To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Śląskie - Nasi widziani na drodze

Morfi - 03-10-2012, 10:31

10m przed nimi inna osoba przechodzi. To sa pasy, ktore są rzeczą świetą.
Nie widze wtargniecia filmiki to dobrze pokazują.
Dożywotni zakaz dla kierowcy i grube odszkodowanie.

jAZZMAN - 03-10-2012, 10:35

Nie zgadzam się z Tobą, wchodząc na przejście nie zachowali się jak należy.
Jeśli przede mną ktoś przejedzie na czerwonym to ja też muszę? Matka wchodząc na przejście z dzieckiem (w wózku czy za rękę) powinna być bardziej ostrożna niż przechodzień 10 m przed nią. :(

Morfi - 03-10-2012, 10:46

Kierowca był slepy a powinien zwolnić.
Nie widać czy nie popatrzyli.
Pasy są święte dlatego dostanie gruby wyrok. Jednego debila mniej na drodze :)

Morfi - 03-10-2012, 10:46

del
mjsystem - 03-10-2012, 21:23

jAZZMAN napisał/a:
Morfi, weszli mu pod koła nawet nie patrząc w lewo - ZNISZCZYLI MU GALANTA!


A nie jest czasem tak, że miał nadmierną prędkość? Jego droga hamowania była zbyt długa chyba? :?
jAZZMAN napisał/a:
Nie zgadzam się z Tobą, wchodząc na przejście nie zachowali się jak należy.


Przepraszam, nie rozumiem jak się mieli zachowac? :shock:
Morfi napisał/a:
Kierowca był slepy a powinien zwolnić.


Jazda do 50km na godzinę to jedno, zachowanie szczególnej ostrozności to drugie, a trzecie to zapomniany przepis, że przed przejściem dla pieszych nalezy nacisnąć hamulec, ile ocalałoby istnień? :cry:

Nie bronię tu pieszych, bo każdy wie że i kierowca i pieszy do aniołów nie należyMY :|

sveno - 03-10-2012, 22:44

rozwaliła mnie postawa narzeczonego ofiary:
1. Sam zatrzymał się na środku jezdni bo widział zbliżające się auto ale wózka z dzieckiem już nie, nie wspominając o lubej :(
2. Po uderzeniu: dziecko wyrzucone z wózka, narzeczona połamana na asfalcie a on pierwsze co to do kierowcy... :roll: nc.

jAZZMAN - 03-10-2012, 23:29

Morfi napisał/a:
Nie widać czy nie popatrzyli.

Nie widać żeby patrzyli.

mjsystem napisał/a:
jAZZMAN napisał/a:
Nie zgadzam się z Tobą, wchodząc na przejście nie zachowali się jak należy.


Przepraszam, nie rozumiem jak się mieli zachowac? :shock:


Spojrzeć w lewo przed wejściem na przejście?


mjsystem napisał/a:
A nie jest czasem tak, że miał nadmierną prędkość? Jego droga hamowania była zbyt długa chyba?

Z tego jak to widzę, to droga hamowania wyniosła dwie długości galanta czyli jakieś 10 metrów (facet stał na przejściu mniej więcej w miejscu gdzie Galant zaczął hamować i biegnąc do Galanta robi 8 kroków, zgaduję że to jakieś 9-11 metrów)

Jeśli mogę.... posłużę się znalezionym w sieci kalkulatorem drogi hamowania.
http://www.prawko-kwartni...atrzymanie.html
z niego wynika, że jadąc 40km/h zatrzymamy się po 11metrach.

Mój wniosek jest taki, ze kierowca za szybko nie jechał. Poza tym zaczął hamować po uderzeniu więc zakładam, że nie widział pieszych wcześniej, usłyszał rumor i wcisnął hamulec. Nie próbował ich nawet ominąć.... Na niekorzyść kierowcy jest to, ze uderzył pieszych na środkowym pasie więc o wtargnięciu pieszych ciężko tu będzie mówić.

Kierowca galanta popełnił błąd względem prawa a piesi (zwłaszcza jako rodzice) nie upewnili się, że mogą bezpiecznie wejść na przejście :(

Tak czy owak kierowcy naleje się do "tłumika".

krzychu - 04-10-2012, 07:20

jAZZMAN napisał/a:

z niego wynika, że jadąc 40km/h zatrzymamy się po 11metrach.


Mógł mieć nawet 50km/h... To jest mało ważne

jAZZMAN napisał/a:

Kierowca galanta popełnił błąd względem prawa a piesi (zwłaszcza jako rodzice) nie upewnili się, że mogą bezpiecznie wejść na przejście :(


Na pewno zawinił kierowca ponieważ NIE OBSERWOWAŁ przejścia. Co innego jest potrącić kolesia w czarnym dresie w nocy w deszczu na nie oświetlonym przejściu, a co innego w biały dzień prawie 2 osoby + wózek szczególnie, że wcześniej po tym przejściu przechodziły inne osoby...

jAZZMAN - 04-10-2012, 10:34

krzychu napisał/a:
Mógł mieć nawet 50km/h... To jest mało ważne

Dla matki z dzieckiem to może być akurat dość istotny element.

Morfi - 04-10-2012, 10:43

Raczej jechał przepisowo.
JCH - 04-10-2012, 11:26

Nie wiem czy wiecie ale robicie OT.
Ten wątek ma zupełnie inny temat. Może moderator posprząta i przeniesie dyskusję tam gdzie jej miejsce :roll:

2pac - 04-10-2012, 22:26

przepraszam, że zacząłem ta dyskusję :oops: :oops:

a na temat:
Galant sedan jasny niebieski/fiolet w Świętochłowicach :?:

k@rol - 07-10-2012, 19:37

Dziś pod M1 w czeladzi mijałem się z czarnym Sportem SD... czy to Robert?? :D a chwilę później zaparkowany(też pod M1) srebrny Gal EAxx też SD...
Pozdro

robertdg - 07-10-2012, 20:36

k@rol napisał/a:
Dziś pod M1 w czeladzi mijałem się z czarnym Sportem SD... czy to Robert?? :D
No ba ;-) po miliona jechałem, ale dac nie chcieli :P
k@rol - 08-10-2012, 15:14

robertdg napisał/a:
ale dac nie chcieli

jakiś wał z tym milionem bo ja też nie dostałem :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group