To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Kultura jazdy na drogach itp itd ...poraz któryś tam ...

mkm - 09-01-2011, 14:24

Tu więcej zdjęć:
http://www.motofilm.pl/20...krakowie-video/

Nie powielajcie bajek o 50 – 60km/h, bo z takimi prędkościami to tam każdy jeździ, a i dwukrotnie wyższa prędkość mimo dziur i złego wyprofilowania estakady i dojazdów/zjazdów nie jest strasznie niebezpieczna.
Musiało być duuużo szybciej… Tam jest się gdzie rozwinąć.

jaca71 - 09-01-2011, 15:08

Pierwsze primo - to co zostaje na liczniku nie jest w żaden sposób powiązane z prędkością w chwili uderzenia.
Drugie primo tylny napęd z taką mocą + małolat = to co na zdjęciach.
Trzecie primo w testach NCAP jest uderzenie boczne przy prędkości z tego co pamiętam 50km/h i samochodów na pół nie przecinają.

Swoją drogą z tego co pamiętam zeszłej zimy Kuzaj 911'kę rozwalił na A4 między Krakowem i Katowicami :(

krzychu - 09-01-2011, 15:14

jaca71 napisał/a:

Drugie primo tylny napęd z taką mocą + małolat = to co na zdjęciach.


Niby w opisie jest carrera 4... (4 oznacza 4WD). Swoją drogą tendencyjne... Małolat to wiadomo jego wina.

jaca71 napisał/a:
Trzecie primo w testach NCAP jest uderzenie boczne przy prędkości z tego co pamiętam 50km/h i samochodów na pół nie przecinają.


Ale nie w słupa stalowego... Tylko uderzenie czymś na kształt samochodu... Do tego centralnie w drzwi, tutaj dostał przed drzwiami przez co mogło nie być elementów wzmacniających bok (które za pewne są na wysokości kierowcy i pasażerów).

Mr V - 09-01-2011, 15:27

mystek napisał/a:
#Mr V - tak, dokładnie około 12, plus/minus 5minut :) . Kurde, kilkanaście sekund wcześniej bym wyjechał i pewnie pisałbym w "pozdrowienia mitsu" na Małopolskim o Twoim galancie :P .


No chyba bys nie pisal, bo jechałem Voyagerem :D
Ale kurcze, musiałeś być gdzieśdosłownie obok mnie, bo samochody trąbiły tak około 2 - 3 auta za mną i sie oglądałem właśnie co się dzieje. Czym jeździsz ?

Co do wypadku - tak jak mówie, napęd na tył czy 4WD to daje sobie nogi uciąć, że ponad 150 to na budziku miał.

mkm - 09-01-2011, 16:00

krzychu napisał/a:
Do tego centralnie w drzwi, tutaj dostał przed drzwiami przez co mogło nie być elementów wzmacniających bok (które za pewne są na wysokości kierowcy i pasażerów).

krzychu dokładnie odwrotnie niż piszesz. Najmocniejszym fragmentem samochodu jest (przy biciu w bok) są płyta grodziowa (uderzenie w okolicy przedniego słupka) oraz słupek środkowy. drzwi są jednym z najmiększych elementów i po to są wzmacniane, a i tak w porównaniu do grodzi są miękkie jak plastelina.

jaca71 - 09-01-2011, 16:08

krzychu napisał/a:
Niby w opisie jest carrera 4... (4 oznacza 4WD).

Nigdzie nie doczytałem tego.
krzychu napisał/a:
Swoją drogą tendencyjne... Małolat to wiadomo jego wina.

pozwolisz że zacytuję:
Warto dodać, że 18-latek prawo jazdy ma od 3 miesięcy
Ważne są dwie liczby 3 i 18 połączenie ich razem z samochodem z ponad 300KM daje mieszankę wybuchową.

mkm - 09-01-2011, 16:13

jaca71 napisał/a:

Ważne są dwie liczby 3 i 18 połączenie ich razem z samochodem z ponad 300KM daje mieszankę wybuchową.

zapomniałeś jeszcze dodać "piątek wieczór"...

krzychu - 09-01-2011, 17:24

mkm napisał/a:
Najmocniejszym fragmentem samochodu jest (przy biciu w bok) są płyta grodziowa


Może gródź jest twarda ale na miażdżenie a nie na odrywanie się od reszty samochodu... Wszystko jest fajnie jak przywali w nas samochód to wtedy i gródź i wzmocnienia w drzwiach, czujniki poduszek zadziałają. Taki słup mocno niebezpieczny jest bo działa bardzo punktowo.

