To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Olej

apg2312 - 05-05-2017, 23:40

Z tym, ze jednak proponuję zrobić płukankę, przynajmniej za pierwszym razem. Ot, tak dla pewności i dobrego samopoczucia. No i oczywiście dla wypłukania całego syfu, oraz ewentualnego uwolnienia zapieczonych nagarem pierścieni :)
MichciuGT - 06-05-2017, 01:55

apg2312 napisał/a:
ewentualnego uwolnienia zapieczonych nagarem pierścieni

są takie przypadki że to właśnie nagar "utrzymuje" pierścienie w takim stanie że nie spala się olej, więc jeśli jest nagar na denku tłoka to trzeba uważać na robienie płukanki jeśli chcemy jeszcze tylko trochę pojeździć, bo po płukance może czekać właściciela takiego samochodu remont, czy też zmiana silnika... w zależności jak mechanik zdiagnozuje.

apg2312 - 06-05-2017, 03:15

MichciuGT napisał/a:
są takie przypadki że to właśnie nagar "utrzymuje" pierścienie w takim stanie że nie spala się olej

Przyznaję, że nie słyszałem dotąd o takim przypadku :) I szczerze mówiąc jest on dla mnie mało prawdopodobny, z powodu, że pierścienie tłokowe są sprężyste i dociskane do ścianki cylindra. Zapieczenie pierścieni nagarem (zazwyczaj chodzi o pierścień uszczelniający/zgarniający, zależy od konstrukcji tłoka) nagarem powoduje, że tkwią nieruchomo i sztywno w swoich rowkach, i nie zbierają nadmiaru oleju. Nagar jest twardy, nie ma żadnej sprężystości, więc nie ma mowy, żeby uszczelniał cokolwiek - wbrew pozorom ścianki cylindra nie są idealnie gładkie. Wypłukanie nagaru powoduje uwolnienie pierścieni, które wracają do prawidłowej pozycji i zaczynają pracować zgodnie z przeznaczeniem.
Ale przyznaję, nie jestem inżynierem samochodowym ani mechanikiem, a to, że o czymś nie słyszałem lub czegoś nie widziałem wcale nie oznacza, ze tego czegoś nie ma ;)
Źródła :
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pier%C5%9Bcienie_t%C5%82okowe
https://pl.wikipedia.org/wiki/T%C5%82ok_(silnik_spalinowy)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nagar
http://liquimoly.pl/index...id=61&Itemid=18

jepes - 06-05-2017, 08:44

no wiec jak z tą płukanką? bardziej zalezy mi na praktyce nie teorii.
tego swieżego liquid moly high tech spodziewać sie dolewek rzedu ~0,5L ?

Hugo - 06-05-2017, 09:50

MichciuGT, ja również pierwszy raz o czymś takim słyszę i brzmi to bardzo nieprawdopodobnie.
jepes rób płukankę i niczym się nie przejmuj. Po niej może być tylko lepiej. Jeśli teraz masz dolewki ok. 0,5 litra pomiędzy wymianami to LM będą takie same albo wcale nie będzie ubywało. Tu nie chodzi o gęstość oleju tylko jego odparowywanie, czyli jakość.

Bizi78 - 06-05-2017, 09:51

Ja po pierwszej płukance, przebieg 200kkm zauważyłem wzrost spalania oleju o około 0.5L z 1L do 1.5L :? .
Teraz zrobiłem drugą i zobaczę czy znowu wzrośnie :evil: .

Sessin - 06-05-2017, 10:13

jepes napisał/a:
Mam pytanko jeżdżę na valvoline 10w40 max life i niebawem czeka mnie wymiana.
Galant 2,5 v6, oleju od wymiany do wymiany bierze moze z 0,6 litra.
Popychacze slychac w zimie jakies 10-15 sek w lato moze z 2-3sek.
Jaki olej możecie polecić, czy moge zmienic na liquid moly high tech 5w40 bez zadnych plukaniek itp?


