Outlander I Ogólne - Powitania nowych Outlanderowców
Bzyk_R1 - 18-07-2023, 12:40
Nigdy nie widziałem go z bliska, parę razy mijałem na drodze. Ale przyobserwować możesz. Wersja taka sama jak mój, fajnie ubrany i około 300kkm nalotu. Auto w serii.
Bizi78 - 18-07-2023, 13:46
Trochę dziwne bo na szybie ma naklejkę z numerem blach RPR czyli Przemyśl.
Bzyk_R1 - 18-07-2023, 21:57
No dziwne, jak mówiłem nie widziałem go z bliska więc nie wiem co tam na szybie ma. W ogłoszeniu miał naklejkę zieloną ze strefą Euro4 i jedną z rejestracji. Teraz przy rejestrowaniu już naklejek nie dają więc może kiedyś był w Przemyślu zarejestrowany.
marekp - 05-11-2023, 00:35 Temat postu: Ponowne powitanie Witam! Napisze kilka zdan jak bylo i jak jest. Wlasnie kupilem Outnaldera z 2010 roku. Diesel 2 litry. Dawno temu mialem Lamcera bodaj 1800 juz nie pamietam. Benzynowy byl. Potem kupilem Outlandera PHEV. Gdzies jest moja ocena tego auta. Uwazam za niezwykle nieudane ale podkresle - to jest moja opinia. Po niecalym pol roku sprzedalem z ulga ten samochod. Myslalem ze nie wroce do Mitsubishi. Jak widac czlowiek zmienia poglady. Potrzebowalem samochodu na lekki teren. Zebym nie zaczepial podwoziem o wszystko. Jezdze na codzien Citroenem DS5 H4. Czyli hybryda z silnikiem wysokopreznym. Fajny samochod ale..... widocznosc jest gorsza chyba tylko w lodzi podwodnej. Mam jeszcze dwa Jaguary ale to sa zabawki, Jeden XJR Sport z 1995 roku i drugi XJ-S z 1977. Ten drugi jest ciekawy. Silnik V12. Egzemlarz takiego XJ-S rekordowego z 1978 roku w wyscigu Cannon Ball mial o 5 numerow nizszy numer VIN niz ten moj. Teraz nagle w piatek kupilem Outlandera z 2010 roku. Na razie dobrze sie spisywal choc mialem kilka wpadek. Wlaczylem swaitla na auto i jak wracalem wieczorem to swiatla sie zapalily. Nastepnego dnia pojechalem w niedluga doroge 170km. Ciagle mi migali ludzie z przeciwka. Okazalo sie ze nie ma swiatel. Bo nie mam swiatel dziennych Takie zabawne. Nie wiem co i jake dziala w Samochodzie ale mam dopiero drugi dzien. Wjezdza bez ysilku na wzniesienie 30 stopni i zjezdza z niego. O to chodzilo. W blocie do osi sobie radzi bardzo dobrze. Poki co jestem zadowolony.
Brak polskich liter. Postaram się pisać z nimi. Przyzwyczajenie od bardzo dawna. Wiec póki co przepraszam postaram się pisać z naszymi znakami.
Czy jest do zrobienia - światła przeciwmgielne i jednocześnie dzienne? Tak mialem w Toyocie RAV4.
Marek
Roys - 01-02-2024, 18:22
Cześć po raz drugi
Pierwszy post znikł 😁
Czy ktoś tu jest w stanie pomóc z zakupem Outlandera I 4x4 2.0T?
Chodzi mi obecne ogłoszenia dostępne na ogólnodostępnych portalach do sprzedaży.
Pozdrawiam
Bzyk_R1 - 01-02-2024, 20:34
Roys, cześć, Twój post nie znikł tylko trafił tam gdzie jego miejsce czyli do działu "Chce kupić Outlandera"
Roys - 01-02-2024, 22:35
W porządku, już widzę gdzie. Dzięki za wyrozumiałość
Johnnybravoojb - 08-10-2024, 14:52
W zasadzie to przywitałem się już na "ogólnym", ale może wypada i tu.
Jestem Marcin i mieszkam pod Bydgoszczą. Samochody i ogólnie pojęta motoryzacja to moja pasja od najmłodszych lat, a kilka już ich mam. Po różnych przygodach z ciekawymi autami różnych segmentów takich jak Audi A8 D2 czy ostatnio Subaru Impreza WRX... przyszedł czas na budżetowe (hipoteka zabija marzenia) 4g63t i od listopada zeszłego roku jestem posiadaczem Outlandera. W tym roku spełniłem kolejne marzenie ... zbudowałem i wyposażyłem, na użytek prywatny, całkiem profesjonalny warsztat. Przyszedł czas na rewitalizację mojego turbiaka, więc witam się z wami serdecznie i mam nadzieję, że użyczycie mi swojej wiedzy i doświadczenia z tym autem.
