MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - ASO - tu chwalimy i wieszamy psy
jaceksu79 - 17-05-2012, 09:17
quarniento, najlepsza rada - jeździj i nie przejmuj się żadnymi niedogodnościami ( a na pewno takich spotka cie wiele - tradycja podburzona nazwijmy to bardzo politycznie - nowoczesna motoryzacja ). Pilnuj olejum i tyle... A co do aso to nie dość, że ze świeczką po mapie to na dodatek musisz jeszcze trafić na odpowiednio dobry dzień do tego jedynego znalezionego/wymarzonego
Gratuluję autka
Trik - 17-05-2012, 23:15
Ja zes swojej strony moge polecić Grafix. Śmigam do nich 100km. Mam już u nich 7 przeglądow, a ferajna fajnie się spisuje. Dla mnie ma to duże znaczenie. Plus dodatkowe atrakcje typu jazda testówką dla znudzonych, kawusia dla zaspanych. Tydzień temu zaliczyłem np "spacerek" w Subaru XV.
Oczywiście wszystko jest kwestią osobniczą. Może trochę zbyt swobodnie śmigam po warsztacie (sorry chłopaki), ale ludzie i przyzwyczajenie robią swoje. Na szczęście nie jestem jeszcze przepędzany jak za dużo pytam .
quarniento - 18-05-2012, 18:02
@jaceksu79
Dzięki za tchnięcie optymizmem, oleum plinować będę - przed zakupem zarwałem dwie noce na korki internetowe co by mieć świadomość z czym przyjdzie się zmierzyć.
Co do usterek to mnie to nie przeraża, od tego powinno być ASO co by pożary gasić - praktyka zweryfikuje jak to będzie w realu.
@Trik
Grafix przewija się już pozytywnie w tym wątku, dla mnie to wycieczka prawie 450 km w dwie strony. Był jeszcze jednoznacznie polecany w Toruniu....Swojego czasu polscy posiadacze Ferrari jeździli na przeglądy do Berlina, zaczynam czuć się wyjątkowo
jaceksu79 - 18-05-2012, 18:45
quarniento napisał/a: | Swojego czasu polscy posiadacze Ferrari jeździli na przeglądy do Berlina, zaczynam czuć się wyjątkowo |
mało co z wersalki nie spadłem
quarniento napisał/a: | Dzięki za tchnięcie optymizmem |
oferuję się na przyszłość
quarniento napisał/a: | oleum plinować będę |
z tym pilnowaniem to tak tutaj trochę inaczej - tu trzeba patrzeć aby go nie było za dużo
Trik - 18-05-2012, 20:50
quarniento napisał/a: | dla mnie to wycieczka prawie 450 km w dwie strony | Sam pisałeś że przepalił byś PDF. Przy spalaniu np 4,5l napędu w trasie wyjdzie jakieś 120pln za dojazd. No to mi wychodzi 2x taniej.
jaceksu79 - 18-05-2012, 22:36
Trik napisał/a: | przepalił byś PDF. Przy spalaniu np 4,5l |
przy przepalaniu dpf-u nie pali 4,5 tylko około 8-9l
quarniento - 19-05-2012, 15:02
@jaceksu79
Nie wiem czy tam dalej (samochody) nie jeżdżą, oficjalna strona Ferrari odsyła do recepcji na Nowy Świat, adresu serwisu na stronie brak
Wydaje mi się, że i tak weźmie to co ma wziąść - ON, czy będzie dopalał w trasie, czy na żądanie kompa w mieście, oddzielna sprawa gdzie to skuteczniej zrobi.
Co by już nie jechać poza wątek proponuje pogodzić się z faktem, że kupując diesla nowej generacji (czyli praktycznie już większość wozów wyprodukowanych i dostepnych dla nas od 2011 r.) kupujesz mniejszy czy większy problem. Na pocieszenie (jakie to pocieszenie ) proszę spojżeć jak PSA radzi z probem - wpis @Ramzika
http://forum.fordclubpols...=dpf+psa&page=3
ps
Golfik dużo nie bierze, ca 100 ml / 100 km, zależy od kultury jazdy.
@Trik
Serdeczne dzięki , ale po tamtej stronie to byłby dla mnie kłopot. Startuje z Okęcia/Mokotowa albo na Mokotów/Okęcie wracam. Wolę (potencjalnie) wycieczkę do Częstochowy gdzie mam realną szansę (za rok ) dojechać w dwie godziny niż w skrajnych przypadkach kulać się tyle samo przez miasto i Marki do Radzymina. Tu już trzeba by planować rodzinę, rowery i wypad nad Blizno
Jedym słowem trzeba by synchronizować przeglądy i usuwanie usterek z wypadami za miasto, co przy drugiej kategorii odwiedzin może skończyć się niepowodzeniem.