Swoją drogą te słupy powinny być tak obliczane że to słupek powinien się poddać a nie samochód....

robertdg - 09-01-2011, 18:33

Markowy Bubel jednym słowem :lol:
Paweł_BB - 09-01-2011, 20:46

krzychu napisał/a:
Ale nie w słupa stalowego... Tylko uderzenie czymś na kształt samochodu...

Są zarówno uderzenia autem jak i w słup:
http://www.youtube.com/watch?v=USas_poHSSI

W słup o średnicy 254mm uderzają z prędkością 29 km/h

mystek - 09-01-2011, 21:04

#Mr V - ah, to nie pamiętam Voyagera :) . Nie pamiętam też co przede mną jechało, a co za mną :/. Jeżdżę granatowym Coltem CJ, a że to małe, to mogłeś nie zobaczyć w gąszczu samochodów :) . Czyli musiałeś być za mną, na to wychodzi, bo ja do tamtej sytuacji miałem spokojnie z 10 samochodów wstecz.

#Krzychu - kilka lat temu uderzyliśmy w taką latarnię z kolegą seatem toledo I, z tym, że praktycznie centralnie czołowo. Prędkość uderzenia około 50-60km/h. Latarnia się wywróciła i poskładała się w harmonijkę, nas siła uderzenia obróciła o 90 stopni w stosunku do najazdu na latarnię. Tak to wyglądało z grubsza:





Zgadzam się, że te latarnie powinny być jakoś tak właśnie wyliczone, by to ona się złamała i przejęła większość siły uderzenia na siebie. Chociaż pytanie też, czy juz nie są tak wyliczone właśnie :) . Przecież ta latarnia musi wytrzymać masę wstrząsów od przejeżdżających samochodów + silne wiatry jakby na to nie patrzeć. A trząść się nie mogą.

robertdg - 09-01-2011, 22:50

mystek napisał/a:
Zgadzam się, że te latarnie powinny być jakoś tak właśnie wyliczone, by to ona się złamała i przejęła większość siły uderzenia na siebie. Chociaż pytanie też, czy juz nie są tak wyliczone właśnie :) . Przecież ta latarnia musi wytrzymać masę wstrząsów od przejeżdżających samochodów + silne wiatry jakby na to nie patrzeć. A trząść się nie mogą.
Przeciez są takie latarnie, pomyślane w związku z bezpieczeństwem pasażerów pojazdu ;-)

Tutaj test porównawczy przy prędkości ~80km/h dla zderzenia z tradycyjną latarnią i z tą "bezpieczną"

http://www.youtube.com/watch?v=rX7zGbnfsI8

Paweł_BB - 10-01-2011, 16:25

robertdg napisał/a:
Tutaj test porównawczy przy prędkości ~80km/h dla zderzenia z tradycyjną latarnią i z tą "bezpieczną"

http://www.youtube.com/watch?v=rX7zGbnfsI8

Właśnie miałem napisać że w Fifth Gear kiedyś taki test robili :wink:

gulgulq - 10-01-2011, 18:01

to ja nie wiążąc z obecnym wątkiem i zaczynając jak w piosence Perfektu:
stoję na ulicy z nią, stoję twarz w twarz :D
ktoś przejeżdża, trąca łokciem, wzrokiem pluje w nas :P

a wiec stoję sobie w kolejce przed szlabanem moją Kaską, przede mną chyba 4 autka, za mną po chwili ustawiło się jakieś 15 wiec całkiem spory koreczek a tu nagle z samego końca wyskakuje sobie jakiś szybki cwaniak w bmw, omija wszystkich i ustawia się pierwszy przed szlabanem - oczywiście na drugim pasie

dochodzące umc umc ze środka zagłusza przejeżdżającą ciufcie :D




i jak nie żyć stereotypami ze w bmw jeżdżą debile

robertdg - 10-01-2011, 21:43

gulgulq, przecież ten Pan ma karnet na pociąg, dróżniczka powinna otworzyć mu daną część szlabanu i pozwolić zdążyć na pociąg :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group