To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Śląskie - [OT Śląski]

Morfi - 17-12-2009, 20:20

Oczywiście, że się da :)
Ale nadrobiłeś dziś kilometrów.
Jakby Ci to powiedzieć.
Zjezdzasz z DTŚki zjazd wcześniej ten co prowadzi na chorzów. Ul. Nomiarki skręcasz w lewo w 75 pułk piechoty, dalej jedziesz prosto i jesteś na Żołnierzy września jedziesz do końca i skręcasz w prawo w ul. 3 maja.
Drugi zjazd z ul 3 maja to Karola Miarki i w nią skręcasz. Dojezdzasz do ronda i na nim prosto w łagiewnicką aż do samych łagiewnik która zmieni się w ul. tulipanów. Tam w prawo w Armi Krajowej. Przejedziesz jakieś 600m i skrecasz w prawo w ul. Adamka przejezdzasz przez 3 progi zwalniające i dalej tak jak droga aż dojezdzasz do pszczelnej, która wyprowadza cię na Chorzowską (500m za Tesco) i nią musisz dojechać :) .
Do Bytomia od strony Chorzowa tylko taka droga.

JCH - 17-12-2009, 20:26

londolut napisał/a:
Jeśli masz nadzieję wbić się z Witczaka na Piłsudskiego to lipa :D Tak samo długo się stoi. Chyba, że mykniesz na Żeromskiego i potem przez Al. Legionów na Strzelców i na Wrocławską
Tak jeździłem - może nie dokładnie tak ale właśnie z tym "mykiem" Witczaka prosto, Matejki, Żeromskiego i wracałem na Piłsudskiego już za zwężką.

[ Dodano: 17-12-2009, 20:29 ]
Morfi napisał/a:
Oczywiście, że się da :)
Ale nadrobiłeś dziś kilometrów.
Okazuje się, że nie aż tak dużo :)
Ale:
Morfi napisał/a:
Zjezdzasz z DTŚki zjazd wcześniej
...
dojezdzasz do pszczelnej, która wyprowadza cię na Chorzowską (500m za Tesco) i nią musisz dojechać.
Możesz mi to narysować np. na google maps :?:

edit:
OK. Mam :) Niezłe czary-mary :) Wychodzi mi 35 km a ja zrobiłem dziś 40.

pyjte - 18-12-2009, 11:35

JCH, A ja bym proponował inaczej.

w ogóle w której części bytomia mieszkasz ?

Zjeżdzasz z DTŚ na swiętochłowicach dojeżdzasz do skrzyżowania (tam gdzie shell) skrecasz w prawo i kierujesz się potem objazdem na bytom ( bede mial chwile to narysuje mapke) wtedy wyjeżdzasz na koloni zgorzelec. i smigasz przez szombierki do centrum i potem jak dusza pragnie ;)

JCH - 18-12-2009, 15:19

pyjte napisał/a:
wyjeżdzasz na koloni zgorzelec
Myślałem o kolonii Zgorzelec ale wstrzymywały mnie Szombierki i zamknięty wjazd od Szombierek w stronę dworca. Teraz po otwarciu trzeba rozważyc ten wariant.
Morfi - 19-12-2009, 16:12

Byłem na uroczysku cały plac dla Mnie :D , ale tylko 10 min :( bo przyjechał taki niebieski partner. Sprawdził dokumenciki, rozumiał moje argumenty, że to droga wewnetrzna i nie ma zakazu wjazdu no i nie zagrażam nikomu tylko sobie, ale są ludzie dla których robienie slizgów to zakłucanie porzadku publicznego i dzwonia pod 997.
Dowiedziałem się, że to robi od kilku lat jeda ta sama osoba.

Ale fajnie było 8)

pyjte - 19-12-2009, 17:11

Morfi napisał/a:
Byłem na uroczysku cały plac dla Mnie :D , ale tylko 10 min :( bo przyjechał taki niebieski partner. Sprawdził dokumenciki, rozumiał moje argumenty, że to droga wewnetrzna i nie ma zakazu wjazdu no i nie zagrażam nikomu tylko sobie, ale są ludzie dla których robienie slizgów to zakłucanie porzadku publicznego i dzwonia pod 997.
Dowiedziałem się, że to robi od kilku lat jeda ta sama osoba.

Ale fajnie było 8)
My mieliśmy lepszą zabawe na autodromie :twisted:
Morfi - 19-12-2009, 17:16

