jaca71 - 21-12-2009, 08:29 Chyba bardziej chodzi o to że HB maja zwykły zawias i przy otwieraniu szczelina między klapa a karoserią jest mała. W sedanie klapa chodzi na porypanym układzie dźwigienek i otwiera się do pionu i szpara jest dosyć duża. macior - 21-12-2009, 08:34
Lestat - 21-12-2009, 08:34 Aaaaaa juz rozumiem  ja myslalem w pierwszej chwili ze snieg wpadl ci z boku klapy...hehehe a duzo tego sniegu miales? na balawana by wystarczylo? 
macior - 21-12-2009, 08:42 można by rozpiąć jakiś fartuszek od wewnątrz pomiędzy krawędzią klapy a górnym obramowaniem otworu bagażnika, na tyle krótki aby w pozycji open był lekko napięty - nic by nie wpadało może gzesiolek - 21-12-2009, 09:59 ja tez raz wykonalem ten nieopatrzny ruch... zwlaszcza iz zmiotke do sniegu wozilem w bagazniku... teraz woze pod fotelem kierowcy i pierwsze co zmiatam (po gornej krawedzi drzwi przed ich otworzeniem) to klapa bagaznika, zeby odmrazacz do szyb wyciagnac
Lestat - 06-01-2010, 09:34 A ja niedawno odkrylem dodatkowa wade sedana )))))) na stacje benzynowa podjechal Pan Oplem Vectra w wersji sedan i probowal otworzyc bagaznik...niestety przymarzł a ze nie ma za co zlapac klapy to sie do niego ostatecznie nie dostał ))))
macior - 06-01-2010, 09:57 ulrik, ależ Panie Kolego! takie problemy miewałem również w 5-cio drzwiówkach i cóż - do kufra dostawałem się od kabiny przez oparcia (pan z vectry na to nie wpadł?) bastek - 06-01-2010, 10:31 drzwi tylne mi nigdy nie przymarzły, kufer do tej pory też nie... ale te siłowniki na mrozie od kilku lat nie trzymają. . w sedanie takich problemów nie ma Lestat - 06-01-2010, 12:54
)))) wiec jest szasna ze otworzysz
macior - 06-01-2010, 13:08
no taaaak d  ę to ona ma...
mkrawcz1 - 06-01-2010, 13:25
A w sedanie jest szczelina, w którą wciśniesz końcówkę łomu
Lestat - 06-01-2010, 13:39
jaca71 - 14-01-2010, 11:22 Jako że wczoraj wymieniałem czujniki poduszek powietrznych (czas wymiany około 45 minut w realu trochę ponad godzinę) to pochodziłem sobie po salonie. Pooglądałem rożne samochodziki jakie tam stały. Outek z paszcza lancera wygląda całkiem fajnie w realu. Nad podziw dobrze. Ale nie o tym miało być. Obejrzałem sobie dokładnie sportbacka a raczej jego różnice z sedanem. I mam pytanie co Japończycy uczynili takiemu fajnemu samochodu jakim jest Lancer sedan? Dlaczego zlikwidowali w SB bagażnik? Bo to co zostało pod jakże praktyczna klapą ciężko chyba nim nazwać. I co gorsza SB nazywają rodzinnym kompaktem 
macior - 14-01-2010, 11:34 gdyby w SB był bagażnik o pojemności pow. 450dm3 to pomimo wrażeń estetycznych bym go brał (zresztą i tak nie miałem wyboru - musiałem sedana) bastek - 14-01-2010, 13:50
tez się zastanawiałem długo czemu tak jest. można żartować, co ładniejsze, ale nadwozie 5-cio drzwiowe powinno byc praktyczniejsze. w innych markach auto 5-cio drzwiowe jest sporo krótsze, ale bagażnik konkretny, jak na tą długość. tu sedan i hatchback są takiej samej długości, a bagaznik wyszedł moim zdaniem tyci-tyci (jak na te wymiary) i płyki strasznie... w sumie wózka dziecięcego nie mierzyłem do SB (cały czas celowałem w sedany), ale mam wrażenie że by nie wszedł.... |
||||||||||||||||||||