Płukankę zrób, nie zaszkodzi, chociaż nie spodziewaj się wielkich zmian w temacie brania oleju. Przy zmianie oleju na "lepszy" (z półsyntetyka na syntetyk) po wymianie monitoruj co jakiś czas kolor oleju na bagnecie (rozetrzyj olej na np. ręczniku papierowym czy chusteczce higienicznej). Syntetyki mają lepsze właściwości myjące i jeśli kolor szybko zmieni się na ciemny, zrób wymianę ponownie (oczywiście z filtrem). Po tej procedurze wszystko powinno być w porządku.


[ Dodano: 06-05-2017, 10:22 ]
apg2312 napisał/a:
Z tym, ze jednak proponuję zrobić płukankę, przynajmniej za pierwszym razem. Ot, tak dla pewności i dobrego samopoczucia. No i oczywiście dla wypłukania całego syfu, oraz ewentualnego uwolnienia zapieczonych nagarem pierścieni :)


Dobrze, że dodałeś "ewentualnego"; Trzeba byłoby chyba płukać silnik kilka godzin zamiast zalecanych w instrukcji kilkunastu minut, aby zmienić coś w temacie nagaru i zapieczonych pierścieni. Na slogany reklamowe na stronie LM lepiej patrzeć z przymrużeniem oka - firma jest od tego, by sprzedawać swoje produkty.

jepes - 06-05-2017, 11:07

ok wiec leci w przyszlym tyg. nowy olej, filtr juz kupilem oryginalny.
Podzrawiam wszystkich

MichciuGT - 08-05-2017, 09:36

Wybaczcie że nie odpisałem od razu, ale nie miałem zbytnio czasu - byłem w weekend na rajdzie rallycross w Toruniu.
chodzi mi o przypadek gdy jest dużo nagaru w silniku (wymiany oleju i jakoś oleju zaniedbywana), wtedy pierścienie zgarniające mogą być zalepione i trzymać jako-tako szczelność, przy czym po płukance, trochę nagaru się rozpuszcza i miesza się z olejem, albo wypala, pierścień zgarniający może nadal nie być w stanie dobrze sprężynować i zgarniać, ale jest już większy luz pomiędzy pierścieniem, a cylindrem i silnik pali więcej oleju...

Dlatego uważam że płukanka może być dobra jako środek zapobiegawczy jeśli wiemy że nie osadziło się dużo nagaru w silniku (choćby patrząc przez świece zapłonową na denko tłoka - jeśli spalał olej to zostanie na nim warstwa nagaru).

Przykład kiedy to silnik jeszcze chodzi, ale ma już sporo nagaru, tylko w tym przypadku sprężyna zgarniająca olej pękła:
https://www.youtube.com/watch?v=2b91oM_wY0k - od 6:10 mówi o tej nieszczęsnej sprężynce

Sam jeszcze nie nie miałem takiego przypadku, nie testowałem płukanek, więc to jedynie moje spostrzeżenia po tym co znajduje w internecie i rozmawiałem z paroma mechanikami.

Bizi78, wszystko zależy w jakim stopniu jest silnik tzn. głównie pierścienie, cylindry i uszczelniacze zaworowe - jeśli dobrze kojarzę u Ciebie był osad po jakimś oleju, jeśli pobiera Ci trochę więcej oleju to spróbowałbym skrócić termin wymiany oleju do ok. 5 tyś. km, pod warunkiem że ubywanie oleju nie jest spowodowane jakimś wyciekiem...
Oczywiście to tylko moja sugestia i nie biorę odpowiedzialności za wasze czyny, róbcie tak jak uważacie i jak się coś polepszy / pogorszy to nie dzięki komuś, tylko tego co zostało zrobione.

