To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Opony zimowe, jazda w okresie zimowym itp

fj_mike - 01-12-2010, 16:55

mitsu00 napisał/a:
Na białej nawierzchni dobre zimówki bez kolców są najlepsze i powszechnie tu promowane.

Ja mam podobne zdanie jak Hubeeerta. W Norwegii drogi lokalne są utrzymywane także na biało. Kolce są niezastąpione. Na twardym, ubitym śniegu przyczepność opon z kolcami znacznie się poprawia (wg własnych doświadczeń). Jeżeli z początkiem zimy miałbym wybierać jakie opony założyć, brałbym te z kolcami :wink:

sebekColt97 - 01-12-2010, 17:08

Zawsze w okresie zimowym staram wybierać najbardziej ruchliwe drogi, z przeświadczeniem, że tam będę pługi i warunki do jazdy. Tak przez lata kierując tym udawało jakoś docierać z miejsca na miejsce, ale zaraz po sylwestrze 2009, robiąc trasę z Warszawy do Gdańska, atak zimy od Mławy, pomyslałem wtedy, no ale to w końcu DK7 to nie będzie tragedi. Odcinek Mława - Elbląg jechałem ok. 8h, to był mój rekord i wtedy zrozumiałem, że zima i nasze służby drogowe to dwie rzeczy które nie mają sie ku sobie.
Za Mławą ostatnia odśnieżarka, następna w okolicach Elbląga, czy to historia z działu fantastyka, nie, taka jazda na drodze krajowej jednej z najpopularniejszych w Polsce.
To była walka z zaspami, zamieciami a znacie DK7 i odcinki gdzie z pół nawiewa śnieg(Nidzica,Małdyty,Olsztynek,Pasłęk itp).
To tylko wspomnienia, ale dziś jak atakuje zima, jest to samo, czy masz zimówki, czy nie masz, stoisz w korkach godzinami, wystarczy czasem jeden kierowca na letnich, auto stanie mu w poprzek drogi i koniec. Tylko, wydaje mi się, że gdyby służby drogowe zadbały o posypanie, to takich blokad dróg, gigantycznych korków, mielibysmy znacznie mniej, ale w tym kraju jak pisałem, zima a służby drogowe, to dwie jakby nie powiązane ze sobą rzeczy, tyle sie pisze i mówi, a nic sie nie zmienia na lepsze. Mimo wszystko życze wszystkim bezpiecznej jazdy w okresie zimowym.

Krzyzak - 01-12-2010, 17:24

mnie kiedyś dopadła prawdziwa zima na trasie Nowy Dwór Gdański - Malbork
te 20 czy 25 km przejechałem pasem do ruchu w drugą stronę, bo był odśnieżony tak, jakby 3 godz. wcześniej przejechał tam pług
pas, którym powinienem się poruszać miał jakieś 30 cm śniegu i fadroma zaczynała dopiero usuwać śnieg, który nawiewał dodatkowo silny boczny wiatr...
jechałem dość szybko - ok. 70 km/h, pomimo białej drogi - nie chciałem spotkać kogoś na tym pasie, bo nie było żadnej możliwości się minąć...
na szczęście była 23:30 i nikogo po drodze nie napotkałem
to takie zimowe wspomnienia...

mitsu00 - 01-12-2010, 17:32

fj_mike napisał/a:
Ja mam podobne zdanie jak Hubeeerta. W Norwegii drogi lokalne są utrzymywane także na biało. Kolce są niezastąpione. Na twardym, ubitym śniegu przyczepność opon z kolcami znacznie się poprawia (wg własnych doświadczeń). Jeżeli z początkiem zimy miałbym wybierać jakie opony założyć, brałbym te z kolcami

Od co najmniej roku prowadzona jest jednak kampania w Szwecji mająca na celu ograniczanie ruchu w ścisłych centrach miast dla aut jeżdcych na oponach z kolcami w okresie zimowym. Ma to zwąizek z wynikami szeregu badań które potwierdzają pozytywną korelację pomiędzy wystepowaniem przewlekłych chorób dróg oddechowych takich jak astma, przewlekle nieżyty oskrzeli etc., a unoszacymi sie w powietrzu cząsteczkami wywolanymi przez kolce zrywające asfalt. W związku z powyższym wprowadzony jest calkowity zakaz poruszania się na takich oponach w centrach Sztokholmu, Göteborga, Malmö, Lund, Uppsali, Norrköping. No i Svenssoni maja dylemat, bo prawie każdy na poludnie od Gävle zima jezdzi na takich oponkach :twisted:

fj_mike - 01-12-2010, 17:34

mitsu00 napisał/a:
W związku z powyższym wprowadzony jest calkowity zakaz poruszania się na takich oponach w centrach

W Norwegii wprowadzono opłaty w miastach tak aby skusić ludzi na używanie opon bez kolców. Na wioskach takie opony są bezcenne i nie ma nałożonych dodatkowych opłat dla użytkowników.