zapomniałem poczytać i znów żałuje eh.
Realistka - 19-12-2009, 18:19

A my dziś poszaleliśmy pod NFZ na parkingu. Było nieźle.
XL - 20-12-2009, 21:07

Cóż, tęsknię za tylnym napędem :twisted:
Nie słyszeliście o jakiejś Cari z napędem na tylną oś? :D
Tymczasem jeżdżę bokiem na każdym zakręcie, BO JEŻDŻĘ NA LETNICH OPONACH!
Nie, to nie głupota, to głupia konieczność. At, napiszę Wam co się stało.
Otóż mam oryginalne alufelgi Mitsubishi i żal by mi było się z nimi rozstać. Aby do tego nie doszło, kupiłem super, extra, ultra skuteczne nakrętki zabezpieczające. Klucz indywidualny, astronomiczna ilość kombinacji. Złodzieja, gdy to zobaczy, szlag trafi. Tak przynajmniej wynika z opinii sprzedającego (oczywiście- Allegro). Nakrętki nakręciłem, klucz starannie schowałem w samochodzie i jeździłem sobie spokojnie przez cały sezon bezmroźny. Dwa tygodnie temu postanowiłem zmienić koła na zimowe, bo śniegu tyko co patrzeć. Wytargałem koła z piwnicy, brykę na podnośnik i ... O ŻESZ KURDE BIGOL, GDZIE JEST KLUCZ?!!! Przeszukałem wszystkie schowki w kabinie i nic. Trudno, szukam dalej. Bagażnik? - pudło. W bagażniku pod wykładzinami?- nic. Pościągałem zdejmowalne plastyki i znalazłem, ale nie szukany klucz, lecz fabryczny zestaw narzędzi. Nawet nie wiedziałem, że go mam. No, to powrót do kabiny, szukam pod dywanikami - kicha. Pod fotelami - zero. Pod wykładzinami - jak wyżej. No wcięło, zeżarło, diabeł ogonem nakrył!. Taką akcję powtarzałem co kilka dni, szukając coraz dokładniej, efekty żadne. Skleroza, czy co? Przecież pamiętam, że chowałem klucz w kabinie, w zasięgu ręki kierowcy. Fakt, zapomniałem w którym dokładnie miejscu, ale klucz nie szpilka, a samochód nie stóg siana!
Dziś, po kolejnej rewizji, w przypływie bezsilnej wściekłości, walnąłem pięścią w siedzenie kierowcy i ... turlu, turlu - wykulał się ten przeklęty klucz. Bodaj go krew zalała, gdzie ja tą cholerę schowałem - pojęcia nie mam. Nic to. Ważne, że jest. We wtorek ma być cieplej, to założę koła zimowe. Jutro jeszcze strzeżcie się niebieskiej przedliftowej Cari na bytomskich blachach, może się ślizgać!

Pozdrawiam, ślizgający się XL

bumbum - 20-12-2009, 23:10

lol
XL, dobra historia :D starość sie zbliża a co za tym idzie skleroza...
ja ostatnio w pracy gdzies miare położyłem na chwile, chwile później szukanie jej zajeło mi cos kolo 15-20min z zegarkiem na ręce :P
ale w przyrodzie nic nie ginie jak to mawiają i bardzo dobrze że kluczyk się znalazł, powodzenia i szerokośći z tymi letnimi póki co :)

robertdg - 21-12-2009, 22:56

bumbum napisał/a:
ale w przyrodzie nic nie ginie
no niby tak a robiłem kiedyś koledze pompke sprzegla przy Corsie i wsadzałem przewód do pompki na którym jest taki gumowy kolpak uszczelniajacy (fachowa nazwa z ASO) no i niby zaskoczyl w zatrzask, chcialem sprawdzic czy trzyma prawidłowo i wziąlem pociagłem do siebie i przewód wyleciał, kołpak został w otwirze, wziąlem drucikiem wyciągłem, ale był taki śliski ze mi przesmyknął sie między palcami i wypadł do odpływu podszubia, a z tamtąd jest jedynie wylot na komore silnika, 3 ludzi szukało kawałka gumki powierzchni około 1cm^2 przez 5 godzin i nie znalazło, podłoga była czyściutka bo w garażu było wysprzątane dzień wcześniej, w desperacji ąż odkręcałem poduchy od skrzyni i silnika sprawdzać czy gdzieś nie utknęla w otworkach odlewniczych, póżniej sprężonym powietrzem przedmuchiwałem, zajrzałem w każdy kąt garażu i ni ma, Amba Fatima, na szczęście udało sie zakupić w serwisie, bałem się że może być dostępne z całym przewodem, no i gdzie to się podziało, nawet jak juz nie było potrzebne to się nie znalazło.
Lestat - 22-12-2009, 08:23

Przy robotach z autem juz tyle razy mialem odrpana lape bo musialem ja wsadzic w jakies szpary (o ile sie dalo) zeby a to klucz wyciagnac a to jakas srubke albo nakretke...w koncu dostalem kiedys na mikolaja magnes na teleskopie :-) powiem ze dziala to rewelacyjnie...no ale wada tego jest taka ze upuszczony element muci byc z metalu no i oczywiscie trzeba wiedziec gdzie spadlo
Morfi - 22-12-2009, 18:11

Nie przeszedłem przeglądu przez tuleje na wachaczu. I oświetlenia tylnej tablicy.
wrr...
Jutro warsztat:(

Anonymous - 22-12-2009, 18:17

XL napisał/a:
utro jeszcze strzeżcie się niebieskiej przedliftowej Cari na bytomskich blachach, może się ślizgać!

Nie chcesz mi nieco przerysować lewego boku podczas takiego ślizgania się? Wypłata z Twojego OC przydałaby się do pomalowania czterech elementów. :D

Morfi napisał/a:
Nie przeszedłem przeglądu przez tuleje na wachaczu. I oświetlenia tylnej tablicy.

Współczuję.
A tak a propos - nie orientujecie się, czy są jakieś wymogi dot. oświetlenia tylniej tablicy? Musi być to światło żółte lub białe?

Morfi - 22-12-2009, 18:24

Bałem sie o tylne zawieszenie a to przód z lewej strony sie wyrobił :(

enanthate napisał/a:
A tak a propos - nie orientujecie się, czy są jakieś wymogi dot. oświetlenia tylniej tablicy? Musi być to światło żółte lub białe?

Zapytam pana diagnosty jutro lub pojutrze.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group