wichura1 - 18-10-2007, 08:49 Jasne a kaczory są niewinne, jak przez dwa lata nic nie będziesz robił ze samochodem, to też popadnie w ruinę. Co do kaczorów. Nie kocham żadnych polityków...... Miałem tutaj coś napisać, ale to skasowałem, bo zaraz się okaże że jestem z układu, bo nie wolno mieć innego zdania niż "prezes" PiS. Bo oni są OK, a ja jestem ZOMO-wiec. 
Anonymous - 18-10-2007, 09:01 wiesz to i tak nieźle ja mam mocherowy beret w szafie 
Marcin-Krak - 18-10-2007, 09:03
Czytaj uważnie i ze zrozumieniem. Chodzi mi o to, że sytuacji w których dochodzi do korupcji nie brakuje w naszym kraju. Czemu za to się nie wezmą  Tylko wolą wymyślać jakieś sytuacje
wojmi1 - 18-10-2007, 09:14 Propaganda to propaganda , ale chcial bym przeczytac sprawozdanie super agenta CBA . Czy chlopisko zalozylo aganture w łoznicy rodzinnej czy po motelach... Druga sprawa czy to czasami nie jest inwigilacja po kluczu politycznym ... Anonymous - 18-10-2007, 09:17
a to nie była korupcja? kuźwa albo sie nie znam albo wczoraj się urodziłem ale jak ktoś bieże do łapy 100 tysi za załatwienie sprawy to chyba jest korupcja czy tylko pomoc bratnia
cns80 - 18-10-2007, 09:27
Sprawa Sawickiej - nieskończona, a informują. Sprawa Kaczmarka - nieskończona, a informowali. Sprawa przecieku w ABW - nieskończona i nie informują, bo ta kupa jest na ich wycieraczce.
Kłamstwo dobrze obudowane prawdą zawsze jest wiarygodniejsze. Przy okazji p.Sawickiej prezio 1,5m nie zapomniał wspomnieć o tym że uczestniczył w tym "poseł z bardzo bliskiego otoczenia Tuska". I obstawiam że w piątek tuż przed ciszą wyborczą padnie nazwisko (najlepiej niech wymyślą że to był Komorowski - padnę ze śmiechu  ), a po wyborach okaże się że ten poseł to tylko blisko tuska siedział w bufecie, albo że blisko mieszka, albo że na jednym zdjęciu stał blisko.
Ale to już będzie po wyborach
Anonymous - 18-10-2007, 09:29
Tomek, please. Przy odpowiednich środkach jestem w stanie doprowadzić do tego, że weźmiesz kasę. Gwarantuję Ci to. Jest tyle fajnych metod jak szantaż, "fajne" środki farmakologiczne, oddziaływanie psycho-fizyczne itd itd... Ale czy o to chodzi? W zwalczaniu korupcji prowokacją należy posługiwać się w stosunku do tych osób, co do których istnieją solidne przesłanki, że faktycznie robią przekręty i biorą. Metoda pt. "znajdujemy sobie ofiarę i tak długo pracujemy nad nią, aż weźmie" to nie jest metoda cywilizowanego świata. A już na pewno jest mocno wątpliwa moralnie. Dziwi mnie to, że obrońcy moralności pozwalają na takie działania. Poza tym wykorzystywanie wpływu emocjonalnego na człowieka w działaniach operacyjnych służb jest po prostu straszne. W taki sposób działają agenci obcych służb. Ale zauważ, że oni potem przynajmniej bardzo dbają o swoje ofiary. Anonymous - 18-10-2007, 09:32
i tego oni na niej uzywali
fakty nie domysły 
Fido nie dopisuj historii której nie ma błagam-podeszli ją, a ona łykała jak karp-mogła nie łykać ale widac taka ma naturę i lubi czasem coś przytulić do łapy a po 2 ja nie jestem tak wysoko wezmę tylko 300 tysi ale uja załatwię 
[ Dodano: 18-10-2007, 10:36 ]
ta ci twoi ONI już tu niezłego burdelu narobili ale grunt że ich filipinka nie dopadła
wojmi1 - 18-10-2007, 09:54 Ciekaw jestem czy agent byl zabezpieczony /ten z CBA/ ochrona osobista tzn. prezerwatywa czy moze grupa szturmowa czekala pod Loznica i czy byl w odwodzie kapelan bo napewno CBA ma takie zwierze na wyposazeniu --- o0czywiscie interesi mnie czy ten Bond robil to po bozemu czy na lapu-capu a moze wykozystywal swa bezkarnosc na zasadzie prawa akcji i miejsca . Powaznie -- Sawicka mi wisi a.le mnie zastanawia czy podstep i naklanianie do przestepstwa sa wg was moralnie usprawiedliwione i stana sie w tym kraiku standartem
wichura1 - 18-10-2007, 10:34
Nie był zabezpieczony, bo to niezgodne z nauką kościoła.