Mam nadzieję, że znajdę jednak coś bliżej, czas pokaże
Trik - 20-05-2012, 00:06
quarniento napisał/a: | Mam nadzieję, że znajdę jednak coś bliżej, czas pokaże |
Bliżej Blizna to tylko Lakus Suwałk i. Ale jakich kolwiek opinii na forum brak.
quarniento - 24-05-2012, 23:51
Mitcar Warszawa
Dzisiaj mogę się pochwalić, mam swojego pierwszego (!) japończyka i jak na razie jestem pod wrażeniem. Wreszcie mogę coś od siebie. Odbierałem w Mitcarze Warszawa przy Puławskiej. Co prawda była wtopa przy odbiorze - wracałem się z najbliżej stacji to zakład stanął na wysokości i dzielnie, na poduszkach od ręki problem (klej czy resztka jakieś maty na dachu) usunął . Tak w ogóle to mam spiskowe wrażenie, że załoga śledzi forum, coś za bardzo zorientowani w potrzebach klienta, ale jak droga formalna nie wydaje to niech żyje forum
Ogólnie poza terminem odbioru, tu muszę sobie ulżyć i zacytuję "samochód na placu" znaczy na składzie celnym było OK.
modzel84 - 27-05-2012, 10:51
S0ALON GDYNIA MITS. PLICHTA.
1) jeśli chodzi o mechaników to zależy jak trafisz. Jednego dnia dobrze zrobią drugiego dnia nie potrafią zrobić sprawnie prostych rzeczy.
2) ogromne pretensje mam do obsługi serwisu. Swego czasu reklamowałem radio cd bo źle odtwarzał to musiałem 3 razy do nich jechać aby mogli ustalić i zlikwdiować usterkę. Nie będę was zanudzał o co chodziło, ale to wszystko można było załatwić przez telefon. Kolejna rzecz, proszę aby przyjeli mi pisemnie reklamację na lakier - od 2 miesięcy zwodzą mnie, że to i tamto....
Nastawienie są tylko na ściąganie siana, na nic innego!!!!!!!!
pablo diablo - 27-05-2012, 15:25
quarniento napisał/a: | Po lekturze paru najmłodszych stron widzę, że za dobrym ASO trzeba będzie pojeździć, najlepiej z mapą i świecą.
Pozytyw, że się DPF wypali no i poznaj swój kraj .
http://forum.mitsumaniaki...=1501&start=390 |
Małe sprostowanie nasze filtry nie wypalają się tylko w trasie, w ruchu miejskim też się to odbywa kolego
berladi - 23-08-2012, 21:56
Witam.
Wymiana pompy sprzęgła.
Z pełną świadomością polecam Auto Krak.Podejście do klienta plus obsługa na najwyższym poziomie.
Wiele firm mogłoby wysyłać do nich swoich pracowników na szkolenia z obsługi klienta.
jareksk - 10-11-2012, 21:00
Musze mocno pochwalić.
Dziura w oponie. Blisko do stacji w Markach -gdzie obsługuje moje Miśki. Podjechałem. Poprosiłem o pomoc . Godzina prawie 15.00. Dziurę załatano, dmuchnięto w oponki. Na pytanie ile się należy usłyszałem: " samochód wyprowadzony, szerokiej drogi". Obsługa super. Nic nie chcieli. Uśmiech i prawdziwy profesjonalizm. Szczerze polecam Auto-test w Markach. Jestem pod wrażeniem.
Arapaho - 30-11-2012, 18:17 Temat postu: ODRADZAM
jareksk napisał/a: | Musze mocno pochwalić.
Dziura w oponie. Blisko do stacji w Markach -gdzie obsługuje moje Miśki. Podjechałem. Poprosiłem o pomoc . Godzina prawie 15.00. Dziurę załatano, dmuchnięto w oponki. Na pytanie ile się należy usłyszałem: " samochód wyprowadzony, szerokiej drogi". Obsługa super. Nic nie chcieli. Uśmiech i prawdziwy profesjonalizm. Szczerze polecam Auto-test w Markach. Jestem pod wrażeniem. |
Witam,
Widać tylko do łatania opon się nadają.
Ja ku przestrodze, ODRADZAM ASO AUTO-TEST w Markach.
