To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Polarny ninja

Owczar - 29-04-2009, 10:44

Piotrek byle ta konserwacja nie pozatykała Ci odpływów... Czy wypłukiwałeś jakoś te profile przez konserwacją?
rosomak1983 - 29-04-2009, 11:16

Owczar napisał/a:
Piotrek byle ta konserwacja nie pozatykała Ci odpływów... Czy wypłukiwałeś jakoś te profile przez konserwacją?

Bez obaw ten kto to robił wiedział co czyni plus profesional sprzet...

rafq - 29-04-2009, 18:50

O Panie, za 20 lat to on będzie o wiele więcej wart niż kasa, którą za niego dałeś i którą włożyłeś :) I tego życzę, bo Lancelot jest na bardzo dobrej drodze ku temu :D

Ile taka usługa konserwacyjna profili ? Domyślam się, że po znajomości to taniej... ;)

rosomak1983 - 30-04-2009, 02:16

rafq napisał/a:
O Panie, za 20 lat to on będzie o wiele więcej wart niż kasa, którą za niego dałeś i którą włożyłeś :) I tego życzę, bo Lancelot jest na bardzo dobrej drodze ku temu :D

hehe no sie okaze ale póki bedzie w moich rekach a mam nadzieje ze jak najdłużej to bedzie dbany. Konserwacyjke profili należy powtórzyc raz na 2-3 lata. Co do tego ile zapłaciłem to powiem Ci na gg. Normalnie kosztuje to ok. 300 zł (Z tego co dzwoniłem sie pytać) ale ze swoim mechaniorem sie ugadałem taniej bo wszytkie środki swoje przynisłem i sam pozdejmowałem tapicerke itp. On tylko prysnał tym cudownym pistoletem. :D
Sporo jeszcze przedemna pracy ale cóz sprawia to frajde i niemała satysfakcje :wink:

rosomak1983 - 04-05-2009, 23:00

Ostatni raport spalania. Niech no sie pochwale :wink:
Trasa; Korczowa-Łańcut
benzyna; 98 z Łukoilu (po stronie Ukraińskiej)
spalanie; 5.85l/100km :D :D :D
Styl jazdy; w miare ekonomicznie okolice setki tam gdzie było mozna troszke wiecej.
Genaralnie przekonałem sie do jazdy na 98 przynajmniej jak bede na Ukrainie to tylko 98 bede lał. Tym bardziej ze tam kosztuje niecałe 3 zł.... :wink:

mkm - 04-05-2009, 23:28

rosomak1983, i tak wlasnie "dbasz" o samochod... Najpierw sprawdzasz, wymieniasz, diagnozujesz, a potem jedziesz na UA i lejesz ich "paliwo".
Moje gratulacje, tylko sie potem nie dziw, ze "obrotow nie trzyma", "cos sie dzieje" itp. Rob tak dalej to niedlugo bedziesz pytal czy bardziej oplacalny remont czy wymiana silnika...

ann87 - 04-05-2009, 23:57

Mkm tak z ciekawości spytam powiedz mi tylko konkretnie skąd bierzesz informacje o paliwie z UA skoro tak krytycznie się o nim wypowiadasz? Tylko nie pisz że ciotce brata wójka auto się popsuło :wink:
mkm - 05-05-2009, 00:03

Mam rodzine 20km od granicy, a tam wiekszosc ludzi jezdzi na Ukrainskiej-przynajmniej do pierwszego remontu.
rosomak1983 - 05-05-2009, 00:32

mkm, spalanie samo mówi za siebie.... :wink: Jeśli benzynka byłaby zła to za Chiny ludowe nie było by tak dobre. I uwazam ze taki zabieg kupna 98 na Ukrainie (z takiej stacji jak Łukoil) to własnie dbanie o auto. Jakosc paliw w Polsce pozostawia wiele do życzenia... Z wszystkich moich znajomych (w tym jeden mechanik) nikt nie narzeka na paliwo z UA, wszyscy chwalą.
pawela - 05-05-2009, 12:11

mam 2 zdania co do paliwa z UA -
1: z nijakich stacji, po których siorka wymieniała głowicę bo silnik sie bez powodu grzał a ja musiałem rozbierać gaźniki w motocyklu celem kompletnego czyszczenia
2: z sieciówek - jakoś nie widze różnicy w stosunku do PL, poza ceną oczywiście ;)
Więc Lukoil chyba taki nie straszny ;)

cns80 - 05-05-2009, 14:49

Mój teść od 5 lat jeździ Hondą Civic na Ukrainę i leje ichnie paliwo. Spalanie spada, a auto pozostaje dynamiczniejsze do czasu zalania polskich produktów benzynopodobnych ;) Myślałem że to jego subiektywne odczucie, ale jak wsiadłem po kolejnym powrocie z Ukrainy to faktycznie ten muł (1,4) jakby żywszy. Honda od pięciu lat nie miała nic naprawioneg, bo się nic nie popsuło. Filtry są OK.
rosomak1983 - 07-05-2009, 13:36

cns80 napisał/a:
Spalanie spada, a auto pozostaje dynamiczniejsze

odczuwam to samo, jednak w Polsce tankuje 95 a w UK 98 dlatego moze. W kazdym badz razie 98 UK z Łukoliu moge z czystym sumieniem polecic.

Pozatym w aucie wywaliłem białe klamki w środku.Zamontowałem Ori szare używki które kupiłem chwile temu. Zmieniłem tez nadkole plastikowe z przodu bo stare było nieco ,,podarte''.
Pozatym konserwacja wszystkich uszczelek na dzrzwiach itp środkiem GUMI PROTECT :P (robie to dwa razy w roku) No i zafundowałem miskowi mycie podwozia po zimie juz jakis czas temu ale zapomniałem napisać.

Marcin-Krak - 07-05-2009, 20:58

rosomak1983 napisał/a:
a w UK 98

Hmmm... ja myślałem, że Ty na Ukrainę jeździsz, a nie na Wyspy :roll:
Ukraina, to UA :wink:

rosomak1983 - 07-05-2009, 23:19

Marcin-Krak mam swoja rosomacza terminologie... :wink:
rosomak1983 - 26-05-2009, 15:57

Progi gotowe do malowania.Kupiowny podkład i lakier dobrany pod podwozie.
Mam zamiar kupić CYNK w spray Bolla ,przeczyscic i przemalować nim cały wydech, oraz gdzie tylko ujrze rudo idzie FOSOL a potem ten cynk i Potem Hamerite. Co o tym sadzicie???? Jest jeszcze preparat cynk+aluminium w spray. Co wy na to?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group