Off Topic - dokoncz :)
Hubeeert - 02-10-2006, 08:25
Grześku - 02-10-2006, 08:27
To teraz Hubi wyjaśnij co Twoja "wypowiedź" wnosi do tematu...
Hubeeert - 02-10-2006, 08:46
Jest komentarzem do poprzedniego posta.
A teraz kontynuujmy historię...
...pamiętacie eksplozję w której rzekomo szlag trafił Fidosa i Jaceckone?
No to nie trafił.
Anonymous - 02-10-2006, 09:14
z ciężkimi popażeniami trafili do... weterynarza z pobliskiej wsi
Moominek - 02-10-2006, 09:53
.. a tam fachowa opieka w postaci pięknych pielęgniarek wagi ciężkiej zajęła się nimi troskliwie i czule Następnego dnia dokonano transplantacji poparzonych fragmentów... niestety przeszczep dawcy (owczarka niemieckiego) został odrzucony... po wielomiesięcznej walce ze zdrowiem...
Rafal_Szczecin - 02-10-2006, 17:20
... oraz po wielu operacjach zwiazanych z tym , by na tego czlowieka (jezeli mozna go tak jeszcze nazwac) mozna bylo patrzec ...
gulgulq - 03-10-2006, 07:17
..zszedł....
..do podziemia by przywitać sie z chlopakami jeszcze z czasów styropianu, w korytarzu nie działało oswietlenie więc...
Grześku - 03-10-2006, 08:35
wyciągnął z kieszeni ostatnią suchą zapalniczkę z nadzieją że rozświetli sobie drogę. Lecz gdyby wiedział co zobaczy to...
Hubeeert - 03-10-2006, 08:42
...za nic na świecie nie popatrzyłby w lustro...
Rafal_Szczecin - 03-10-2006, 08:47
w tym momencie bylo juz za pozno, zobaczyl swoja "twarz" , przypomnialo mu sie dziecinstwo ... pamietal jak koledzy wysmiewali sie z niego, ze ma duzy nos, wielkie oczy i ze wyglada jak wilk, a przeciez jego twarz byla wtedy 100000 razy piekniejsza niz teraz, nie wiedzial co zrobic, chcial palnac sobie w leb, lecz ...
Grześku - 03-10-2006, 08:51
zamokła mu zapalniczka. Zrobiło się ciemno i jednocześnie jakoś przytulnie, błogostan trwał by nadal gdyby nie dość głośny pierd, który grzmiąc dudnieniem doleciał do niego łącznie z zapachem. Dobrze że zgasła, pomyślał, mogło nieźle....
Hubeeert - 03-10-2006, 09:03
....walnąć.... I w tym momencie przypomniał sobie co się stało parę miesięcy temu...
Wróciły obrazy - drwiący uśmiech Don Hubiego, blask i huk tamtej eksplozji, lot na drzwiach wyrwanych z samochodu siłą podmuchu a nade wszystko walec i faceta w kufajce....
A wraz z tymi obrazami wróciła do niego chęć zemsty...
Muszę znaleźć Fidosa - pomyslał. Musimy się zemścić ale najpierw trzeba sie pozbyć tego typa w kufajce....
gulgulq - 03-10-2006, 09:26
...musimy, musimy, musimy.....
Dudniało mu pod czaszką, ta myśl, ten wniosek, to skojarzenie. Odbijając sie od pozostałości mózgu logiczne kojarzenie wniosków wkońcu trafiło do hipokampa.
Zdał sobie sprawę że w jego głowie zagnieżdził się jego drugi JA.
- Kim jesteś?? - Zadał pytanie.
- Jestem,....
Hubeeert - 03-10-2006, 09:36
...Pajac znaczy ten no tfu cholera. jestem Joker wersja antyimportowa
- Co
- Jak to cooooooooo Lubię robić kawały o popatrz - i faktycznie ze zdumieniem Jaceckone zobaczył a potem poczuł jak do jego świeżo poskładanej twarzy (z resztek z wilczura i jakiegoś niezidentyfikowanego stworzenia) coraz szybciej zbliża się ściana. (BUM) zabrzmiało pod czaszką i to było ostatnie co zarejestrowały działające resztki obolałego mózgu....
Zapadł w ciemność prawie z wdzięcznością...
Rafal_Szczecin - 03-10-2006, 14:20
... wilczura ? tzn padl na podloge niczym glaz, podloga byla strasznie nie rowna i wbijala mu sie w plecy , nie bylo to mile uczucie , lecz wtedy ...
|
|
|