To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mitsubishi Colt Mirage Cyborg-R

Kleju - 11-06-2010, 15:28

mkm, widzisz środa już przeleciała, a auto dalej nie jest u blacharza ;) Plan swoją drogą, a wykonanie swoją :)

Dalsze prace:
- wykręcone pedały z glxi
- wykręcony stelaż od skrzyni automatycznej i przykręcony właściwy
- pomalowane przednie i tylnie wzmocnienie zderzaka
- wywalony climatronic, nic nie podejdzie do glxi

Z innych rzeczy, kupione:
- łożysko oporowe sprzęgła (trochę huczało)
- klocki hamulcowe na tył
- fitr oleju


Są już odnowione duperelki :mrgreen:
Ramiona malowane proszkowo w czarny półmat, zamek ocynkowany (już jeden ocynkowałem, ale okazało się, że ten wcześniejszy to RHD :D )



idas - 11-06-2010, 16:29

Kleju Ty pracujesz w lakierni że tak wszystkie duperelki pieczolowicie odnawiasz?:) toż to będzie egzemplarz jedyny w swoim rodzaju, szczęka opada:)
Kleju - 11-06-2010, 16:54

idas napisał/a:
Kleju Ty pracujesz w lakierni że tak wszystkie duperelki pieczolowicie odnawiasz?:)


hehe chciałbym :) Mam kumpla który się tym zajmuję (malowanie proszkowe, ocynk). Jeszcze tylko odswieżenie całego zawiasu i koniec malowania ;) (chyba :D )

Wszyc - 11-06-2010, 17:01

idas Kleju jest normalnie moim idolem w tej kwestii jeżeli kiedyś u mnie dojdzie do swapa to normalnie będę chciał brać z kolegi przykład z tym że ja te bardziej widoczne kolorowe elementy chce anodować :P

Nie lubię aut poniżej 4,5metra długości ale tutaj wyjątkowo śledzę nałogowo temat bo podoba mi się zapał i podejście kolegi :P

Hubeeert - 11-06-2010, 17:04

Kleju napisał/a:
Mam kumpla który się tym zajmuję (malowanie proszkowe, ocynk).
Spodziewaj się w taki razie przesyłki pewnego pięknego dnia z kupą złomu do odmalowania/ocynkowania ;-)
Kleju - 11-06-2010, 17:14

Wszyc napisał/a:
z tym że ja te bardziej widoczne kolorowe elementy chce anodować


Tylko, że tą metodą można robić tylko aluminium/nierdzewkę itp. Zwykłej stali się nie da :( Też nad tym myślałem.

Cytat:
Nie lubię aut poniżej 4,5metra długości ale tutaj wyjątkowo śledzę nałogowo temat bo podoba mi się zapał i podejście kolegi


hehe, dzięki :) Mam tez jednego kumpla który non stop grzebie przy aucie. Można by rzecz że 90% czasu poświęca na grzebanie/poprawianie/malowanie. Kiedyś go nie rozumiałem, teraz się z nim w 100% zgadzam, że większą frajde sprawia grzebanie, robienie czegoś z niczego, kupowanie części itp :mrgreen:

Hubeeert napisał/a:
Spodziewaj się w taki razie przesyłki pewnego pięknego dnia z kupą złomu do odmalowania/ocynkowania


On mieszka blisko torów kolejowych na trasie Opole-Racibórz, więc możesz nawet wagon towarowy podstawić :wink:

mkm - 11-06-2010, 18:14

Kleju napisał/a:
[ Kiedyś go nie rozumiałem, teraz się z nim w 100% zgadzam, że większą frajde sprawia grzebanie, robienie czegoś z niczego, kupowanie części itp :mrgreen:

Zapomniales o najwazniejszym... Efekt koncowy! Jak z kupy zardzewialego zelastwa wychodzi "nowka sztuka" :wink:

Kleju - 20-06-2010, 17:57

Trochę się udało w weekend zrobić ;-)
Auto zapakowaliśmy na lawetę i pojechało do blacharza


Później brutalnie odcieliśmy przód cyborga


Nastepnie wykręciłem cale zawieszenie z tyłu...


A wisienką na torcie było pomalowanie silnika :mrgreen:



No i czeka na dalszą rozbiórkę :)


PS. Może ktoś wie, czy tak samo wygląda wachacz w glxi?? Chodzi mi o to czy jest ten czop? A może tak samo wygląda w gti?

idas - 20-06-2010, 18:42

Kleju napisał/a:
A wisienką na torcie było pomalowanie silnika :mrgreen:

Pryśnięte koło zamachowe? Kleju to do Ciebie nie podobne:] A tak serio, robi wrażenie:] Tylko żeby się za szybko nie rozciekł bo zniszczy efekt:D

mkm - 20-06-2010, 18:52

Kleju, jest ten trzpien. Przynajmniej wg. tego katalogu :wink:
http://www.mitsubishi-mot...0016&group_id=5

Kleju - 20-06-2010, 19:52

Cytat:
Pryśnięte koło zamachowe?


hehe troszkę ;) Ale i tak nie będzie widać, więc mogłem sobie na to pozwolić. I tak walczyłem w z tym malowaniem wczoraj od 18 do 22.30 8)

idas napisał/a:
Tylko żeby się za szybko nie rozciekł bo zniszczy efekt:D


Farba odporna do 800stC, ale jak będzie w użytkowaniu, okaże się :)

mkm napisał/a:
Kleju, jest ten trzpien. Przynajmniej wg. tego katalogu


Dzięki mkm :) Bo właśnie jak będę miał taki sam w 100% wahacz w glxi to zostawie tamten. Bo jest w bdb stanie. A ten nie dość, że zardzewiały, to gumy też już do wymiany.

pawela - 20-06-2010, 21:21

wahacz wygląda tak samo, ale w podłodze glxi nie masz mocowań na stabillizator
Kleju - 20-06-2010, 21:47

pawela napisał/a:
ale w podłodze glxi nie masz mocowań na stabillizator


Ale do podłogi się nic nie przykręca :) Mocowanie górne stabilizatora przykręca się do podłużnicy. Nie wiem czy w podłużnicy glxi są seryjne otwory nagwintowane, czy trzeba samemu zrobić.

A od glxi jednak wahacz nie podejdzie... Tresorex mi znalazł takie skany i już widać że mocowania są inne...
Obrazek

Obrazek

mkm - 20-06-2010, 22:14

Kleju, nie trac nadziei.
To moze byc kwestia rysunku.
Zobacz, ze na tysunku jest miedzy dwoma otworami "lekko okragle", a miedzy dwoma "proste" - tak jak u Ciebie na zdjeciu.
Rozstaw srub w "czesci 14" wskazuje na taki sam uklad jak na Twoim zdjeciu.
Sprobowales wpisac swoj VIN w ten ukrainski katalog?
Nie wiem na ile mozna mu ufac, ale numer wahacza dla CA4A i CA5A jest ten sam.

Wszyc - 20-06-2010, 22:18

wow świetnie to się wszystko prezentuje :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group