gumas_72 jakby wszyscy byli takimi twardzielami jak ty, to by nie było sekt, bo nie byłoby słabych psychicznie. Według mnie ta pani dała się złapać na przestępstwie, to niech stanie przed sądem, a nie będzie linczowana publicznie. Jeżeli ktoś prowokuje bez żadnych, dowodów, podstaw przestępstwo. To według mnie również popełnia przestępstwo. A co do odpowiedzialności Tuska za postępowanie pani poseł, tak samo odpowiedzialny jest Kaczyński za swoich byłych ministrów i byłego szefa PZU. Anonymous - 18-10-2007, 10:44
Tomek, zgodzę się z jednym. Nie wiemy wszystkiego o tej historii i pewnie dlatego wszyscy spekulują. CBA ujawniło to co jest dla nich (czytaj partii rządzącej) wygodne. To jest też naganne. Jeśli tak ma wyglądać kraj oczyszczony z korupcji i wszystkich wad, to wybacz, ja się wypisuję. Szopki polityczne to rzecz wielce naganna. Takimi sprawami powinien zajmować się prokurator. Dopiero kiedy zapadnie skazujący wyrok, można o tym informować opinię publiczną. Można relacjonować sprawę, ale nigdy wychodząc z założenia, że oskarżony to to samo co winien. Anonymous - 18-10-2007, 10:46
prowokacje są jak najbardziej uzasadnione, są standardem jako jeden ze sposobów walki stosowany z powodzeniem na całym cywilizowanym świecie, i powiem więcej nawet, że u nas jest ich za mało 
że czułbym się o wiele bardziej zadowolony, gdyby podobne akcje prowadzone były wobec pozostałych 459 osób z Sejmu i 100 z Senatu (a może nawet i są? )
wiem że to nie jest możliwe bo mogłoby doprowadzić do chaosu, bo patrząc na stałą obsadę w ostatnich kadencjach to podczas wyborów mogłoby się okazać, że nie ma kogo wstawić na listy, a w wa-wie zabrakłoby karetek na dowóz do szpitali, które i tak by odsyłały do innych szpitali mdlejących podczas składania publicznych wyjaśnień. Już nawet nie mówię, że pewnie część posłów takie ma pojęcie o stanie służby zdrowia, że kazałoby się wieźć do szpitala w Leśnej Górze prosto do doktora Burskiego
Anonymous - 18-10-2007, 10:52
Tomek, zgodzę się z jednym. Nie wiemy wszystkiego o tej historii i pewnie dlatego wszyscy spekulują. CBA ujawniło to co jest dla nich (czytaj partii rządzącej) wygodne. To jest też naganne. Jeśli tak ma wyglądać kraj oczyszczony z korupcji i wszystkich wad, to wybacz, ja się wypisuję. Szopki polityczne to rzecz nieakceptowalna. Takimi sprawami powinien zajmować się prokurator. Dopiero kiedy zapadnie skazujący wyrok, można o tym informować opinię publiczną. Można relacjonować sprawę, ale nigdy wychodząc z założenia, że oskarżony to to samo co winien. Anonymous - 18-10-2007, 10:52 http://pl.youtube.com/watch?v=9BV4OGqnuiQ i kill ju
Anonymous - 18-10-2007, 10:57 Fido__, jak czytam co piszesz to mam wrażenie deja vu
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
