To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] LPG W 2.5 V6 / 2.0 16V

Krzyzak - 09-09-2016, 11:03

??? - nie wiedziałem, że to ma znaczenie
u mnie jest skierowany w lewy tył i układałem tak, by wężyki Faro były odpowiednio wygięte - żeby się nie załamywały
zrobię ci zdjęcie może dziś popołudniu

Owczar - 09-09-2016, 11:36

Wielozawór powinien być od strony tylnego zderzaka. Ma to znaczenie jak jest mało gazu w butli. Podczas przyśpieszania gaz przelewa się do tyłu przez co nie może być zassany.
Krzyzak - 09-09-2016, 11:42

A nie jest faktem, że gdy ilość gazu w butli jest znikoma, to ciśnienie jest tak niskie, że już tam zamienia się w fazę lotną? i że wtedy nie ma znaczenia czy przyśpieszamy czy nie, bo gaz bez problemu przejdzie od wyższego do niższego ciśnienia, ew. zostanie zassany przez otwarty wtryskiwacz w efekcie suwu ssania?
Marcino - 09-09-2016, 11:47

Nie wiem czy obracać u siebie bo muszę wyciąć nowy otwór na odpowietrzenie.... stary najwyżej zaspawam.... a zresztą wczoraj do 2 w nocy łatałem podłogę w tylnym prawym narożniku bo tam było coś uderzone , brakło mi CO2, tak że dziś muszę pospawać na gotowo, zakonserwować i założyć nowa butle
Owczar - 09-09-2016, 12:09

Jest różnica. Ja mam w galancie źle włożoną butlę. I przykładowo jak mam mało gazu to przy kickdownie przełącza na PB. Jak wrócę na LPG to mogę jeszcze zrobić kilkanaście/kilkadziesiąt km bez problemu nie przyśpieszając gwałtownie. W lexusie mam tak, że jak się kończy, to po przełączeniu robię jadąc delikatnie 2-3 km.

Zamiast obracać można przedłużyć rurkę ssącą tak by zasysała z tyłu. Jak przekładasz butlę to musisz trochę porzeźbić.

Marcino - 09-09-2016, 15:59

Owczar napisał/a:
I przykładowo jak mam mało gazu to przy kickdownie przełącza na PB. Jak wrócę na LPG to mogę jeszcze zrobić kilkanaście/kilkadziesiąt km bez problemu nie przyśpieszając gwałtownie.

Mam dokladnie tak samo. Jak bym obrócił zbiornik to rurka odpowietrzajca wypadnie na tym wzmocnieniu gdzie sie przykręca koło zapasowe. Pokombinuje moze obrócę.
Nie wiem czym by tu przedłużyć rurkę w wielozaworze w razie czego...

Owczar - 09-09-2016, 16:03

Może przedłużenie za pomocą faro?
plecho1 - 09-09-2016, 17:53

Właśnie podobno faro pasuje i chyba w rozmiarze 8mm ale też nie jest to proste bo ważne aby wlot był możliwie najniżej i się nie przemieszczał, słyszałem że na końcówkę można przyczepić magnes coby rurka nie latały po butli.
Krzyzak - 09-09-2016, 20:11

Marcino, mam Faro w razie czego, jakieś 5m mi zostało, możemy przedłużać :) - tylko przypomnij mi telefonicznie w niedzielę wieczorem
Bury - 09-09-2016, 21:31

Krzyzak napisał/a:
A nie jest faktem, że gdy ilość gazu w butli jest znikoma, to ciśnienie jest tak niskie, że już tam zamienia się w fazę lotną?


Nie.
To działa tak,że jak zbiornik się opróżnia to wolne miejsce zajmuje gaz w fazie lotnej i tak się dzieje aż do wyczerpania zapasów.
Pobór gazu w fazie lotnej byłby dla na niekorzystny.
To,że ze zbiornika wypływa gaz ciekły pozwala na zachowanie stałego ciśnienia(zależy od temp i mieszaniny propanu z butanem) i stałego składu mieszaniny która idzie do parownika.
Jakby by ze zbiornika wypływał gaz w fazie lotnej to szybko zużylibyśmy cenny dla nas propan i zostałby sam butan,który podczas duzych mrozów moglibysmy sobie przelewać w kanistry :badgrin:

[ Dodano: 09-09-2016, 21:35 ]
A co ciśnienia odparowanego gazu to jest tak,że przy niektórych parownikach jest on wyższe im mniej gazu w zbiorniku.Dlatego zaleca się regulację przy ok połowie zbiornika.

Z moich obserwacji wynika ze nie dotyczy to np parowników zavoli.

awas - 20-09-2016, 11:13

Witam.
Od 2,5 roku (70tys. km) jeździłem na świecech NGK i wszystko było ładnie, później zaczęło strzelać w dolot przy niskich obrotach pod obciążeniem, wymieniłem przewody na nowe NGK i dalej strzelało, kupiłem świece (wziąłem pierwsze lepsze pasujące do galanta) i teraz strzela 2x bardziej. Jakie świece polecacie do gazu (2.0 1998r.), co jeszcze może być przyczyną strzelania?

Bury - 20-09-2016, 12:32

fajki pod cewkami i same cewki
cewki psuja sie naprawde rzadko
ja jezdze galantem od 10ciu lat na lpg i jeszcze mi nie siadla cewka
swiece denso lub ngk

booohal - 20-09-2016, 12:45

Ja musiałem wymienić fajkocewki jak miałem EA2A.
Kupiłem u Malika Mobiletron. Po wymianie - masakra. nie dało się jeździć. Okazało się, że nowa fajkocewka była fabrycznie uszkodzona. Po wymianie na nową wszystko było cacy.
Najlepiej podmień cewki na jakieś sprawne. Dorwij kogoś w okolicy z EA2 i podmieńcie. Chwilka roboty, a już sprawę cewek będziesz miał jasną.

awas - 06-10-2016, 11:10

Bury dzięki - faktycznie winne fajkocewki. Niepotrzebnie kupiłem używaną cewkę za 4 dychy i po wymianie problem zniknął ale jak się okazało moje cewki też były dobre tylko zaśniedziały sprężynki na łączeniu fajek z cewkami, przeczyściłem to, psiknąłem jakimś smarowidłem do styków i już nie przerywa.

[ Dodano: 24-10-2016, 08:52 ]
Kuźwa nadal strzela. Wymienione świece, przewody, używaną fajkocewkę wstawiłem najpierw w miejsce pierwszej, potem drugiej i nadal zdarza się że przy przyspieszaniu z niskich obrotów strzela. Czy może to być zły skład mieszanki? Odkąd mam samochód nie byłem u gazownika na regulacji... a może kupić świece dedykowane do LPG?

Marcino - 24-10-2016, 09:35

Zadnych dedykowanych świec, po co. Jak coś to mogą być ale ze zmniejszonym odstępem elektrod. Co Ty tam masz za instalację w tym silniku?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group