Krzyzak - 20-03-2009, 09:18
nie mialem pojecia - myslalem, ze to rownolatki, bo porownywalem golfa 2 '89 i colta c52 '90 w kazdym razie jeszcze w latach 90-tych widzialem sporo vw z gaznikiem, gdzie japonczycy od 10 i wiecej lat stosowali wielopunktowy wtrysk niemcy zaczeli sie mocno rozwijac jakies 10 lat temu - wczesniej trafienie niemieckiego auta z takimi "bajerami" jak abs, elektryczne szyby, poduszki ze o klimie nie wspomne bylo naprawde trudne a cena mocno przewyzszala japonczyka wyposazonego duzo lepiej ja jakos tez mam szczescie do kupowanych aut - zadnych usterek podczas eksploatacji, ktore by mnie unieruchomily w Colcie z padajaca pompa wody jezdzilem 17 miesiecy, ale nigdy mnie nie zawiodl nawet jak w Galu padl czujnik temp., to i tak udalo mi sie go uruchomic - co prawda po jakichs 40 minutach pilowania  , ale zawsze...
sruba - 20-03-2009, 09:49
nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale pamiętaj, że rozwinięte firmy (oczywiście nie tylko samochodziarskie), które maja działy marketingowe nie sprzedają samochodów na zasadzie "koszt wytworzenia+marża/narzut=cena"... cena samochodu wynika z prostej zasady "za ile ktoś kupi nasz samochód" stąd też cena Porshe, Ferrari, czy innego Mercedesa dużo wyższa jest niźli takiego Fiata... może powinniśmy sobie założyć specjalny temat na tego rodzaju dyskusje ? moderatorze kochany... wydziel... [ Dodano: 20-03-2009, 09:53 ]
eee, nie przesadzaj. faktycznie standart japończyków był zawsze trochę wyższy, ale też te elementy wyposażenia, które podałeś nie są znowu taką żadkością w niemcach... szczególnie w autach z "wyższej" półki jak Audi, BMW, Mercedes... Anonymous - 20-03-2009, 09:56 A ja abstrahując od tematu niemieckiej motoryzacji chcę powiedzieć, że nienawidzę podróżować a firma zafundowała mi wyjazd do danii. Dodając oba fakty stwierdziłem, że od dziś nienawidzę własnej firmy. Do tego miałbym lecieć samolotem, do którego nie wsiądę, bo nie wierzę niczemu co nie stoi twardo na ziemi. Nie ma to jak uszczęśliwianie pracowników na siłę wycieczkami do duńskich kooperantów, którzy w dodatku są lekko mówiąc niezbyt rozgarnięci...
tomusn - 20-03-2009, 11:46 a ja zamówiłem sobie oryginalne półeczki z osłonkami pod głośniki od Mirage!!! i tu pytanie do posiadaczy juesej versjon lub oder not juropijen : czy macie siatkę metalową czy jakiś materiał? i drugie zapytanie: nie ma ktoś sprzedać wzmacniacz gitarowy? vendetta - 20-03-2009, 20:04 ... spalanie mi w końcu spadło założyłam lżejsze buty 
rafq - 20-03-2009, 20:30 na spalanie polecam lekturę
click i ogólnie arty zawarte na tej stronce
Krzyzak - 21-03-2009, 10:32
faktycznie - masz racje przed chwila spojrzalem na Allegro na odpowiedniki np. Galanta EA z 1997; bmw oraz mercedes sa wyposazone podobnie, audi wypada ciut gorzej, ale tez nie tragicznie ale cena odpowiednio wyzsza Cezar - 21-03-2009, 17:16 ...ze wyprowadzilem Carisme na wiosenny spacer - chyba zamienie na jakis czas Colta 
romero - 21-03-2009, 18:46 Oto lista zwycięzców w konkursie na Samochód Roku 2009 na Ukrainie. Mitsubishi Lancer Evolution X - kategoria: auta sportowe Źródło: Samar sruba - 21-03-2009, 20:01 romero, gdzie ta lista ? Marcin-Krak - 21-03-2009, 20:23 Że na Neste automat kasę wziął - ale paliwa w zamian nie dał 
Dobrze że zawsze biorę paragon 
romero - 21-03-2009, 20:47
Na ONECIE w dziale motoryzacja.Pozdr. http://moto.onet.pl/121727,galeria_media.html http://moto.onet.pl/12172...eria_media.html Krzyzak - 21-03-2009, 21:17 .... w koncu wymienilem uklad wydechowy
ponad 2 tygodnie juz czekal a ostatni tydzien jezdzil ze mna - w baganizku
stary tlumik - po nacisnieciu palcem zrobilem w nim dziure
przy okazji - majac auto na podnosniku - dokrecilem porzadnie ta srubke, co to sie ostatnio odkrecila i nie ma wibracji, jakie czasem przedtem wystepowaly na wolnych obrotach tomusn - 21-03-2009, 21:27
jakieś uwagi? w poniedziałek wymieniam rurę... bez szlifierki się raczej nie obejdzie, bo śruby przy katalizatorze strasznie zardzewiałe Krzyzak - 21-03-2009, 21:51 coz - tylny tlumik odciety flexem przy baku natomiast rura poszla po podgrzaniu palnikiem srub przy katalizatorze nie wiem, jak Ty masz - u mnie tam byly szpilki (czyli sruby wtopione z koncowke katalizatora, bez lba) i nie moglem uciac starych srubek na tym polaczeniu po podgrzaniu poszly montaz juz prosty jak wyszczanie dziury w sniegu nie wiem, czy masz uszczelki - ja dorobilem na wzor odrysowany na papierze od nowej rury (koszt - 13 zl/2 szt., w Gdansku) na laczeniu rura - tlumik dalem nowe sruby - nie chcialo mi sie starych ratowac, bo i tak byly juz nieoryginalne (leb 13 )
|
||||||||||||||||||||