Radowan - 01-12-2010, 19:58

A ja zauważyłem inną sprawę.
Poza bezsprzeczną wyższością zimówek w niskich temperaturach, na białym i ogólnie pojętej zimie. Czesi (Spindlerovy Mlyn, Rokitnice...) Zamiast przerabiać białą drogę na błoto, stosują kamienie.
Sypia grubym grysem (białym, którego nie widać specjalnie) po zbitym śniegu i robią w ten sposób przyczepność.
Nie wiem czy to standard, ale uważam, że robotę robią rewelacyjną w ten sposób.
Po takiej nawierzchni jeździ się jak na kolcach.
Sam mam zimówki, szukam łańcuchów ale ponad wszystko, morda mi się cieszy jak mogę polatać na białym :)
Dopóki na drodze nie pojawi się ktoś na letnich oponkach z bieżnikiem 0,7mm...

mitsu00 - 01-12-2010, 20:03

Radowan napisał/a:
A ja zauważyłem inną sprawę.
Poza bezsprzeczną wyższością zimówek w niskich temperaturach, na białym i ogólnie pojętej zimie. Czesi (Spindlerovy Mlyn, Rokitnice...) Zamiast przerabiać białą drogę na błoto, stosują kamienie.
Sypia grubym grysem (białym, którego nie widać specjalnie) po zbitym śniegu i robią w ten sposób przyczepność.
Nie wiem czy to standard, ale uważam, że robotę robią rewelacyjną w ten sposób.
Po takiej nawierzchni jeździ się jak na kolcach.
Sam mam zimówki, szukam łańcuchów ale ponad wszystko, morda mi się cieszy jak mogę polatać na białym :)
Dopóki na drodze nie pojawi się ktoś na letnich oponkach z bieżnikiem 0,7mm...

Słowacy analogicznie w Tatrach sypia grubym żwirkiem. Dzieki temu już reflektor wymienialem i maska do malowania się nadaje, ale faktycznie lepsze to niż sól.

Hubeeert - 01-12-2010, 20:12

mitsu00 wierze w zdrowy rozsądek Svensonów - gdy okaże sie, że niestety ale istnieć będzie korelacja pomiędzy zwiększona ilością wypadków a nieuzywaniem opon z kolcami a nie daj Boże jak ktoś od tego zginie to natychmiast cofną zakazy.

Ekoterroryzm w Szwecji posuniety jest do absurdu - do mojego znajomego Szweda dzieci nie odzywały się dopóty dopóki nie zmienił w zamówionym VOLVO lakieru na "ekogówniany" za dopłatą i skórzanej tapicerki na absolutnjie obrzydliwą za to ekologiczną :D

Taaaa...

mitsu00 - 01-12-2010, 20:39

Hubeeert napisał/a:
Ekoterroryzm w Szwecji posuniety jest do absurdu - do mojego znajomego Szweda dzieci nie odzywały się dopóty dopóki nie zmienił w zamówionym VOLVO lakieru na "ekogówniany" za dopłatą i skórzanej tapicerki na absolutnjie obrzydliwą za to ekologiczną

Bez demonizacji tylko proszę...... :twisted: Szwecja to fajny kraj, a ortodoksyjnych "ekologów" spotkasz wszędzie, od Ułan Bator do Pcimia :wink:

Hubeeert - 01-12-2010, 20:42

Ale nie aż tak nawiedzonych dla samej idei a nie kasy jak w PL na przykład ;-)

Poza tym nie demonizuję i potwierdzam - Szwecja to piękny kraj.

fj_mike - 01-12-2010, 20:46

Hubeeert napisał/a:
Szwecja to piękny kraj

I blond Szwedki :wink:
Sry za offtop

krzychu - 01-12-2010, 22:24

Jazdy na letnich w zimie nie będę komentował 100 razy. W każdym razie miłośników opon letnich zapraszam na moją drogę tutaj dzisiaj jak dojedziecie do mnie to zwracam honor. Tylko prędkość >30km/h.

W każdym razie w końcu i nas przysypało (dziwi mnie tylko że pociąg którym jechałem miał 3h opóźnienia, śliskie tory?), ale na drodze u mnie wszystko w najlepszym porządku, z centrum Żywca lekka przesypka pod nią lód... Młodziki niestety na ręcznym pomykają pod Tesco, gościa widziałem na rondzie brało bokiem ale wyprowadził clio starsze takie. Potem za Żywcem pod górę lity asfalt (tam często tiry blokowało) a potem już super ubita droga. Ogólnie na UG7+ trakcja rewelacja 50-60km/h zakręty tylko jak by ABS trochę za wcześniej chyba odpuszcza na lekko luźnej nawierzchni :? Ale to mi się podoba w Lancerze i tych oponach że można pedałem gazu regulować czy jest pod sterowny czy nadsterowny.

Za to patrząc z okien pociągu Katowice jak by stały w korkach ktoś potwierdzi? (chce się podbudować że 5h w pociągu to było i tak lepsze niż stanie w aucie na drodze).

Ps. Chyba w tym roku nie będzie dnia ze nie dojadę do pracy :thumbleft:

Anonymous - 01-12-2010, 22:27

krzychu napisał/a:
dziwi mnie tylko że pociąg którym jechałem miał 3h opóźnienia, śliskie tory?


temperatura zewnetrzna i jej wplyw na szyny.

krzychu - 01-12-2010, 22:35

arturro napisał/a:
krzychu napisał/a:
dziwi mnie tylko że pociąg którym jechałem miał 3h opóźnienia, śliskie tory?


temperatura zewnetrzna i jej wplyw na szyny.


To było w formie żartu :twisted: A zablokowała się jakaś zwrotnica i to dało 50minut. Reszta to wolne toczenie się po torach.

drtymf - 02-12-2010, 09:08

Morfi napisał/a:

drtymf napisał/a:
akurat tym razem mnie nie stać więc na letnich pomykam

Nie rozumiem ?? Ja mając poloneza za 700 zł kupiłem opony uzywane za 200 zł dla swojego i innych bezpieczeństwa.


U mnie w okolicy w miarę przyzwoita używka co najmniej 80PLN/szt do tego założenie wyważenie itp. niestety chwilowo mnie na prawdę nie stać :)
Nie jestem jakimś zagorzałym przeciwnikiem wymiany opon gdybym mógł zmienił bym na 100% bezpieczeństwo najważniejsze ale komfort i pewność siebie też się liczy.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group