Nasze Miśki - mystek - Mitsubishi Mirage Turbo '89
mystek - 14-09-2012, 15:20
Mirage przeszedł małe pranie przedwczoraj. Wczoraj schnął, no i dzisiaj nadal schnie ze względu na pogodę :/. Akurat jak kończyłem go prać, to nadleciały czarne chmury i zaczął padać deszcz przedwczoraj wieczorem. Schowałem go na noc do garażu i tak przesiedział gdzieś od 22 do 18 wczorajszego dnia. Wykładzina nadal wilgotna niestety. Tak to jest jak się nie spogląda w prognozy pogody
Tak czy siak kilka zdjęć z efektów na tapicerce i na tyle foteli. Nie mam jeszcze zdjęć wypranej wykładziny i foteli:
1. Tapicerka:
2. Fotel z tyłu:
Wykładzina nie wyszła rewelacyjnie, choć najwięcej czasu spędziłem na niej właśnie. Brudu George wsiąknął co nie miara, ale to wciąż za mało. Na pewno da się to jeszcze poprawić. Nie potrafiłem usunąć rdzy z wykładziny m.in. Tutaj zdjęcia jak wyglądała wykładzina przed praniem:
Zdjęcia "po praniu" będą może jutro, czekam po prostu aż wyschnie do cna, bo woda przyciemnia materiał wizualnie, więc nie ma jeszcze takiego efektu
Ogólnie przedwczorajszy dzień był bardzo owocny. Pranie zacząłem o 9:30 rano, a skończyłem gdzieś o 18. Po 18 zacząłem pomagać szwagrowi w korekcie lakieru na Skodzie Superb + później jeszcze nocne zakupy. Zasnąłem dopiero przed 2 w nocy, non stop na nogach owocnie, ale i męcząco
PS: chłodnica leży w domu, producent SRL.
tomusn - 14-09-2012, 16:13
efekt na suficie - piękny
mam taką podłogę i chyba w lepszym stanie - jakbyś chciał kupić.
moge zrobić zdjęcia. Nie wiem jednak jak z transportem.
mystek - 14-09-2012, 16:42
#Tomus - na razie nie potrzebuję, ale trzymaj ją, bo wiesz, że ciężko teraz o takie rzeczy do starych colciaków
Co do podsufitki, to fajnie wyszła, fakt, już jak wcierałem sam prespray, to na pielusze tetrowej zostawał brud. Takie spostrzeżenie co do czyszczenia - dużo łatwiej schodzi brud z takich rzeczy jak podsufitka czy fotel z tyłu, bo... siła grawitacji nie miała jak wspomóc głębszemu osadzeniu się syfu w materiale . Wykładzina to koszmar, jeszcze z 2-3 razy musiałbym ją przeprać, żeby efekt był naprawdę nie do poznania
Drzemacz - 14-09-2012, 22:48
Piękny COLT co tu dużo mówić.... DBAJ O NIEGO bo takich unikatów jak ten to można na palcach jednej ręki wyliczyć
A efekt po praniu (konkretnym praniu) jest naprawde powalający bo sprawdziłem to u siebie,
Gdzie podsufitka była czarna a teraz jest poprostu CZYSTA!!! i reszta wnętrza też:twisted:
mystek - 20-09-2012, 14:14
1. Chłodnica z CA4A już na miejscu:
Oczywiście nie obyło się bez problemów. Na początek - wiatrak, otwory na śruby się nie zgrywały, to trochę milimetrów w górę, to trochę w lewo, to w prawo itp. Na szczęście wystarczyło zrobić małe elipsy z otworów oryginalnych w wiatraku i elegancko przypasował. Dalej - problem z wężem górnym. W CA4A jest nieco bliżej środka chłodnicy, więc nie dało się dociągnąć węża do końca króćca z tego względu, że w wiatraku jest wyżłobienie na wąż, trzeba było delikatnie podgiąć blachę w obudowie wiatraka, żeby móc wsunąć na króciec wąż gumowy. Czujnik przypasował elegancko, działa, podobnie odpływ z chłodnicy do zbiorniczka wyrównawczego (czy jakoś tak to się zwie ). Dalej - trzeba było nieco podgiąć to górne trzymanie chłodnicy, co są przykręcone do pasa przedniego, bo chłodnica z CA4A jest nieco niższa.