Pozdro
tościk - 10-10-2024, 17:04
Johnnybravoojb napisał/a: | przyszedł czas na budżetowe (hipoteka zabija marzenia) 4g63t |
Outlander Turbo i mały budżet nie idą razem w parze. Może trochę poratuje cię to, że masz warsztat
Johnnybravoojb - 10-10-2024, 17:39
Idą, tylko ty mnie chyba źle zrozumiałeś ... Outlander Turbo to według mnie właśnie najtańszy sposób na 4g63t w cywilnym aucie.
Ten silnik w każdym innym nadwoziu to już spory wydatek. Sam zakup O1T jest relatywnie tani. Bieżący serwis czy jakiekolwiek naprawy to też "pryszcz" przy moim poprzednim ej205 w Imprezie WRX.
Bodek13 - 16-12-2024, 10:49
Witam Wszystkich dziś dołączyłem do Waszego grona POZDRAWIAM
Bloondas - 23-12-2024, 15:17
Cześć wszystkim, dołączyłem do Forum 10 lat temu i dopiero teraz stałem się posiadaczem samochodu spod znaku 3 diamentów. Udało mi się kupić OT1, ale żadna jakaś super wersja, zwykłe 2.0 z napędem na przód. Docelowo dążę do Pajero 3-ciej generacji, ale to może za kolejne 10 lat
Pr1nce - 19-05-2025, 14:59 Temat postu: Outlander historia prawdziwa Cześć Wszystkim!
Od jakiegoś czasu zamierzałem się tu pojawić niestety ciągły brak czasu sprawił, że dopiero dziś założyłem konto
Moja przygoda z Outlanderem Turbo była dosyć ciekawa (przynajmniej ja tak uważam ).
Podczas poszukiwań samochodu myślałem zupełnie o czymś innym, warunkiem konicznym było to 200 koni i benzyna. Patrzyłem na młodsze samochody - Leon III (no prawie 200 km ale z sentymentu się zaliczał), Focus ST, Volvo S60... Za każdym razem jednak Outlander siedział z tyłu mojej głowy i darł japę NIEEEE
Oceniłem ten samochód jako dość brzydki ale mijały godziny, dni, miesiące i już byłem nim zarażony, co więcej opatrzył mi się na tyle, że zaczął mi się podobać.
Egzemplarz, który kupiłem był drugim który oglądałem. Znalazłem go w Szczyrku. O kupnie zadecydował stan blacharki - konserwacja wykonana jakiś czas temu sprawiła, że samochód naprawdę dobrze się prezentował od spodu. Mechanicznie - odpukać nic mu nie doskwiera (no dyfer trochę sobie czasem zawyje ). Wizualnie ma trochę mankamentów - odpryski, rysy itd. Ale jak dla mnie nie jest to najważniesze, tym bardziej, że mówimy o samochodzie z 2007 roku... Od zakupu w lutym wymieniłem tarcze i klocki przód, rurę wlewu paliwa, świece, kable, cewki, szybę czołową (była pęknięta). Wystroiłem również instalację gazową w Skawinie u Struny, którego pozdrawiam nawiasem mówiąc znalazłem go dzięki filmikowi u Zachara - Panie Bzyku również dziękuję
Jednak ciągle mam w głowie podróż po pierwszego Outlandera Turbo do Pana Tomasza z Siedlec obok Warszawy. Świetny człowiek, nie wiem czy jest obecny na forum - srebrny Outlander Turbo po modyfikacjach (nie pamiętam 260 km? - jakoś takoś). Jazda testowa była na tyle efektowna, że postanowił sobie samochód jednak zostawić Jeśli chce może się tutaj odnieść i wypowiedzieć - nie chcę zdradzać szczegółów
Mój obecy Mamut jest całkiem seryjny. I chyba tak zostanie - zobaczymy.
Na koniec mam dla Was coś fajnego - przynajmniej mnie takie rzeczy jarają.
Katalogi (POLSKIE!!!) Outlandera pierwszej generacji jakie w tamtych czasach były dostępne dla klientów w salonach. Nawet cennik się znalazł, w którym widać naszego O1T a nawet EVO. Lubię takie unikaty kolekcjonować a z racji tego że pracuję w salonie (nie Mitsu) to kolega z pracy, któremu jeszcze raz dziękuję podzielił się taką zdobyczą
Wklejam link (mam nadzieję, że można) - znajdziecie tam również zdjęcie mojego obecnego O1T.
https://mega.nz/folder/P8tVWRBY#f0pgClsZvku89u7BfP0GvA
Jakby nie działał to jeszcze tu zaglądnę pewnie na dniach.
