krzychu - 26-01-2011, 11:07
Na wideorejestrator czy Ci z zakładu fryzjerskiego? [ Dodano: 26-01-2011, 11:09 ]
Zależy od techniki, ale zmiana pasa przez nas już może stanowić podstawę do zakwestionowania pomiaru przed rejestrator. Swoją drogą policjanci są przeszkolenie nie będą mierzyć jak wiedzą że ktoś to może potem podważyć. Pomiar wykonywany jest jak samochód jedzie prosto przed policjantami. To samo fotoradar jak wyprzedzamy i akurat nam cyknie zdjęcie. Jeśli na zdjęciu są 2 samochody to często zdjęcie jest od razu odrzucane. Jeśli dostaliśmy takie to śmiało możemy się odwołać (przeczytałem kiedyś instrukcję fotoradaru). Luk - 26-01-2011, 11:27
Fryzjerzy  Miałem na zabudowanym 66km/h... I tak do ostatniej chwili nie wiedzieli, czy mi machnąć, czy nie Efekt: 50 zł i miła pogawędka o nowej bryce - bo właśnie kupiłem Lancera (a może właśnie dlatego mnie chcieli zatrzymać?)
mitsu00 - 26-01-2011, 11:34
[ Dodano: 26-01-2011, 11:37 ]
Luk - 26-01-2011, 11:43
A ile tam można? Tam jest 70? mitsu00 - 26-01-2011, 11:47
 Cwaniaki chowaja się za filarem mostu i jadąc od strony centrum nie widac ich wogóle.
Luk - 26-01-2011, 12:05
Te 50 km/h nie ma ŻADNEGO uzasadnienia tam... Litości, 50 na 3-pasmówce??? Czyli maszynka do robienia pieniędzy dla Policji... mitsu00 - 26-01-2011, 12:12
mystek - 26-01-2011, 15:31 to mi się kurde śni!!! 
http://www.youtube.com/watch?v=82jBzj-t2YE robertdg - 26-01-2011, 15:40 Takim kierowcom powinno sie z miejsca cofać uprawnienia, albo wysylac na kursy. Nieszczesna, chyba nauczyli ja skrecac tylko w prawo gzesiolek - 26-01-2011, 17:12 Ja sie nie smieje, moja zona ma podobne problemy, gdy jest choc nieco ciasniej... Boi sie strasznie jechac na styk... no ale Lancerek nieco wiekszy od Tico... Nie raz nie dwa malzonej w dresie narzuconym na pidzame schodzil rano wycofac (zona jezdzi przed 7 a ja na 9)... wiec nie smieje sie... a najzabawniejsze jest to ze dasz takiej miejsce parkowania z pacholkami to Ci na mm zaparkuje i wyjedzie... ale wystarcza inne auta i baranieje... Paweł_BB - 26-01-2011, 18:04 Ja mam podobne podejście co Krzychu, nie uważam żeby gliniarze byli jakoś bardzo upierdliwi, staram się jeździć max o 20-30 km/h licznikowe więcej niż można (oczywiście tam "gdzie można" a nie np. przy szkole czy obok pieszych) i nie zdarza mi się dostawać mandatów zarówno na suszarkach, fotoradarach czy wideorejestratorach - zawsze jacyś szybsi się obok mnie znajdą i taka policyjna Vectra łapie tamtego a nie mnie i 20 aut wokół jadących te 70 km/h na terenie zabudowanym na drodze 2-jezdniowej (w Bielsku Bystrzańska, Partyzantów, Andersa itp.). Nawet jak mi błysnął w Pomorskiem fotoradar 2 lata temu ok. godziny 4.30 na terenie zabudowanym (jechałem licznikowo ok. 75 km/h) to fotki nie przysłali bo pewnie odczytali godzinę (jak wiecie do 5.00 rano można jechać 60 km/h na terenie zabudowanym) i stwierdzili że nie warto dla 100 PLN się bawić w mandaty  Obsługa fotoradaru pewnie zapomniała czasu na letni zmienić
romero - 26-01-2011, 18:56
Przede wszystkim instruktorowi powinni odebrać uprawnienia a dla egzaminatora prokurator 
Muciek - 26-01-2011, 20:30
4 min, ale cel dopięty
Paweł_BB - 26-01-2011, 20:51
Pitolicie Hipolicie, gdybyś wiedział cokolwiek o szkoleniu lub egzaminowaniu to byś tak nie gadał, to niestety system jest do bani a nie ludzie... romero - 26-01-2011, 21:48
A możesz rozwinąć ? |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