Sessin, ma racje, to że wiele dużych firm ma napisane że ich produkty to panaceum, to wcale tak nie musi być, często liczy się $$$$ na naiwnych ;) (tylko akurat LM ma dobre jakościowo produkty, ale też często wiele z nich trzeba umieć korzystać ich z głową ;) )

Bizi78 - 08-05-2017, 09:53

W moim przypadku od nowości do 120kkm był lany w ASO CASTROL EDGE SPORT 10W60 i pozostawił dużo nagaru.
Obecnie zalany valvo maxlife 10W40.
Wycieków nie ma, olej wymieniam co 10kkm.
Niecały 1kkm temu wymieniłem olej i poobserwuję konsumpcję.
Zastanawiam się czy jest w ogóle sens inwestować w generalny remont silnika przy wartości auta +- 3-4kzł gdzie robota i części przekroczą pewnie wartość auta :doubt: .

MichciuGT - 08-05-2017, 14:04

Bizi78, raczej zbytnio niema sensu, chyba że taki pobieżny typu wymiana zużytych części typu pierścienie + uszczelka pod głowicą i jej planowanie... , ale w sumie jeśli nie kopci na niebiesko, to nie ma co się zbytnio tym martwić, tylko warto obserwować (jak w każdym samochodzie) ile pobiera oleju ;)
Bizi78 - 08-05-2017, 14:23

MichciuGT napisał/a:
ale w sumie jeśli nie kopci na niebiesko, to nie ma co się zbytnio tym martwić, tylko warto obserwować (jak w każdym samochodzie) ile pobiera oleju

I tego będę się trzymał 8) .

apg2312 - 08-05-2017, 15:24

Bizi78 - ja bym zaryzykował, i zrobił następujący mix :
przy 5 kkm zalanie dodatku Engine Flush 2640
http://liquimoly.pl/index..._id=2&Itemid=29
lub lepiej, ale trochę drożej Engine Flush Pro-Line 2662
http://liquimoly.pl/index...id=65&Itemid=29
i wymiana oleju na Synthoil High Tech 5W-40 1856
http://liquimoly.pl/index...id=38&Itemid=29
oraz dolanie dodatku Cera Tec (nie mylić z Ceramizerem, to całkiem inne dodatki)
http://liquimoly.pl/index..._id=2&Itemid=29
Potem następne wymiany już samego oleju co 10-12 kkm.
Wiem, to koszt (na dzień dzisiejszy) ok. 350 zł, więc całkiem sporo. Ale uważam, że warto.
Ewentualnie dolanie w tej chwili Cera Taca, a płukanka i zmiana oleju na LM gdzieś za 6-8 kkm.

larelijux - 08-05-2017, 22:15

Widziałem działanie tego Cerateca i wygląda na to, że rzeczywiście działa. Znany lub nie youtuber Wazzup (ten od progów na piankę i ogólnego druciarstwa w swojej becie e39) zalał do swojego auta (ze względu na słabą kompresję na jednym z cylindrów, 12.8 w porównaniu do reszty w okolicach 14 bar) i kompresja na każdym cylindrze zbliżyła się właśnie do tych 14.

Zmiana oleju co 10kkm lub rok, nie później i nie po większej ilości kilometrów bo z tego co słyszałem Gale tego nie lubią, a raczej ich popychacze

MichciuGT - 09-05-2017, 07:39

larelijux napisał/a:
Zmiana oleju co 10kkm lub rok, nie później i nie po większej ilości kilometrów bo z tego co słyszałem Gale tego nie lubią, a raczej ich popychacze

Z tego co zauważyłem każdy poleca taki sztywny tryb wymiany oleju, a on zużywa się w zależności od stanu silnika, zanieczyszczeń powstałych w wyniku nie dbania poprzednich właścicieli...

Nie bez przyczyny w instrukcjach podaje się wartości np. przy jeździe spokojnej w trasach 15kkm, a w krótkich odcinkach po mieście 7,5kkm - kwestia indywidualna w jakim stanie jest silnik, rodzaj oleju i w jaki sposób jest używany ;)
Choć przyznaje racje, w silnikach z hydro-popychaczami warto dbać o olej żeby nie klepały, w silnikach z regulacją płytkową, albo nastawianą nakrętką zwykle można dłużej jeździć bez wymiany oleju.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group