To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Misiek został napadnięty :( (czyli moje z Miśkami przygody)

PiotrekSL4 - 05-09-2011, 20:51

wichura1 napisał/a:
Ja jeżdżę przeważnie w zakresie 1500-2000obrotów.

Będe musiał kiedyś wypróbować tę metodę, jeżdżąc podobnie wypalając cały zbiornik gazu czyli ok 330 km. Ciekawe czy tak da się płynnie jeździć?? Do tej pory uważałem że ekonomiczna jazda to ta kręcona do max 3000 rpm.

Krzyzak - 06-09-2011, 06:58

wichura1 napisał/a:
Ja jeżdżę przeważnie w zakresie 1500-2000obrotów. Nie ma wtedy problemów z szarpaniem, czy też problemów, gdy trzeba nagle przyspieszyć.

jedno z drugim nie gra Marcinie - silnik 4G92 tak naprawdę zaczyna coś robić od 3000 rpm
a naciskając mocno gaz przy 1500 rpm powodujesz, że tłok zaczyna ścinać cylindry - bardzo niezdrowe...

gigant87 - 06-09-2011, 08:18

Właśnie... ma ktoś wykres przebiegu mocy (albo wie, gdzie mógłbym go znaleźć) dla tego silnika?

Miałem kiedyś niemiecki folder reklamowy Carismy, w którym był ten wykres i z tego co pamiętam, to przebieg momentu bardzo płaski (i bliski max mom. obr.) w zakresie 2000-3500, później delikatne załamanie i zaraz przy 4000 maksimum...

wichura1 - 06-09-2011, 09:50

Nie naciskam mocno gazu przy 1500rpm na wysokim biegu, chodziło mi o to że silnik ma odpowiednie obroty po redukcji, gdy chcesz gwałtownie przyspieszyć. Zresztą przyspieszanie w Ecodrivingu ma być szybkie, aby jak najszybciej dotrzeć do żądanej prędkości. Po tym wrzucasz piątkę i kulasz się płynnie jak naj mniej zmieniając prędkość.
wichura1 - 05-10-2011, 11:12

Wczoraj wymieniłem sworznie wahaczy na 555, oraz łączniki drążka stabilizatora na YAMATO. Stukanie ucichło, jeszcze muszę wymienić końcówkę drążka kierowniczego, bo się okazało, że z lewej strony jest uszkodzona.




m6riano - 07-10-2011, 05:18

wichura1 napisał/a:
łączniki drążka stabilizatora na YAMATO

Nie wiem czy to dobry pomysł...

Hugo - 07-10-2011, 14:54

m6riano napisał/a:
Nie wiem czy to dobry pomysł...
Taki sobie...
wichura1 - 08-10-2011, 10:50

Kolega naprawiający głównie Japończyki odradził mi TRW I Febi Bildstein (podobno wiele musiał reklamować), a Yamato ponoć 2 lata wytrzymują, więc po tym czasie je wymienię. A sworznie wahacza wziąłem 555 bo podobno najlepsze na rynku.
Hugo - 08-10-2011, 15:36

wichura1 napisał/a:
A sworznie wahacza wziąłem 555 bo podobno najlepsze na rynku.
..były kiedyś.
wichura1 - 08-11-2011, 09:05

Wymieniłem końcówkę drążka kierowniczego na 555. Kupiłem tę droższą, jest sygnowana Made in Japan, no to mam już dwie japońskie części w samochodzie, bo drugi jest silnik ;) .
Hugo - 08-11-2011, 20:00

wichura1 napisał/a:
Wymieniłem końcówkę drążka kierowniczego na 555
Oj nie najlepiej zrobiłeś.
wichura1 napisał/a:
Kupiłem tę droższą, jest sygnowana Made in Japan
A są inne 555?
wichura1 - 09-11-2011, 11:43

Tak 54PLN lub 82PLN w Intercars, ja kupiłem japońską za 82PLN. Co ty tak nie lubisz 555? Jak mi się wyrobi to wymienię co za problem? Żadna z tych firm: 555, DELPHI, FEBI BILSTEIN, JC AUTO, LEMFÖRDER, MOOG, RUVILLE, TRW, YAMATO nie jest już wybitna, a Mitsubishi pewnie z 300PLN kosztuje.
mlun - 09-11-2011, 12:52

Ja chyba ze 2,5 roku jeżdżę na końcówkach 555 i nic z nimi się złego nie dzieje.
Hugo - 09-11-2011, 13:03

wichura1 napisał/a:
Co ty tak nie lubisz 555?
Końcówki drążków kierowniczych w Galancie coś koło 25 000 km i totalny szmelc. W środku nie wiadomo skąd pełno jakby piachu i ogromny luz. To samo sworzeń górny przedniego wahacza, podobny przebieg i już stuka. CTR rządzi.
Krzyzak - 09-11-2011, 13:39

u mnie sworzeń 555 siedzi od 4 lat i jest OK
w E32 też 555 siedzi od lat 10 i też OK
końcówki 555 kupiłem teraz do wszystkich Galantów i jest OK - na początku się trochę smaru wywaliło (od ściśnięcia gumy), ale potem już nic
o drążkach i wahaczach niestety nic nie wiem



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group