy :D

Piwor - 09-11-2010, 18:48

Maretzky85, mam sprężyny z KYB.
Maretzky85 - 09-11-2010, 20:13

To zamów a na PW mi napisz ile siana :)
Kofi - 10-11-2010, 10:36

Maretzky85 napisał/a:

z dnia 12-08-2009, 15:48
Zakup ten planowałem już od chyba 2 miesięcy jak któregoś razu zobaczyłem na allegro Galanta E33 z gazową instalacją sekwencyjną i klimatyzacją - tym spełnił dwa podstawowe warunki zmiany wozidła - co szczerze mówiąc sądziłem, że nie nastąpi nigdy.

Maretzky85 napisał/a:

Noo więc ...Dostałem papierek.... z adnotacją o wymontowaniu instalacji gazowej
BTW. I w końcu przegląd mnie kosztował 99 zł a nie 150 :D


:)

Co sie stało, że jednak bez gazu?

koszmarek - 10-11-2010, 12:45

silniczek zmieniliśmy w międzyczasie przeca :)
Maretzky85 - 10-11-2010, 13:07

Kofi, chyba wyszedłbym na ignoranta jakbym wsadził silnik GTI i jeździł na gazie nie ? :P

A, no i zmieniła mi się trochę sytuacja finansowa :P

Kofi - 10-11-2010, 13:28

Hehe. Racja racja. Gratuluje takiego układu :)
Maretzky85 - 29-11-2010, 22:44

Jakiś czas temu z Bartkiem się trochę zdoktorowaliśmy nad elektryką EPSa, czyli elektronicznym sterowaniem wspomagania. Bartek przyjechał z ciężkim sprzętem :D
W każdym razie wytoczyliśmy ciężkie działa na problem, który można było załatwić zwykłym najprostszym mierniczkiem :P
Otóż doszliśmy do tego, że solenoid na maglownicy nie dostaje prunda, w związku z czym podejrzenie padło na łączenie kabli między wiązką wewnętrzną a wiązką silnikową, gdyż właśnie wiązka silnikowa była przeze mnie wymieniana. Problem powstał po wymianie silnika, gdzie wsadziłem hybrydową wiązkę z Hyundaia Sonaty. Oczywiście była odpowiednio przystosowana, ale z braku czasu umknęło mi kilka szczegółów, ale o tym zaraz.
W międzyczasie wsadziłem oryginalną wiązkę od GTi, co miało rozwiązać wszelkie problemy. No i rozwiązało, ale tylko problemy związane z silnikiem i jego sterowaniem; problem z EPS został.
Kontynuując temat wielkich dział, postarałem się zlokalizować przyczynę problemu, czyli teoretycznie złe piny na wtyczce łączącej wiązki (która znajduje się z resztą obok prawego głośnika - pod deską, nad wentylatorem - więc dostęp beznadzieja :P ). Po rozbabraniu wszystkiego z prawej strony deski rozdzielczej ogarnęło mnie wielkie zdziwienie, gdyż stwierdziłem, że wszystkie połączenia są sprawne, kostki i piny do siebie pasują i wszystko powinno działać...a nie działało.
W dalszych poszukiwaniach odkryłem, że sterownik jednak wysyła 12V na solenoid, ale tylko ułamek sekundy po odpaleniu...
Wracając jeszcze do przerabianej wiązki - prawdopodobnie musiałem coś pomylić, i sterownik EPSu dostał albo zwarcia, albo prunda nie tam gdzie trzeba... tak więc...

Po prostu wymieniłem sterownik :D I wszystko działa jak należy :>
To chyba jedna z ostatnich niedomagań, które jeszcze mnie męczyły :P

A no i jutro montuje ECU Mastera 3, żeby się pobawić :> Wsadzę szerokopasmówkę w wydech i będę się bawić :D

No i jeszcze dziś zmieniłem oponki na zimowe i nawet zaspy przy bloku nie są mi straszne :> (Dziś się przez przypadek w jedną wpakowałem, ale bez większego stresu wyjechałem na bujankę :P )

To chyba tyle z nowości, jak coś mnie się przypomni to dopiszę :)

Przypomniało mi się, że wyjąłem wszystkie uszczelki z czerwonego dawcy (który de facto już na złom pojechał), wczoraj je wykąpałem, dziś się cały dzień suszyły, zaraz je powycieram i posmaruje szpecyfikiem na bazie silikonu, a jutro założę, i może w końcu przestanie świszczeć :P A na pewno przestanę mieć problemy z zamarzniętymi drzwiami :D
No i jak zdążę, to wszystkie boczki pozdejmuję i nasmaruję zamki i wszelkie połączenia smarem teflonowym :>

Maretzky85 - 23-12-2010, 22:58

No i tak... uszczelki nasmarowałem, ale nie założyłem, bo nie miałem kiedy ;p
Natomiast kilka nowych rzeczy zawitało.
Jedną z nich jest nowy tłumik końcowy od wersji GTi. W końcu misiek zaczął brzmieć, a nie popiardywać ;) Dźwięk jak z normalnego GieTeja :) Przy okazj uszczelniłem nieszczelność na łączeniu przed katem. Uprzedzając pytania - nie zamierzam się go pozbywać dopóki nie będzie burba :P
Następną ciekawą rzeczą jest szerokopasmowa sonda AFR firmy PLX. Zastępuje ori sondę generując również (prócz szerokopasmowego 0-5V) Sygnał wąskopasmowy 0-1V. Kit wygląda tak:
http://cgi.ebay.com/ebaym...Q5fAccessories.