To wszystko to był mały pikuś w porównaniu do... problemu z korkiem chłodnicy . Z C50 nie pasuje, jest jakby za wysoki, meches przymierzał jakieś inne korki i żaden nie pasował :/. No i znowu musiała pójść deliaktna rzeźba, wziął jakiś stary korek i go nieco zeszlifował, tak, żeby można go było wkręcić.
Pierwsze testy nie wykazały niczego dziwnego, auto zagrzewa się jak się zagrzewało, nie przegrzewa się, wiatrak włącza się normalnie. W ogóle patrzyłem na chłodnice z CA4A i z Mirage'a i ta z CA4A jest może z 2-3mm jedynie cieńsza, a nie 17mm . Wlewaliśmy ten sam płyn, który spuściliśmy i weszło praktycznie wszystko, zostało tam delikatnie na dnie, może z 200-300ml mniej. A mechanik miał chłodnicę z 1.8 GDi na wierzchu, to ja pierniczę, jakie to jest dopiero małe!! Wąskie jak kciuk, a mniejsze też sporo.
2. Tutaj jeszcze fotki z wypranego wnętrza, które miałem wrzucić jak wyschnie i jakieś tam foto radia, bo fajnie akurat światło padło :
moniaquba - 20-09-2012, 14:30
Super wygląda po tym praniu A ta podłoga jak w końcu wyszła??
mystek - 20-09-2012, 14:34
Kurde, nie zrobiłem zdjęcia ale zaraz jadę z ojcem do lekarza, to wezmę aparat, może coś cyknę
Zielu - 20-09-2012, 17:48
No elegancko wyszło. Teraz tylko polecieć po całości golarką do swetrów (serio) żeby była gładsza faktura materiału
Ja_good - 20-09-2012, 23:20
podsufitka sie nie odkleiła
rosomak1983 - 21-09-2012, 01:49
mystek, dobra robota. Jednak korek dałbym z 1.6 taki jak ma byc bo widze ze ten do konca nie trafia na zatrzask...
Pozatym wstretny tez czerwony silikon pod pokrywa Nastepnym razem uzyj np Victor reinz resosil czy jakos tak. Ja juz innego raczej nie kupie
mystek - 21-09-2012, 09:32
#Zielu - czytałem o tym na kosmetyce aut, ale ludzie używają tego raczej do większych "odprysków" włókien, tutaj jest taki delikatny meszek, nie przez to, że jest zniszczona tapicerka, tylko taka po prostu jest
#Ja_good - jak widać na zdjęciu - nie. W sumie tapicerka praktycznie cały czas jest sucha, dosłownie 30min po skończeniu robienia danego miejsca pod ręką nie czuć wilgoci żadnej.
#Ross - tak też muszę zrobić Co do silikonu, to wiem, że nie wygląda to zbyt efektownie, ale funkcjonuje, a to najważniejsze . Kumpel miał akurat czerwony silikon pod ręką, marki Soudal, więc tego użyłem. Chłodnicę poprzednią uszczelniałem czarnym Loctite, też bardzo dobry silikon
idas - 21-09-2012, 11:13
A po co w ogóle tak dużo tego silikonu nawaliłeś? Takie słabe te uszczelki? To co wypłynęło zerwij a estetyka wróci do normalnego poziomu Dobra robota przy praniu wnętrza
Ja_good - 21-09-2012, 13:14
mystek napisał/a: | #Ja_good - jak widać na zdjęciu - nie. |
a te poprzeczne fale przy lampce i jedna z tylu to co to jest
mystek - 21-09-2012, 13:40
#Idas - no właśnie to są uszczelki Elringa . Dodatkowo ta śruba od pokrywy, która też jest na czerwono osilikonowana nie trzyma się w ogóle :/ śruba ma dobry gwint, ale tam w środku coś nie teges.
#Ja_good - to już było pzred czyszczeniem. Tam gdzie jest lampka, to w tym miejscu akurat jest to fabryczne, a ten "wałek" bliżej obiektywu aparatu już był. Widziałem na zdjęciach jak wygląda "opadnięta tapicerka po praniu", więc uwierz mi, że to nie jest opadnięte
idas - 21-09-2012, 14:17
Ja mam założoną Elringa i na tyle mało silikonu dałem że nic nie wyciekło poza obrys dekla (już drugi raz bo pokrywa była ściągana do regulacji zaworów ). Oczywiście nic nie przecieka, nie poci się itd itp może po prostu Twoja pokrywa zaworów wymaga delikatnego naprostowania? ja moją trochę klepałem przy otworach na śruby
|
|
|