Jeszcze raz witam Wszystkich i pozdrawiam
Neko - 21-05-2025, 14:24 Temat postu: Re: Outlander historia prawdziwa
Pr1nce napisał/a: | Cześć Wszystkim!
Od jakiegoś czasu zamierzałem się tu pojawić niestety ciągły brak czasu sprawił, że dopiero dziś założyłem konto
Moja przygoda z Outlanderem Turbo była dosyć ciekawa (przynajmniej ja tak uważam ).
Podczas poszukiwań samochodu myślałem zupełnie o czymś innym, warunkiem konicznym było to 200 koni i benzyna. Patrzyłem na młodsze samochody - Leon III (no prawie 200 km ale z sentymentu się zaliczał), Focus ST, Volvo S60... Za każdym razem jednak Outlander siedział z tyłu mojej głowy i darł japę NIEEEE
Oceniłem ten samochód jako dość brzydki ale mijały godziny, dni, miesiące i już byłem nim zarażony, co więcej opatrzył mi się na tyle, że zaczął mi się podobać.
Egzemplarz, który kupiłem był drugim który oglądałem. Znalazłem go w Szczyrku. O kupnie zadecydował stan blacharki - konserwacja wykonana jakiś czas temu sprawiła, że samochód naprawdę dobrze się prezentował od spodu. Mechanicznie - odpukać nic mu nie doskwiera (no dyfer trochę sobie czasem zawyje ). Wizualnie ma trochę mankamentów - odpryski, rysy itd. Ale jak dla mnie nie jest to najważniesze, tym bardziej, że mówimy o samochodzie z 2007 roku... Od zakupu w lutym wymieniłem tarcze i klocki przód, rurę wlewu paliwa, świece, kable, cewki, szybę czołową (była pęknięta). Wystroiłem również instalację gazową w Skawinie u Struny, którego pozdrawiam nawiasem mówiąc znalazłem go dzięki filmikowi u Zachara - Panie Bzyku również dziękuję
Jednak ciągle mam w głowie podróż po pierwszego Outlandera Turbo do Pana Tomasza z Siedlec obok Warszawy. Świetny człowiek, nie wiem czy jest obecny na forum - srebrny Outlander Turbo po modyfikacjach (nie pamiętam 260 km? - jakoś takoś). Jazda testowa była na tyle efektowna, że postanowił sobie samochód jednak zostawić Jeśli chce może się tutaj odnieść i wypowiedzieć - nie chcę zdradzać szczegółów
Mój obecy Mamut jest całkiem seryjny. I chyba tak zostanie - zobaczymy.
Na koniec mam dla Was coś fajnego - przynajmniej mnie takie rzeczy jarają.
Katalogi (POLSKIE!!!) Outlandera pierwszej generacji jakie w tamtych czasach były dostępne dla klientów w salonach. Nawet cennik się znalazł, w którym widać naszego O1T a nawet EVO. Lubię takie unikaty kolekcjonować a z racji tego że pracuję w salonie (nie Mitsu) to kolega z pracy, któremu jeszcze raz dziękuję podzielił się taką zdobyczą
Wklejam link (mam nadzieję, że można) - znajdziecie tam również zdjęcie mojego obecnego O1T.
https://mega.nz/folder/P8tVWRBY#f0pgClsZvku89u7BfP0GvA
Jakby nie działał to jeszcze tu zaglądnę pewnie na dniach.
Jeszcze raz witam Wszystkich i pozdrawiam | Jestem jestem, ale długo mnie nie było 😉. Krzysztof mi pokazał że jest wzmianka o mnie🤭. Gratuluję znalezienia własnego dobrego egzemplarza👍. Szczerze to "nasza przygoda" pomijając kwestie finansowe 🤦♂️ wyszła mi na dobre. Autko jest po remoncie, jest sprawne i czekam na ciekawe turbo. Jak dobrze pójdzie to padnie rekord na Td04 😎. Btw miło Cię tu widzieć. Pozdrawiam.
[ Dodano: 21-05-2025, 14:39 ]
[ Dodano: 21-05-2025, 14:42 ]
Kod: | https://ibb.co/k23PLjkp |
[ Dodano: 21-05-2025, 14:54 ]
Cytat: | https://ibb.co/67GjyPt1 |
Rafik83 - 21-05-2025, 15:54 Temat postu: Re: Outlander historia prawdziwa
Pr1nce napisał/a: |
Jeszcze raz witam Wszystkich i pozdrawiam |
Witamy kolejnego Mitsumaniaka Gratuluję zakupu, No i fajnie ze są jeszcze osoby którym się to auto podoba. Czekamy na mody i rozwój sytuacji
Pozdro
|
|
|