Nie pytajcie jak przecisnąłem tą szeroką kostkę od sondy razem z peszlem przez oryginalne wejście gumowe silnikowej wiązki nie psując przewodu podciśnienia puszczonego przez te samą dziurę :P 2 godziny ponad się męczyłem :D

ECU Mastera 3 oczywiście zainstalowałem jak pisałem wcześniej - banalnie prosta zabawa była. 3 razy się zanosiłem, żeby konwersję na MAF to MAP zrobić, ale za każdym razem za mało czasu mam...

Z innych inszości, wczoraj zakupiłem a dziś wymieniłem wszystkie gumki przedniego zawieszenia... No prawie wszystkie. W każdym razie:
Przednie i tylne tuleje wahaczy i gumki stabilizatora.
Wyglądało to trochę tak, że wymieniałem sprawne na nowe (nie licząc gumek stabilizatora, które były strasznie wyrąbane - znowu), ale przyznać muszę, że różnica jest ogromna. Wszelkie stuki puki znikły, drgania przy przyspieszaniu znikły, prowadzi się "jak po szynach" itp :P Jestem mega zadowolony. Za tydzień wymieniam jeszcze gumki w tylnej belce i mam zamiar o gumowej części zawieszenia zapomnieć przez następne 2 lata. Prócz tych nieszczęsnych gumek stabilizatora...
Szykuje mi się powoli wymiana amorków z przodu, z tyłu pewnie zaraz potem, ale najpierw muszę się wykosztować na sprężyny i amorki przedniego zawieszenia...

No i z rzeczy do zrobienia zostaje mi jeszcze alternator, który słabo ładuje. Aczkolwiek tej zimy jeszcze nigdy mnie nie zawiódł aku :> Za każdym razem rano ciężej bo ciężej, ale za każdym razem odpala bezproblemowo.

Jeszcze wracając do zawieszenia - skłoniła mnie do tego przejażdżka Hubeeertowym Galem. Po prostu zobaczyłem jak ten samochód powinien się prowadzić i zachowywać na drodze :) Tak czy inaczej za tę możliwość bardzo dziękuje Hubeeertowi :>

Poza tym wszystkim czytającym lub nie pragnę złożyć najlepsze życzenia świąteczne :> Grubego Mikołaja, mokrego jajeczka i dobrze zakrapianej wieczerzy... czy cośtam :P


EDIT:
Zapomniałbym napisać jeszcze, że wymieniłem kondensatorki w ECU, za co w sumie dziękuje Bartkowi, który raczył przywieźć ze sobą któregoś dnia 2 komplety kondziorów :P
W zasadzie gdyby nie to, to chyba jeszcze bym się długo do tego nie zabrał... A w zasadzie bym się zabrał, za ratowanie ścieżek i innych elementów po wylaniu jednego z kondensatorów. Jeden zaczął wylewać, ale nie zdążył jeszcze narobić poważnych szkód.
Tak więc - dziękuje Bartku za pchnięcie mnie ku wymianie :D

Hubeeert - 23-12-2010, 23:15

Maretzky85 napisał/a:
Tak czy inaczej za tę możliwość bardzo dziękuje Hubeeertowi :>
Oj tam, oj tam :D
Na razie i tak nie jeździ :P

Maretzky85 - 23-12-2010, 23:19

Hubeeert napisał/a:
Na razie i tak nie jeździ :P

Oj tam oj tam, niebawem będzie zapierniczał lepiej niż wcześniej :>

Misiek :) - 23-12-2010, 23:20

Maretzky85 napisał/a:
Po prostu zobaczyłem jak ten samochód powinien się prowadzić
rozumiem, że mojemu pancernikowi troszkę do tego brakuje..
Jak skończysz z alternatorem to ja pójdę w Twoje ślady.
Apropos, Hubeeert, Twój gal fajnie brzmi :)

Hubeeert - 23-12-2010, 23:24

Misiek :) napisał/a:
Apropos, Hubeeert, Twój gal fajnie brzmi

Strumienica zamiast katalizatora - poprzedni własciciel i jego "twórcza" inwencja żeby pakowac do samochodu najtańsze gówna.

Maretzky85 - 23-12-2010, 23:36

Hubeeert, mój brzmi dokładnie tak samo, tylko odpowiednio ciszej ;)

Misiek :) , Twoim się nie miałem okazji przejechać dłużej :P



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group