robertdg - 22-01-2011, 11:32 krzychu, no chyba tak, bynajmniej u mnie to podziałało. krzychu - 22-01-2011, 12:04 [quote="robertdg"]krzychu, no chyba tak, bynajmniej u mnie to podziałało.[/quoe] Spróbujemy, przynajmniej teraz się chyba zmieniły przepisy... mystek - 22-01-2011, 23:33 #Muciek - haha, być może 
#Krzychu & Adi - kto go tam wie  ale powiem Ci, że rano dzisiaj poszedłem, otwieram drzwi i co?? Mogę otworzyć praktycznie na oścież!! Zdziwiłem się niesamowicie!! Mega technika parkowania tego gościa z Astry . Otworzyłem drzwi bezproblemowo. Chociaż tego gościa widuję bardzo często i on zawsze tak parkuje, że wystaje mu tył na ulicę. Najczęściej przyjeżdża własnie wieczorami, kiedy wszyscy są już w domach i parkuje tak byle gdzie.
Generalnie parkuje się tam tak, że powinien stac obok mnie samochód równolegle i wtedy co prawda jest 1 miejsce parkingowe mniej, ale każdy normalnie otwiera drzwi i ma dostęp do auta. W lato na tym łuku gdzie stoi tył astry i tył almery przyjeżdża do mojej klatki jakiś koleś motorem i tam sobie parkuje, więc miejsce jest wykorzystane w 100% .
Poszukaj sobie nalepek "Karny fallus za fallusowe parkowanie" (odpowiednio zamień pierwszego fallusa na słowo na "k", a drugiego na słowo na "ch" ), ludzie spzredają na allegro takie. Co najlepsze to ciężko to zedrzeć, bo to jest na jakimś zwykłym papierze. Ale jest też w necie gdzieś arkusz w PDFie i możesz sobie samemu wydrukwoać
[ Dodano: 22-01-2011, 23:47 ] #Mr V - ja słyszałem z kolei, że jeśli samochód ma aktualne tablice rejestracyjne, to właśnie nie mogą go odholować. Ale niech ktoś to zneguje lub potwierdzi, bo też jest to z serii "zasłyszane"
Paweł_BB - 23-01-2011, 08:09
Ja też tak słyszałem więc info na 100% Ci nie potwierdzę, ale wystarczy zakosić tablice z takiego wraku i służby powinny chętnie go odholować 
krzychu - 23-01-2011, 08:17
Słyszałem też że spuszczone powietrze z kół też działa (wtedy widać że jest nie używany). mkm - 23-01-2011, 10:18
Cenne rady...  Ciekawe co będziecie pisać jak Wy kiedyś postawicie auto i ktoś Wam zrobi gumy, rąbnie tablice i zadzwoni po lawete
spown - 23-01-2011, 11:33
My tak nie stajemy! Ja jeżdżę po osiedlu i okolicach aż znajdę odpowiednie miejsce do parkowania. Nie staję na chodnikach czy trawnikach jak wieś... mystek - 23-01-2011, 13:18 Quiz - Jak Pani kierowca tego samochodu zdała egzamin na prawo jazdy: A. Na piękne oczy, B. Na długie nogi, C. Na piękny uśmiech. http://www.youtube.com/wa...fmhy30&feature= 
jaca71 - 23-01-2011, 14:39 Quiz nr 2: Samochód przed nami zwalnia i zbliża się do prawej krawędzi. Jaki manewr wykona kierujący pojazdem? Odpowiedź: Oczywiście skręci w lewo włączając migacz w momencie kiedy zaczyna zadawać kierownicą w lewo
robertdg - 23-01-2011, 15:18
D. Za umiejętności 
Paweł_BB - 24-01-2011, 06:02
Ja nie mówię o sytuacji, w której źle postawisz auto i trzeba Ci od razu pociąć opony, mówię o starych gratach, które latami stoją na parkingach i nikt nie chce/nie może się nimi zająć 
mkm - 24-01-2011, 07:16 Weź pod uwagę fakt, że syf jaki unosi się w powietrzu powoduje, że auto aby wyglądało na „nieużytkowane” wystarczy, że postoi tydzień. Jak trafi się jakiś kretyn co ukradnie tablice i spuści powietrze z kół auto wygląda jeszcze gorzej. Nie muszą mijać lata – wystarczą tygodnie… Ja doświadczyłem tego na własnej skórze zostawiając auto na trzy tygodnie (prawidłowo zaparkowane-tyle, że w „obcym” miejscu). Jak wróciłem auto stało, ale bez tablic i na „kapciach”. To ja musiałem zgłaszać kradzież, płacić za nowe blachy, tracić czas i nerwy, więc mam prawo potępiać domorosłych estetów ulicznych, którzy po akcji odkręcania tablic stają się zwykłymi złodziejami. Mr V - 24-01-2011, 22:04
Jak najbardziej popieram. Bez względu na okoliczności, takie zachowanie to po prostu chamstwo samo w sobie i złodziejstwo na deser. Mnie korona z głowy nie spadnie jak zaparkuję parę miejsc dalej. Fakt, ze strony takiego dziadka jak opisałem - bo to zupełnie inna sytuacja niż u mkm - to też nieładnie, ale ma prawo tam stać jeśli za samochód płaci itd itp. Fakt - wkurzające zachowanie, ale myślę, że wykręcenie tablic i zrobienie kapcia to nie wyjście. Ludzie na chamstwo odpowiadają tym samym. Paweł_BB - 25-01-2011, 06:21 Nadal się nie rozumiemy, ja też nie pochwalam chamstwa, raz mi złamali antenę a innym razem wygięli wycieraczki, jeszcze innym napchali zapałek do zamka bo 1 dzień w tygodniu stałem do wieczora na parkingu osiedlowym obok mojej uczelni  Ja mam na myśli sytuację, w której porzucony WRAK stoi miesiącami/latami na parkingu i gnije, ostatnio przejeżdżałem sobie obok jednego z osiedli w Bielsku i tam stały jakiś stary dostawczak doszczętnie spalony i rozbebeszony, ale tablice nadal miał jakbym tam mieszkał to bym się zainteresował w urzędzie, na Policji czy w Straży Miejskiej o co kaman...
robertdg - 25-01-2011, 10:49
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||
