FRYC6KF - 26-10-2009, 22:23 no widzicie a ja właśnie na szelu zrobiłem na całym baku jedynie 600 kilometrów a normalnie tankuje na co dzień na orlenie i wychodzi ma bardzo dobre spalanie.... to zależy też od stacji jedna firma a paliwo jakby różne.... nie wiadomo od czego to zależy.... od własciciela??? 
wenom44 - 26-10-2009, 22:23 ok. spróbuję saphire, możliwe te 65 litrów mówisz, bo chciałem tam zalać jeszcze raz i wezwać policję, że ze mnie zdzierają, pokazując instrukcję, że 60 litrów ma bak, strasznie się wk zdenerwowałem. Pozdrawiam [ Dodano: 26-10-2009, 22:30 ] a ile Wam pokazuje komputer? umnie 8,3-8,6, chociaż zależy jak zaczę, gdy zaczynam po zresetowaniu w mieście to schodzi z 10 w dół, jak zaczynam w trasie to od 5,5  do 7,9, zależy. resetuję AVG od tankowania do tankowania (co jest trochę głupię, bo pomiar na 100km jest różny na odległości 790 km)
[ Dodano: 26-10-2009, 22:47 ]
ale Wy tam macie z górki i pewnie tylko z górki jeździsz  Pozdro Góralu
Anonymous - 27-10-2009, 15:51
Masz na myśli V-Power Racing!? robertdg - 27-10-2009, 16:54 enanthate, tak dokladnie to, tankuje tylko dlatego ze mam tez LPG i tankowanie benzyny jest rzadsze, okolo 7l benzyny co 3 tankowanie gazu, oczywiscie w trybie miejskim RobsonR83 - 27-10-2009, 22:19
nawet założyłem o tym wątek na forum bo wlałem właśnie na Lukoilu do pełna i wyszło prawie 64L na świeżo zapalonej rezerwie i też pytałem się czy nie robić draki  następnym razem naleje do pełna na innej stacji i będę miał porównanie czy nas na lukoilu nie kantują
pozdr. wenom44 - 28-10-2009, 19:13 RobsonR83, przez chwilę myślałem, że tankujemy na tej samej stacji 
mumin303 - 23-11-2009, 10:00 Temat postu: Duze spalanie w miescie Hej Kontynulujac watek. Mam gdi 1.8 w trasie ladnie pali przy predkosciach 110km/h ok. 6.1 l na 100. Niestety w miescie zre jak smok ( krotkie trasy ok 3km). W miescie wyszlo mi 11.5 mimo, iz staralem sie jezdzic oszczednie i nie pilowalem. Pytanie moje czy to normalka czy mam sie interesowac np. przepustnica a moze termostat zle dziala i silnik za wolno sie rozgrzewa ? Morfi - 23-11-2009, 10:08 To normalne bo silnik sie nie zagrzewa i nie wykorzystuje swoich właściwości jazdy ekonomicznej
FRYC6KF - 23-11-2009, 11:28 To niechodzi też o to żeby jeżdzić na wolnych obrotach i mordować śilnik bo wtedy spali więcej niż byś go piłował na wysokich obrotach... 11.5 to bardzo dużo mi nigdy nie udało sie osiągnąć tak dużego wyniku...:) temperatura silnika ma duże znaczenie w stosunku do spalania.... Jako tako carisma zagrzewa się bardzo szybko i tryb eco włacza sie zaraz po przejechaniu zaledwie 1kmdo 1,5 kilometra w tych warunkach w zimie oczywiście ciut więcej:) mumin303 - 23-11-2009, 14:56 no te 11,5 tez mi sie wydaje duzo, tym bardziej ze staram sie uskuteczniac ekodriving. Moze czas poszukac przyczyny Moomin - 23-11-2009, 19:24
Nie Ty jeden masz takie spalanie i skoro w trasie pali ładnie to znaczy, że jest ok tylko masz takie warunki do jazdy, że mniej się nie da. Ja mam takie samo spalanie bo robię tak samo krótkie odcinki. Spalanie na ssaniu może dochodzić do 30l/100km więc nic dziwnego w Twoim spalaniu nie widzę. przemekx303 - 23-11-2009, 21:10 jak robisz po mieście krótkie odcinki na zimnym silniku to te 11,5 to raczej norma szczególnie teraz , ja też tak mam , przy pierwszym ruszeniu to komp pokazuje na jedynce nawet do 50l/100km ,a wyzeruj go i pojeździj autem po mieście z pól godziny to podejrzewam że przy twojej eco jeździe śr. spalanie nie przekroczy 9l FRYC6KF - 23-11-2009, 21:40 Też zerowałem komputer w zimie zaraz po zapaleniu ale nigdy nie pokazał mi takiego spalania naj więcej widziałem na komputerze u mnie to 17,5 wiec nie wiem skąd u was aż tyle...... ja mówię o średnim spalaniu.... no chyba że wy na zimnym silniku kręcicie do końca na obrotach.... no ale chyba tak nie robicie bo to zabójstwo silnika::)) aren195612 - 23-11-2009, 22:11
Czasami dobrze żyć w błogiej nieświadomości /też mam tylko odczyt średniego spalania/ ale faktycznie na niedogrzanym silniku wygląda to tak: /I nie jest to jak widać kręcenie silnikiem do końca/ 
Tak naprawdę OK to jest dopiero jak silnik osiągnie stabilizację temperaturową, poniżej 70 stopni chla jak smok. W moim samochodzie - spokojna jazda przez zatłoczone miasto , odcinki srednio 2,5 km, w zasadzie z zimnego silnika to 11 l/100. mumin303 - 24-11-2009, 07:55 No coż, w takim razie czas ruszyc cztery litery i jak ladna pogoda to na piechotke do pracy Szkoda Cari, paliwa i zdrowia na wozenie na tak krotkim odcinku 
|
||||||||||||||||