Miałem problem z z błędem P0089 - Suction Control Valve Stuck - czyli zacięty zawór SCV. Zakupiłem nowy w/w zawór i wymieniłem poza ASO. Jako, że mimo wykasowania błędu ten powracał i auto wchodziło w tryb serwisowy a obiło mi się o uszy, że zawór ten trzeba adaptować, umówiłem się w/w warsztacie na adaptację. Po podłączeniu pod komputer, mechanik stwierdził, że zaworu tego się nie adaptuje, a auto robi to same. Poprosiłem wtedy mechanika o sprawdzenie ciśnienia na listwie, podejrzewając uszkodzenie zaworu ciśnieniowego. Na to Pan mechanik odparł, że takiego zaworu na listwie wysokiego ciśnienia NIEMA!!!! Po usilnym tłumaczeniu, że takowy istnieje, pan po 10 minut szukania w komputerze przyznał mi łaskawie rację stawiając diagnozę, że przyczyną błędu NAPEWNO nie jest zawór SCV, tylko czujnik ciśnienia bądź zawór ciśnienia na listwie, która w serwisie kosztuje ponad 5 tyś zł. Zapłaciłem więc za diagnozę i znalazłem używaną listwę na allegro. Niestety po wymianie, błąd nadal nie dał się wykasować. Tym razem wykonałem telefon do AUTO GT opisując swój problem. Tam od razu powiedzieli, że zawór SCV się adaptuje i niepotrzebnie kupowałem drugą listwę. Natychmiast do nich pojechałem i tamtejsi mechanicy adaptowali mi zawór w kilkanaście minut.
Reasumując. Omijać z daleka ASO AUTO-TEST z Marek. Pracują tam niewykwalifikowani mechanicy, niemający pojęcia o podstawach budowy silnika Diesla z Commonrailem. Straciłem przez nich zupełnie nie potrzebnie 1000,pln (diagnoza, części, wymiana).
Polecam za to AUTO GT z Połczyńskiej. Szkoda, że od razu do nich nie zadzwoniłem.
Pozdrawiam,
clash - 30-11-2012, 23:37
Arapaho, pracują tam również niewykwalifikowani lakiernicy.
Gdy próbowałem zareklamować ich fuszerę pan właściciel razem z panem szefem serwisu robili ze mnie debila tłumacząc że nie ma norm grubości lakieru i dlatego różnice 1000 mikrometrów na paru centymentrach nadkola są całkiem normalne. Normalne to są takie różnice, jak samochód się z czołgiem zderzy, a nie będzie lekko zarysowany.
Skandal, granda i żenada.
a jeszcze fajna opowieść spropos beznadziejnej obsługi w tym miejscu:
Po wspomnianej naprawie pojechali również z Marek moim samochodem na mój koszt do ubezpieczyciela w celu weryfikacji naprawy (nigdy o czymś takim nie słyszałem tak btw.).
W sumie by mi to nie przeszkadzało, bo przecież to tylko przyspiesza odbiór maszyny. Ale powiedzieli mi o tym dopiero wtedy jak zapytałem dlaczego świeci się lampka pustego (czyli ta druga rezerwa - całkiem pusto) baku, jak była na milion procent jego połowa bo jeszcze tankowaliśmy żeby do nich dojechać. Pan właściciel znowuż obrażonym tonem zapytał "nie chciał Pan samochodu wcześniej odebrać?". Chciałem, ale skoro pytają mnie czy go umyć, to tymbardziej czy wypalić moją benzynę. Zwłaszcza jak za poprawki biorą gęstą kasę od ubezpieczyciela i jeszcze dopłatę Vatu ode mnie. Imho chamstwo.
Dalej - samochód do odbioru został umyty. Został umyty tak umiejętnie że mokre dywaniki (materiałowe) wsadzono do środka i najprawdopodobniej zamknięto auto na sztywno na dzień - dwa (w lecie, gorąc) , gdyż zapachy dobywające się z auta po jego otwarciu kojarzyły mi się z morzem, bądź niektórymi dziewczętami
Po wyjęciu dywaników okazało się że na ich zewnętrznej stronie zaległ już się sympatyczny pleśniak.
Smutna refleksja to jedynie taka, że przecież nasze szacowne forum jest pod auspicjami MMC Poland, czyli poniekąd jednostki od której taki np. Auto Test jest zależny. Dlaczego taka jednostka nie czyta tego tematu, traktującego o niegodnych dilerach i przedstawicielach serwisowych....przecież takie coś powinno im szczególnie leżeć na sercu. Mitsu same się nie sprzedadzą, o klienta warto zadbać....piszę to w szczególności dlatego że po przemiłej obsłudze w Auto Teście zrezygnowałem z kupna nowego Outlandera i postawiłem na BMW, jak na razie bez pudła
No żenada. zatem AUTO TEST ZDECYDOWANIE ODRADZAM RÓWNIEŻ
|
|
|